Starania po straconej ciąży

[rurka]

malgonia :-) super wieści ))))

 

[Madziorrek]

Moja dzielna Wikunia!!! Ehh i jaka zakochana w rodzicach, ze nawet sie niespostrzegła.... Super

Małgonia- hurra hurra!!!!! Pewnie, że wszystkim nam sie uda!!! A niedlugo dogonia nas staraczki i im tez pujdzie z gorki Hurra

ania- juz niedlugo... jeszcze chwile i komplet badań będzie za Tobą;* Coraz bliżej oczekiwanego szczęścia

Celtunia- życzę Ci wiele siły, bo wierzę, że to ciężki okres dla Ciebie, teśknisz i zastanawiasz się co robią WASZE dzieci, ale juz bardzo, bardzo blisko...

mika- hop hop Jak tam nasz Leonek?

Moniska- jedyne co moge to Cię wirtualnie przytulić. Nie jestem sobie w stanie wypbraźić co czujesz;* Ehh mam nadzieje, że góra ześle Ci ukojenie;*

A my płci nieznamy. Coś się doktorek nie chce podzielić;P Ale nic . Jest piekne i zdrowe, a to najważniejsze..;*

 

[anncka]

Madziorek - a moze to po prostu nieśmiała panienka więc nie chce pokazać co ma między w nogami? :-) w każdym razie super że wszystko ok z Malenstwem :-)

 

[ewikewik]

No właśnie - Mika, halooooooo!

 

[Agaawa]

Malgonia - bardzo sie ciesze, ze takie dobre wiesci! Teraz juz na całego GRATULUJE! I musze to napisać ..... A nie mówiłam?

Ja juz coraz bardziej opuchnięta jestem. Jeść nie mogę. Ale i tak w sumie niezle sie czuje. Oby do jutra wieczór.

Milej nocy Dziewczyńy!

 

[Moniska82]

Malgonia Madziorrku bardzo się cieszę najważniejsze że wszystko dobrze oby tak dalej! Buziaki w brzuchole Niech Wam rosną wielgachne

rurka - Kochana życzę Ci spełnienia marzeń, niekończącej się siły, by kolejny rok przyniósł Ci to co najpiękniejsze i upragnione! Buziaki!
Dużo, dużo siły na dziś.

Michalina Agaawa anncka &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za wizyty

 

[malgonia1]

Dzień dobry Dziewczynki! Dzisiaj obudziłam się z bananem na buzi. :-) Nie mogę uwierzyć po wczorajszej wizycie. Widziałam sporą dzidzię, sporą jak na moje doświadczenia, widziałam serduszko, nie maleńki pikselek, ale konkretne serducho, które biło jak dzwon, słyszałam je. Przeszłam przez etap,przez który poprzednio przejśc nie mogłam. Co tam moje złe samopoczucie, warto. Ginka szczerze się cieszyła, ale mówiła, że odetchnie po 16 tygodniu. Wiadomo , że odetchnąć całkowicie się nie da. Od 10 tyg. powoli będzie mi zmniejszać leki.

 

[rurka]

malgonia...... aż ciarki mnie przechodzą jak czytam Twoje wpisy sper tak sie ciesze razem z Tobą...
moniska...dziękuję

ja na szybko... wyjazd odwołany, Zuzka się rozłożyła a w dodatku samochód odmówił posłuszeństwa.... mechanizm od wycieraczek padł.... zamówiony nowy przyjdzie pewnie w piątek lub w poniedziałek... wszystko pod górę.... ale trzy miesiące ponad wytrzymałam... wytrzymam do wtorku....
buziaki, miłego dnia

 

[ewikewik]

Rurcia 100 lat, mimo wszystko choć trochę uśmiechu i tego co najważniejsze - wiesz

 

[Moniska82]

rurka zuzance dużo zdrówka, autko naprawisz a czas do wtorku szybko zleci...