reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

Nie wielkie te moje skoki z 35,9, do 36,3. Później patrząć dalej jeszcze pewnie skoczą nieznacznie, im dalej w las i bliżej miesiączki. Ale kiedyś miałam skoki doo 36,88.... Może się doszukuje niepotrzebnie.... idę do pracy;(( brrr
 
reklama
Eska też się stęskniłam ;D jak się czujesz?:)

co raz cieplej jakoś na dworze, więc codziennie z małym przesiadujemy przed obiadem na podwórko ;)
oby już tak było ;)

mi strasznie się cera zepsuła, krosty krostami zaganiają .. ;/ chyba naprawdę córka! :D
 
Witam,
Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona... :)
Jestem mama dwuletniej panienki , w zeszłym miesiacu postanowilismy z mezem ze czas na drugiego łobuza w domu i juz myslałam ze sie udało...zrobiłam 4 testy na kazdym wyszła bardzo blada 2 kreska ale dzisiaj zaczełam krwawic :/ Nic mnie nie boli wiec zastanawiam sie czy te testy nie były ze złej serii ...Byłam przekonana ze przy poronieniu krwawienie jest obfitsze i podbrzusze boli a mnie tak jakby ten lekki ból podbrzusza przeszedł :/ W kazdym badz razie cały ranek przeryczałam teraz piszac tez płacze nie spodziewałam sie ze mozna tak płakac za fasolka która nawet nie została potwierdzona przez lekarza ...:(
 
Ancka witaj, znowu się rozkleiłam, jak czytałam twój post. Też niedawno poroniłam, byłam w 11 tyg niestety musiałam mieć zabieg, mam nadzieję, że Ciebie to nie spotka. Aż niewieże ile z nas musi cierpieć.

Madzik87 ja bym na Twoim miejscu jak najszybciej udała się do lekarza, nawet do szpitala, powiedz że jesteś w ciąży i zaczełaś plamić, mam nadzieję, że uratują maleńswo. Ja zaczęłam plamić tydzień po miesiącce która nie nadeszła i testy też miałam blade, też mnie nic nie bolało. Lekarz potwierdził ciążę, niestety w moim przypadku nie udało się uratować, ale mojej koleżance we wczesnym stadium pomogli i dziś ma pięknego chłopca.
 
Agawa to nie żadna blokada tylko normalne myśli... Ja też tak miałam. Nawet jak już byłam wysoko w ciąży, to ciągle zdawało mi się, że to mnie nie dotyczy, Jakby były dwie "ja" :) Nawet teraz jak mały śpi obok, to ciągle dziwnie brzmi to, że jestem "mamą" :) Także spokojnie! Bo mój brzuszek ciągle na Ciebie czeka :)

Witajcie nowe dziewczyny! Będzie Wam u nas dobrze :)

A my wczoraj byliśmy z małym na usg brzuszka i troszke się zmartwiłam :( Na wątrobie jest coś w rodzaju naczyniaka. Piszę "coś" bo ta zmiana nie jest ukrowiona jak tradycyjny naczyniak ale zawsze to jakaś patologia. W pon mamy pediatrę i zobaczymy co dalej. ALbo skierują nas na TK albo do chirurga, żeby dokładnie obejrzał strukturę tego czegoś... Pani wczoraj powiedziała, że nie ma powodów do niepokoju, bo takie zmiany pojawiają się u co 10 dziecka i później przeważnie znikają same ale świadomość, że coś może być nie tak jednak z tyłu głowy gdzies siedzi...
 
Mika - to chyba nie jest jakas tajna raceptura. Moja mam mi ja dala:) Z drugiej strony, chociazby byla tajna, to przeciez kobietom w ciazy sie nie odmawia :) Tylko nie wiem jak napisac... Czy normalnie tak na forum, czy jakos ci na PW wyslac? Mam jeszcze przepis na pyszne maslane ciasteczka, ktore dzisiaj tez robilam z moim dwulatkiem :) robie je co jakis czas, bo szybko schodza... :)

Madziorkek - niestety nie znam sie na temperaturze, bo ja mam zbyt duzego niechcieja zeby tak mierzyc codziennie o jednej godzinie, ale tez wiem, ze liczy sie ten skok wartosci, a nie sama wartosc, jak to Elka stwierdzila.

