reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

Madziorek kochana trzymam za Ciebie mocno kciuki :-) MotylkowaOna witaj co tam u Ciebie? Wszystko gra? No wiesz, nie chcę zapeszać bo wczoraj okres raczej na dobre już poszedł sobie precz ( ileż to idzie się z nim męczyć , od 8 to już 9 dni... brrr ) no i się tam wczoraj poprzytulaliśmy z R, pierwszy uważany.. Drugi już nie.. Dziewczyny wiem że to nie możliwe żebym miała owulacje tak szybko. ale nakręciłam się wczoraj po seksie że może zaszłam.. ja nie wiem czemu... I znów po raz pierwszy od wielu tygodni się uśmiechnęłam ze szczęścia.. Pozdrawiam Kochane :*
 
reklama
Karolciu u mnie wszystko oki , praca pomaga zapomnieć- biore wszystkie nadgodzinki i niedziele- brak czasu na myślenie. . trzymam kciuki za przytulanki :)bardzo mnie to cieszy że się uśmiechasz.. my tez sie przytulamy i cały czas mam myśli ze to moze juz ze moze juz zaszłam i nie umiem myslec inaczej.. staram sie i nic.. do tego @ jeszcze nie ma..tylko te plamienia były i nic.. cały czas sprawdzam czy piersi bolą..wkręcam sobie cos..i ja to wiem.. no masakra jakas!! ale postanowieniem noworocznym jest brak myśli o ciąży..!! czy sie uda nie wiem!

pozdrawiam kochane kobitki i przesyłam mnóstwo buziaków :*

poprosze takze fluidki w moją stronę:)
 
Ostatnia edycja:
Kochana MotylkowaOna ja pamiętam jak pisałaś mi na naszym wątku że straciłaś maleństwo w tym samym dniu co ja.. Ja już po okresie jestem, a Ty jeszcze go nie masz.. wiesz , każdy organizm reaguje inaczej bo mi lekarz powiedział że normą jest jak do 6 tyg nie ma okresu.. Nam już mija prawie 5 tydz od zabiegu, ale mówią że owulacja występuje 2 tyg wcześniej od okresu więc trzymam kciuki żeby @ do Ciebie nie przyszła.. Ja już o ciąży nie myślę kiedy się przytulam z R, bo my dość wcześnie po zabiegu zaczeliśmy się kochać, nie wiem może minęły 2-3 tyg ale R uważał, co prawda stosunek bez zabezpieczenia ale przerywany.. Wychodził zawsze w porę, i tak w sumie przez 2 lata się zabezpieczaliśmy i jestem za niego pewna.. Potem przeszłam na tabletki bo chciałam żeby coś z tego miał więcej , żeby nie musiał się kontrolować ;) Ale to krótko brałam bo potem zaszłam w ciążę.. Do wczoraj mnie zaskoczył bo skończył we mnie.. Nic nie powiedziałam, tylko Go przytuliłam.. i tak cieplej mi się na serduszku zrobiło.. co prawda pomyślałam o konsekwencjach ale zaraz mnie olśniło że przecież ledwo skończyłam krwawić, że to jest nie możliwe.. I tak dzisiaj siedzę i myślę o tym wszystkim...
 
Poprostu musimy na nowo uczyć się żyć i przestać zadręczać się negatywnymi myślami.Wiem, że jest to bardzo trudne i pomimo tego że nadal w sercu mamy pustkę musimy być silne a każdy nowy dzień przyniesie nowe nadzieje na lepsze jutro
 
Ania takiego smaka robisz tymi ciasteczkami :) mi w tym roku chyba nie uda się nic upiec, a bardzo lubię dłubać się w takich rzeczach przed świętami :)
mika ale się uśmiałam :) najważniejsze, że sprawa się wyjaśniła :) a kurierowi dobrze zrobiła taka lekcja :) będzie milszy :)
Izka jaki fajny ten Twój Elfik :) cuuuuudo!!!! Do wycałowania! :)
Madzia cudnie, że się odezwałaś! Wszystkie czekałyśmy na wieści od Was. Zosia jest fantastyczna! Aż niewiarygodne, że takie cuda się kryją po tych naszych brzuchach. Pewnie i tak Zosia wynagradza Ci te wszystkie niedogodności po cc. Mam nadzieję kochana, że szybko dojdziesz do siebie, super, że mąż Cię odciąża. Życzę Wam z całego serca samych dobrych chwil!!! Niech Zosieńska ładnie je i cieszy się z obecności rodziców.
mika &&&&&&&&&& za wizytę! Czekamy na dobre wieści!
maqa za Twoją karierę też ogromne &&&&&&&&&& :)
michalina piękny Wiki ma swój kącik :) tym bardziej powinna się spieszyć :)
eska ????
Madziorek testowanie to nie bzdeta!!! Trzymamy kciuki strasznie mocno!
pietrucha :*****

kochane, no i ode mnie mnóstwo ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ (nie wiem czemu wychodza minusy.... :crazy:), przytulajcie się ile się da i łapcie fluidy :)
Ja dzisiaj mam wizytę u anestezjologa i jutro na oddział - już nie mogę spać... tak piszecie o tych dolegliwościach po cc, ciekawe jak będzie u mnie. I strasznie chciałabym wyjść szybko do domu, a nie leżeć tam tyle dni.,..
 
