reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Dziewczynki mam pytanie. Co odpowiadacie na pytania dawno niewidzianych znajomych: "Tyle lat po slubie moze juz pora najwyzsza na dzieci?" lub nowo poznanych : "Macie dzieci"? Ja mam wrazenie wtedy jak by mnie ktos chlastal. brrr
 
Ja odpowiedziałam ostatnio, "że ciąża już za mną..." i o więcej się nie pytali, nie chcę być bezczelna ale inaczej się nie da. To od razu urywa temat. Chyba że chcesz być bardziej wylewna ale wątpię w to.
 
Madziorek ludzie czasem są nieświadomi i myślą że to że nie mamy dzieci jeszcze to z wygody wiesz albo niechcenia.... nie zdając sobie w ogóle sprawy z tego co tak naprawdę się dzieje a wiesz co ja mówię wtedy jak to nie mamy mamy dwa aniołki w niebie i wtedy zapada cisza bez komentarza.....
 
eska, to super, że ta świąteczna atmosfera tak dobrze na Ciebie działa i że pozwalasz sobie na optymizm i szperanie w dzieciowych sklepach! Bardzo się cieszę :-D i trzymaj tak dalej.

Madziorrek nie przejmuj się. Większość ludzi nie ma nic złego na myśli zadając takie pytania, często kierując się zwykłą ciekawością. No ale jeśli są za bardzo nachalni i niedelikatni, to pogonić czym prędzej. Mnie też denerwowały bardzo takie pytania, a słyszałam je latami... Tylko u mnie trochę inaczej brzmiały: "nie chcecie mieć więcej dzieci?", "a może już czas na kolejne?", "oj, już za duża różnica wieku będzie, to niefajnie" i wiele, wiele innych. OLAŁAM. Później już mówiłam - mam syna, psa i kota - wystarczy. Buziak

malgonia, Ty śpioszku :-D

nanu córcia śliczna i jaka uśmiechnięta od samego rana :-) Oj, fajnie tak mieć takiego słodkiego malucha w domu, co nie?
Trzymajcie się cieplutko.
 
Witajcie wieczorowo!!

No,ja też nie lubię tego pytania "czy macie dzieci?" niestety niektórzy nie mają za grosz wyczucia taktu.....ja zazwyczaj odpowiadałam ciche "nie" a później miałam wyrzuty sumienia "jak to nie przecież miałam dzieciątka" i już wcześniej podjęłam ten temat ale na innym wątku i dziewczyny własnie mi poradziły żeby mówić wprost jak jest,że straciłam moje dzieci, zazwyczaj się temat kończy...no ciężko jest z tym.....



celta
nie wypisuj się z listy staraczek to,że nie mierzysz wciąż temperatury i nie myślisz tylko o zajściu w ciążę to nie znaczy,że się nie starasz,ja myslę,że właśnie teraz jak już czekasz na dzieciaczka i Twoje myśli są bardzo skupione na tych wszystkich sprawach związanych z adopcją to własnie teraz może się niespodziewanie okazać,że rodzina się powiększy o wiele bardziej niż się spodziewacie:-D

malgonia
śpij ile wlezie! jak potrzebujesz,na zdrówko!:-)

eska ja też uwielbiam świąteczne gadżety,najgorsze jest to ,że co roku objecuję sobie,że nie będę nic kupowała ale się nie da:rofl2: już tyle tego mam w domu ale co roku kuszą nowe pomysły...........jutro właśnie idę połazić może coś upoluję haha

maqa to nie jest bezczelne mówiłaś prawdę

mika no już coś odstaje:-D szczuplutka jesteś no ale brzusio już widać,ja też taka szczupła jestem całe życie i jak w ciąży byłam to wypychałam jak mogłam żeby coś w końcu było widać:-D buziak

nanu wspaniała ta Twoja córa
 
Ostatnia edycja:
mika! ale czad! 12tc i już taka malutka górka jest :-D Moja Babcia by powiedziała, że jesteś chuda jak skrzypce! fajna figura, no ale jakiś maleńki człowieczek już w Tobie fika.... Oj fika.

aniu, dzięki Kochana. Powiem szczerze, że wcale bym się nie obraziła jakby życie tak hojnie mnie obdarowało... Co więcej - byłabym bardzo szczęśliwa, ale kto to wie jak to będzie. Temperaturę właśnie mierzę cały czas, od początku września i jestem dopiero w trakcie drugiego cyklu.. No już nie mam siły doprawdy. Już pisałam, że mam 39dc i owulacji jeszcze nawet nie miałam. Taki mój urok wątpliwy niestety. Ale mierzenie temperatury polecam wszystkim :tak:. Fajna sprawa tak siebie poobserwować i poznać od innej strony hehe.... Tabelkę do zapisywania mam przyszykowaną na 54 dni cyklu, cholera jak będę ją musiała powiększyć (a raczej tak właśnie będzie), to zacznę od razu brać luteinę. Albo poczekam z ciekawości. A sama już nie wiem. Dobra to po prostu przeniosę się na liście gdzieś dalej, bo do 10 grudnia to ja się nie wyrobię hehe...

maddlena - kciuki za Twój jutrzejszy test :-)
 
mika, to jak na oponkę, to jakaś taka mizerna i do tego na środku brzucha? Sama nazwa wskazuje, że oponka to oponka :-D, otacza na około. Ja tam myślę, że ten młody człowiek tam sobie właśnie radośnie macha czym tylko dusza zapragnie. Żaden to kałdun.
Dzieciaczek u nas nie pojawi się niestety tak prędko. Pisałam już właśnie, że kwalifikacje przesunięte, więc myślę, że w tym roku szans na powiększenie rodzinki nie ma najmniejszych. Ale jeśli się pojawi kiedyś u nas to nowe młode i zaraz za nim pojawią się dwie kreski na teście będę najszczęśliwszą babą na świecie
 
reklama
Sysiq - termin niechcianej @ 24 listopada 2013 - nadal nie ma.
Madziorrek -
termin niechcianej @ ​24 listopada 2013
maddlena - termin niechcianej @: 30 listopada 2013
Elka_30 - termin niechcianej @ 1-2 grudzień 2013
Ewikewik - termin niechcianej @: 5-8 .12. 2013
Neta - termin niechcianej @: 14 grudnia 2013
Joaro - termin niechcianej @: 19 grudnia 2013
celta - termin niechcianej @: 20 grudnia 2013
Agawa - termin niechcianej @: 24 grudnia 2013


malgonie i kobietkę bezczelnie wywalam z listy, bo na wiele długich miesięcy na niej nie zagoszczą :-D
i Agawę zrobiłam na różowo ;-)
 
Do góry