Madzik - Lili ma racje, idz do lekarza, bo niewiadomo, czy stracilas...teraz to badaniem krwi na betahcg mozesz sie tylko dowiedziec. Kiedy robilas te testy? W dniu spodziewanej @? Z porannego moczu? Czasami tak sie zdarza, ze kobiety maja krwawienia, w terminie @ mimo, ze sa w ciazy i to moze wystepowac az do 4 miesiecy.
Jesli chodzi o wczesne poronienie, to na tak wczesnym etapie nie jest tak zle jak sobie wyobrażasz (ja tez tak myslalam). Ja za pierwszym razem, gdy juz lekko krwawilam przez kilka dni, poczulam taki silniejszy skurcz, po czym zaczelam normalnie krwawic jak w czasie okresu. Brzuch tez niewiele mnie bolal. Za drugim razem przed krwawieniem mialam bole dolnej czesci kregoslupa, ale nie wiedzialam wtedy, ze to byla przepowiednia krwawienia. Tez tak jak wczesniej, jakby to byla normalna @. Tyle tylko ze oba te krwawienia trwaly dluzej niz normalna @, bo okolo 10-12 dni.

Marcela - nie martw sie na zapas, bo maly tez to bedzie czul i bedzie sie denerwowal. Wiem, ze dobrze mi tak mowic, ale, bedzie dobrze:) trzymam kciuki :)

Galwaygirl - male pytanko. Czy Ty moze bylas to w Irlandii u jakiegos polskiego gina? Jesli tak to prosze daj znac:) Zwykle 2 razy w roku bylam w PL i tam szlam, ale teraz dopiero w maju sie wybierzemy wiec chcialabym sie wybrac na ewentualne USG wczeniej, tylko nie wiem do kogo i gdzie?


U nas narazie po staremu. Siedzimy w domu, upieklismy cisteczka :) Mikolaj dekorowal je kawalkami czekolady, orzeszkami i migdalami przed wlozeniem do piekarnika :) Wyszly jak zwykle pyszne:) Chyba sie umeczyl, bo niedawno zasnal, a ja mam chwilke dla siebie. Potem moze na spacer sie wybierzemy jak to ladne sloneczko nie zajdzie :)
 
Ostatnia edycja:
To nasz dzisiejszy wypiek :) Moze nie wygladaja olsniewajaco, ale za to smakuja wszystkim :) Kruche, maslane. Najlepsze sa z orzechami, przynajmniej dla mnie (w tym przypadku to orzechy Pekan (Pecan jak kto woli) - podobne do wloskich, ale takie bardziej sprasowane), bo z czekolada to juz sa slodsze, ale tez pyszne:) Moj dwulatek uwielbia je ze mna piec :) Czasami jeszcze tatus pomaga, ale dzisiaj w pracy :) To tak na poprawienie humorow :)
Zobacz załącznik 608496

Buziakuje :)
 
Carollina alez smakowicie wygladaja te ciasteczka eh tylko ze ja z pieczeniem mam na bakier:-D:-p

Agawa co u Cb? Czy dobrze kojarze ze dzi IUI?????

Madziorek z tego co piszesz to skok wystarczajacy takze mysle ze ok fajnie by bylo jakbys miala wykres w sygnaturce to zawze moglybysmy cos podpatrzec i podpowiedziec:tak:

Madzik
witaj moze jeszcze nie wszystko stracone, idz na bete a pozniej do lekarza &&&&&&&&&&&&&
Marcela duzo zdrowka dla Maluszka bedzie dobrze:tak:
 
Witam nowe starające się mamusie :) kciuki za Was &&&

Carollina podziel się przepisami na forum noooo błagaaam :-) ja nie w ciąży, ale nie odmawiaj mi :-):-) te ciasteczka aż do mnie mówią "zjedz mnieee" choć staram się ostatnio nie jeść słodkiego, ale one wręcz krzyczą :-p

Marcela a Ty się tak nie denerwuj!! ciekawe ile my mamy patologii na naszych naczyniach, układach i innych rzeczach a o tym nie wiemy.. skoro mówią, żeby się tym nie przejmować to tak rób!! przejmowaniem się i tak nic nie pomożesz,a będziesz się tylko zamartwiać! :*

buziaki dla wszystkich :*
 
reklama
o matko!!!! Aleście naprodukowały postów! Mam nadzieję, że w weekend znajdę czas, żeby wszystkie przeczytać.
Mam bardzo intensywny czas - ledwie zipię tak naprawdę, ale jest dobrze.
Cały czas czekam, łypie jednym okiem na telefon, czy aby nie dzwonią, a drugim na wykres, bo zbliża mi się owulacja chyba :-D takie moje małe, prywatne rozdwojenie jaźni... hehe...


Muszę pędzić, ale myślę o Wam i ściskam czule każdą z osobna moje kochane babeczki, mając nadzieję, że wszystko u Was dobrze
 
Do góry