reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

Pietruszka czekamy i trzymamy mocno kciuki

Ania2611 kciukasy za fanfary! Narobilas mi smaka na sernika... może w weekend...

A u mnie jeszcze za wcześno żeby było cokolwiek widać, na razie maleńki pęcherzyk... Jutro rano beta, a kolejna wizyta za dwa tygodnie.

Sciskam mocno!
 
Ostatnia edycja:
reklama
;)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Jest serduszko i dzidziuś rośnie!!!!!!!!!!!!!!!!
Krwiak jest nadal, więc się oszczędzam;*
Jutro napisze więcej ;*:*:*:*:*:*
 
Pietruszka kamień z serca. Ja Twoją wizytę przeżywam bardziej niż jakąkolwiek swoją. Mam nadzieję że już będzie tylko z górki bo ten 10tc to taki krytyczny był do tej pory. Ściskam kciuki i...
melduję się że już się spakowałam w 90% a raczej M mnnie spakował :zawstydzona/y: Wrócił biedak z bolącą głową a ja nawet nie dałam rady podgrzać obiadu. Tak mi Młody brzuch rozpychał że myślałam że pępkiem wyjdzie. Do tego rwa kulszowa uniemożliwiła mi pakowanie a byłam akurat w trakcie. Do tego dół brzucha mi rozpychało i cały brzuch twardniał tak że ledwo przerwę wyczuwałam pomiędzy. Więc leżałam i tylko grymas bólu wykrzywiał mi twarz. Młody był nadaktywny tak że byłam już gotowa jechać do szpitala by sprawdzili co się dzieje ale trochę się uspokoił. Najlepszy sposób na uspokojenie Go to włączenie kamery w celu nagrania Jego harców. No nie jest z Nim tak łatwo jak z Piotrusiem. Bardziej wstydliwy.
 
Pietrusia, teraz to już MUSI być dobrze, kryzys minął.Ile Dzidziuś już mierzy cm? A ten krwiak jak duży?

Drogie Mamy, kogo mam spytać jak nie Was? Czytam , czytam i wątpliwości przybywa a nie ubywa i w sumie nic jeszcze nie kupiłam Podpowiedzcie co Wy polecacie:
1- jakie materacyki
2- kołderki czy śpiworki?
3- łózeczko 120cm czy 140 cm
4- jakie butelki antykolkowe
5- jaki podgrzewacz do butli
6- sterylizator potrzebny czy zbędny?
7- jaki laktator?
Normalnie nie wiem co kupić a czas mija.
 
Hej hej ;)
Kasiuchna - Oliwka jest cudna! Mam nadzieję, że uda Wam się z mężem rozwiązać szybko Wasz konflikt i wszystko pójdzie w dobrą stronę. W końcu macie przy sobie największy cud.
Malgoniu – śliczna fotka małego człowieczka ;-) A dlaczego czujesz się do dupy? Co się dzieje? Już tak niedaleko ... :*
Ania – och, w końcu lepszy humor! Dawaj tu kawałek sernika! Kciuki za twoje poszukiwania pracy:*
Elka – oj faceci są oporni. Mój jak szedł na badanie żołnierzyków, to foch trwał kilka dni;p a na pobraniu domagał się mojej „obecności”. Pfffff faceciiiii ;)
Galwaygirl – a jak dzisiaj się czujesz? Może to już czas?:) Dobrze, że cię w końcu spakował ;p

A więc wczoraj na usg, jak już zobaczyłam serduszko to nic więcej nie było mi trzeba!
Co do pomiarów, to dziwne, bo 10 dni temu wyglądał dzidziuś na 7 tyg 5 dni a wczoraj 8 tyg 5 dni. Więc wydaje mi się, że mam 9 tyg dzidziusia ;) Ojjj jak mi dobrze.. że on jest i żyje...
BARDZO Dziękuję Wam dziewczyny, za wsparcie, kciuki i modlitwy. Nie przerywajcie proszę :*
 
reklama
No Pietrusia, ale nas przetrzymałaś z tymi nowinami. Ważne, że wszystko dobrze.
Ja do bani cały czas się czuję, więc to żadna nowość. Po prostu mam całą listę dolegliwości, które skutecznie utrudniają życie, ale jeszcze trochę. Ostatnie trzy dni spędziłam przy kompie wybierając to co wyżej napisałam. I nic nie wybrałam, nawet głupich butelek, jestem zła jak osa. A musze wszystko kupić przez internet, bo nie mam mowy o wyjeździe do sklepu. Po raz kolejny powtarza - jak to dobrze, że można robić zakupy przez internet. Ufff....
 
Do góry