Mikam no padłam z tym kurierem :-D:rofl2:

Magda życzę szybkiego dojścia do siebie, choć jak sama wiem po cesarce to troszkę jednak trwa..

Marcela &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Ciężarówki no staram się łapać fluidki, @ mi się dziś skończyła więc DO BOJU:biggrin2::wink:
 
Hi Hi dziewuszki! ♥

Ja tak mniej się odzywam wiem wiem, ale mój chłop przyjechał więc łóżko w płomieniach 24 na dobe :-D Na pewno mnie rozumiecie. Po pierwsze :
MAŁGONIA Gratuluję Kochana, strasznie się cieszę z Twojego ♥ !!! Wiedziałam,że się uda!!!!!! Będzie wszystko okej :-)
MIKA uśmiałam się z tym kurierem tak czytam już Ci pisałam,żebyś go zjechała a tu ups Twoja pomyłka haha :-D
ESKA, MIKA jak wizyty?? Wszystko okej, ma się rozumieć!! :-)
MICHALINA jeszcze będziesz tęskniła za brzucholkiem zobaczysz! Trzymam && by jednak Twoja kruszynka szybko przyszła na świat bo widocznie jej dobrze u Ciebie.
MADZIOREK trzymam ogromne && również za Twoją betę! Buźki!
ELKA w takim razie owocnych starań!!
PIETRUCHA mam nadzieję,że cokolwiek Ci powiedzą, bo sama po sobie wiem,że siedzenie, czekanie bez jakiejkolwiek odpowiedzi na chociażby jedno pytanie jest dołujące. :-)
NETA Skoro @ się skończyła to hop do łóżka i saaaaame przyjemności :-D

Witam nowe dziewczyny których nie znam.
Celtuś buzki i reszta dziewczynek o których nie napomknęłam!
_________________________________________________________________________________________________________

A u mnie na razie wielkie NIC. @ dalej nie ma, 54 dc. O Bogu :O Luteina nie zadziałała do tej pory, odstawiona 10 dni temu. Dzisiaj jadę o 20 z chłopem do ginekologa zobaczyć co z torbielem i mam nadzieję, dowiem się czemu nadal @ nie ma. I ruszymy nie wiem z nowymi tabletkami czy coś. Bo to chyba nie normalne, no. W tym momencie nie wiadomo czy wgl. mam jajeczkowanie. W każdym razie łóżko skrzypi codziennie to i może niespodzianka w styczniu będzie :-) Tak to jedziemy dziś po sypialnie, robimy remont pokoju. Porobiłam dziś badania: morfologię, mocz, prolaktynę, tarczycę. Muszę wiedzieć ,że wszystko okej! :-) Czarownice czarujcie czarujcie żebym w końcu doszła do ładu z moimi cyklami. I żeby te dwie kreseczki do mnie przyszły!! Jak będę po wizycie dam znać czy czegokolwiek się nowego dowiedziałam.

BUUŹKIIIIIIII z mroźnych gór!
 
Marcela- mówię Ci to fanatycy porodów naturalnych wymyślają jakieś niestworzone historie!;-)Żebyś Ty wiedziała jakie powikłania mogą być po porodzie naturalnym..poczynając od niedotlenień a kończąc na plastyce odbytu i pochwy..więc kochana nie ma co czytać. Ja czułam się fantastycznie po CC i mogłabym już jutro rodzić kolejne w ten sam sposób.
Pamiętaj aby zabrać ze sobą wkładki sorpcyjne na sutki i stanik - bo ze mnie ciekło już w 2 dobie po CC.

Pietruszko- daj znać jak wyniki

Madziu- Gratulacje! Ja jak wyszłam ze szpitala to miałam krwawienie jak przy @. Nie miałam żadnych skrzepów. A na ból nic nie dostałaś do domu? Ja brałam pierwsze 2 dobry w domu Ibuprofen chyba i Apap- i rany w ogóle nie czułam (ja dużo chodziłam od samego początku, powiedzieli mi że wtedy rana mniej ciągnie jak się ją rozchodzi)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mika najważniejsze, że wszystko ok z dzidzią!!! A co oznacza jak jest łożysko przodujące? Że zatyka szyjkę macicy??

Madziorrek co z Tobą? Bo my w Wiki jesteśmy tak zdenerwowane, że już nie mogę....

Marcelka Ty się nie denerwuj tylko skacz z radości !!! Już za dwa dni swoje dziecie będziesz tulić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Do góry