reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

galway - :) Lili ma się doskonale imienia nie chcę zmieniać.. mój mąż jeszcze się waha... ale w sumie bez konkretnego powodu dałam mu czas na rzucanie propozycji i ewentualne przemyślenie sprawy... ale ja wiem że Lili już zostanie :)

Agawaa ciesze się że już ruchy czujesz systematyczie i jesteś spokojniejsza :) Powiem szczerze, ze w tej ciąży ani razu nie miałam obaw o ruchy... mała daje znać o sobie często i solidnie :) ale w ciąży z Zuzią bywały dni ciszy i dni aktywności oi to mnie dobijało strasznie się denerwowałam.. więc rozumiem Cię doskonale :)

co do wyprawki.... hmmmm kupuję ubranka (po Zuzi pooddawałam i jestem bez niczego :)..) ale jeszcze nie poprałam.. i jakoś mało mi się tego wydaje... jak tak czytam Ciebie Agawa i inne dziewczyny z marcówek to zaczynam łapać doła że się nie wyrobię heheheh wiem wiem że zdążę ze wszystkim spokojnie ale wy już tyle porobiłyście :)
 
reklama
Bafinka oj znam to z tymi cyklami... ja przed leczeniem też miewałam @ rzaaadko. Co prawda może nie było pół roku przerwy między jedną a drugą no ale 3-4 mce to była norma. Z tym że to było dawno, później trafiłam na dziwnego gina który "leczył" mnie tabletkami anty a dopiero mój obecny gin kazał porobić badania i zdiagnozował PCO.

Jeku dziewczyny mnie chyba choróbsko jakieś łapie ;-( gardło mnie boli, muszę płukankę chyba jakąś zrobić zaraz bo jak się rozkręci to jeszcze coś poważniejszego z tego się wykluje..
 
90 natka- ja miałam zatoki chore przez 3 dni a teraz opryszczka:-p;-).. robiłam sobie wrzątek w garnku, wlewałam parę kropel Amolu i wdychałam nosem z ręcznikiem na głowie.. terapia pomogła bo dziś już super się czuję ;) tylko dziś rano zobaczyłam piękną oprychę!
A tak w ogóle wczoraj posłuchałam serduszka przez doppler! U mnie to ok. 10 tydz+2 dni.


Co do szczepień- to ja szczepilam 6 w 1 i zaraz zaszczepię meningokoki no i tą wzw..czy jak ją tam zwą..
 
co do szczepień to mi moja wykupiona położna poradziła na spotkaniu przed porodem żeby przemyślała sprawę szczepień i ze ona radzi zaszczepić na pneumokoki i meningokoki bo jak dziecko na to zachoruje to skutki są do końca życia a rota sie przechodzi i żyje dalej ale tak jak pisałam wg jej argumentów tylko na rota nie zaszczepiłam i Gabiś akurat na to zachorował strasznie to przeszedł i drugie na pewno zaszczepię..
 
Dziewczyny czy któraś z Was miała krwawienia z szyjki??
Ja wczoraj wieczorem do szpitala pojechałam z naprawdę silnym krwawieniem,myślałam,że to już koniec ale zrobili mi usg z Groszkiem wszystko ok,po badaniu przez wziernik stwierdził,że to szyjka krwawi,jest dobrze zamknięta ale krwawi.
Dziś rano jeszcze skrzepy doszły(wielkie) no i leże,nie wiem kiedy to minie...boję się wstawać...no i kłuje mnie podbrzusze.dobrze,że mama jest ze mną i mąż...
Napiszcie czy znacie taki przypadek.
 
Ostatnia edycja:
aniu... trzymaj się dzielnie.. ja niestety nie pomogę ale mam nadzieję ze to nic groźnego!!!!!

piertucha!!!!!! co się dzieje??? wszystko ok??? dziewczyny, ma któraś kontakt z pietruchą?? martwię się o nią... się nie odzywa nic ostatnio...
 
Martoocha ja na razie wypłukałam gardło wodą z solą bo tylko to miałam w domu:-) i jest lepiej. Zastanawiam się czy to nie za suche powietrze jest powodem tego bólu bo aż się zdziwiłam że tak szybko ból ustał.
a Ty masz w domu ten detektor tętna? Czy u lekarza słuchałaś?:-) ja właśnie zastanawiam się nad zakupem tego detektora do domowego użytku ale wybór jest tak duży że muszę się chyba bardziej wgłębić w temat :-) a kiedy kolejna wizyta?

Aniu
ja niestety nie pomogę, ale jeśli szyjka zamknięta to jest dobrze. Ja to plamienie co miałam to też właśnie z szyjki ale to było lekkie plamienie a nie krwawienie. Lekarz wtedy zalecił zwiększyć najbliższe dwie dawki duphastonu + dużo wypoczynku. Mam nadzieję że u Ciebie też wszystko szybko ustanie i wszystko będzie dobrze!
 
reklama
Do góry