reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Dzięki Dziewczynki!

mnie juz lepiej na duszy, mam to w nosie czekam na rozwój wydarzeń. Ale jakoś straciłam troche nadzieje, bo jest całkiem normalnie i wszystkie nawet małe dolegliwości minęły. Jedynie co to mnie dzisiaj katar strasznie męczy. Znowu. Byliśmy dzisiaj na tenisie, troche pobiegalam na duszy mi lżej. Sciskam Was weekendowo.

elka, a co ze starym nikiem?

Madziorek jak sie czujesz?

Aschlee troche mnie pocieszylas. Bedzie co ma być. Dziekuje.

MotylkowaOna moze jak troche odpoczniesz to sie uda?
 
reklama
Aga a bo 30-stu lat juz nie mam a rocznik zostanie na zawsze i w ovufriendzie mam Elka82 i chcialam zeby jakos sie to kojarzylo;-)nieustanne kciuki &&&&&&& masz racje zajmij czyms mysli latwiej bedzie przetrwac ten czas oczekiwania.
 
kochane... czy Wy tez zawsze chorujecie jak w ciaze zachodzicie?? Ja poprzednie 2 ciaze przechidzilam straszne infekecje... potem lekarze mi mowili ze to mogla byc przyczyna niepowodzeń. Teraz zadowolona siedze soebie na l4 od samiuskiego poczatku budze sie rano i gardło zarypane, ten sam ból mięśni co zawsze i zielone gile. Możliwe że jak tak treaguje na ciążę i że to nie będzie miało wpływu na jej przebieg??


Agawa- już nie długo do testowania Malenka;*

Elka 30- Elka 82 tyż piknie

Staraczki------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
 
Madziorek - ja moja ciążę zaczęłam ostrym przeziębieniem praktycznie tuż po zapłodnieniu. Czytałam że to częste, dlatego też uznałam to za pierwszy objaw ciazy i rzeczywiście tak było :-) ale cóż skończyło się wtedy tak jak się skończyło... Dlatego dbaj o siebie! Mi pomagało zawsze mleko z miodem i czosnkiem :-) a tak a propos infekcji.. Ja po poronieniu mam tak słaba odporność że najpierw katar potem opryszczka a teraz kaszel mnie męczy :-(
Miłego wieczoru życzę Wam dziewczynki!

Oo.. Złapałam jeszcze madziorek Twoje fluidki :-) niech działają po wczorajszych przytulankach :-)
 
Anncka, robiłaś morfologię? Ja do kompletu twoich przypadłości jeszcze miałam anemię. Wzmocnij się trochę, odpocznij i do boju! :tak:
 
Cześć,

ja leże w łóżku chora. Buuuu.... Łykałam cerutin w małych ilościach i pije herbatę z cytryną. Z nosa mi leci ciagle nawet jak leże do góry głową. Szok.

caluje Was mocńo i ide spać. Papa...
 
madzirek to leż w łóżeczku ile się da i kuruj się naturalnymi metodami,będzie wszystko ok &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

agawa a może Twoje przeziębienie też jest objawem rozwijającego się życia???? &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

J a dziś głupia się nadźwigałam zamiast odpoczywać:confused: pralka mi kołatała przy wirowaniu i próbowałam ją ustawić chodząc po całej łazience z nią,po tym dostałam bólów brzucha a od kilku godzin plamień:-( mam nadzieję,że do jutra przejdzie,jestem zła na siebie ,że tak nie rozsądnie postąpiłam:wściekła/y:


byliśmy dziś u znajomych wieczorkiem i nie dawno wróciliśmy mój M pod wpływem wygląda jak żółwik Franklin:-D sweet!!!!!
 
Madziorek gratuluję!!! Wiedziałam, że się udało! Bladzioch przed terminem, tak jak u mnie pozytywny, więc musiało być dobrze. Teraz to juz tylko nudnej ciąży życzę :) Nie przejmuj się temperaturą, nie szukaj szczegółów, do których można się przyczepić, tylko ciesz się! Jak ma być dobrze, to będzie i odwrotnie. Na chorobę u mnie okazywała się najlepsza cebula. Kroiłam w plasterki,posypywałam solą i kilka kropelek octu (tak wiem, ocet to kiepski pomysł, ale ja go uwielbiam:p ) i zostawiałam na trochę, a potem zjadałam z kanapkami. Po takiej jednej cebuli na wieczór + wypiciu trochę syropu cebulowo-czosnkowo-cytrynowego szybko przechodziło :)
 
reklama
A przypomnijcie sobie moje początki i to cholerne przeziębienie na początku na sama myśl tego syropku malinowo - czosnkowego dalej wymiotuje:-):-):-)
 
Do góry