Starania po straconej ciąży

[galwaygirl]

Mika a Ty myślisz że mi w pracy to płacą od wejścia na BB? Wspaniałe wieści, cudownie że udało Ci sie ujrzeć pikselek. To teraz popatrz na linki i cos szyj Maleństwu. Super że z Pietruchą łeb w łeb idziecie.
Dobranoc

 

[Ozila]

Hejka:-)
mika, pietrusia super wiesci, moje tez mlodsze, ale ja dokladnie wiem kiedy byla owulacja, dlatego sie od poczatku tym nie przejmowalam, i mowilam date owulki, bo zgadza idealnie wdg tego;-)

eska to pij soki z zurawiny, albo jedz ja-ja staram sie pic co drugi dzien, tak profilaktycznie:-), bo na tym etapie ciazy to i tak raczej nic mocnego nie zapisuja.

mysia dziecioch rosnie w oczyskachsuper chlopaczek!

ewik ja przepraszam, jezeli Za bardzo " prosto z mostu" ale chce pomoc, czy jakis pomocniczych metod Ci nie proponowali, ze wzgledu na wiek? Tutaj oferuja po 40 rz, (leczenie hormonami, jakies wlewy , in vitro, )bo szkoda czasu i ja wiem, ze relaks itp i itd, ale ja bym sie tym zainteresowala, bo moze z lekka pomoca, bedzie Ci latwiej? ...a szkoda tak dlugo stresowac sie...?


celtus, madziorek , michalinka, marcela, agawa, galwaygirl, malgonia, joaro, suana, maqa, kikifish
​buziakuje Was tez:-))))

 

[celta]

mika, pietrucha no wspaniałe wieści! Pora to powiedzieć: UDAŁO WAM SIĘ!!!!! I to zobaczcie jak szybko. Teraz dbajcie o siebie i o to maleńkie życie w Was. Piękne to jest.... Bardzo się cieszę! I z całego serca Wam kibicuję.

galwaygirl, tak miałam monitorowany cykl, nawet teraz ostatnio . Teraz wybiorę się do lekarza i zobaczę co mi powie, jakie podejmujemy dalsze kroki.

ewikewik, oj podejrzewam jak musisz się czuć gratulując kolejnej koleżance... Może rzeczywiście pomyśl nad jakąś pomocą, tak jak Ozilka pisze. Zastanawiałaś się nad tym?
Tak czy siak tulę Cię mocno.

myszka super ten Twój synek i masz rację, żadne zmęczenie nie jest w stanie tego przesłonić. Ile on już ma?


Dobra wstawiam nową listę. Mój cykl trwał 50 dni, normalnie mogę bić rekordy ;-)
Przez cały cykl mierzona temperatura, fajny mam wykres, prawie nie mieści mi się na monitorze tyle dni hihi... Ale fajnie widać jak ta temperatura skacze, myślę, że to naprawdę pomocne. Teraz, zaraz po @ zaczynam na nowo. Jeszcze tylko muszę pomyśleć o jakiś wspomagaczach. Ale nie wiem jakich, pewnie zioła znowu zacznę pić.
To będzie moja ostatnia szansa w tym roku...


Agaawa - termin niechcianej @: 24.10.2013
Kobietka - termin niechcianej @: 27 październik 2013
Joaro -termin niechcianej @: 28 październik 2013
Suana - termin niechcianej @: 27-29 październik 2013
Fuma_Foch -termin niechcianej @ ok.30 października 2013
Małgonia - termin niechcianej @: 1 listopada 2013
Maku - termin niechcianej @: 11 listopada 2013
Ewikewik - termin niechcianej @: 11-13 .11 2013
Neta - termin niechcianej @: 15 listopada 2013
celta - termin niechcianej @: 10 grudnia 2013
Jest tak pięknie, jesiennie, słonecznie, ciepło, że aż chce się żyć uwielbiam jesień,a taką to najbardziej.
Życzę Wam miłego dnia!

 

[galwaygirl]

Celta w końcu przylazla :/ no ale można sie od nowa starać. No a 50tką to nawet mnie przebijasz. Ciesz sie jesienią bo już niedługo listopad. A Twój Syn ma jakąś pannę
Ozila a jak plamienie? Czemu u Was tak ciężko o zwolnienie? 100 lat dla dorosłego Synka
Ewik ciężko sie czasem cieszyć czyimś szczęściem. Mam nadzieje że jeszcze w tym roku my będziemy sie cieszyć Twoją

PS. Fajnie że mnie przyjęłyście z powrotem

 

[Madziorrek]

mika , pietrucha -garatuluje

Celta- rekordzistko Ty moja;* nic nastepny cykl nalezy do Ciebie.

ewik- ja tez juz gratuluje od pol roku. Ostatnio mam wrazenie ze przynosze szczescie i kto mnie pozna ten zaciaza, prócz mnie oczywiscie;p

michalina, marcela- nanana juz niedlugo

myszka - suuuuper bobas;D

eska - zurawiina to jest to!!!

Ozila- buziaczek;*

malgonia, agawa, galwagirl, kikifish, suana, joaro, maqa- i wszystkich, ktorych niechcący pominęłam buziaki!!!!

A ja wczoraj rozmawialam z doktorkiem. Od czwartku mam sie zglosic zeby omowic monitoring i zeby nie tracic czasu powiedzial ze IUI juz w tym cyklu prawdopodobnie, ale nie na 100 % bedzie. Troszke mnie to stresuje, ale sie ciesze)))

No to buziaki dziewczynki raz jeszcze (ale ja sie calusna zrobilam))) i milego pieeeknego dnia zycze.

 

[Ozila]

Dzieki czuje sie lepiej, bo maluszka czuje:-)))) i juz nie plamie, na szczescie, ale brudzilam dosc dlugo na taki bezowo- brazowy sluz i jak sie znowu zacznie taki brazowy a nie krew zywa, to mam sie nie przejmowac....

Co do zwolnien, bo moj lekarz uwaza, ze jestem zdrowa i nic sie nie dzieje hm, tutaj uwazaja ze lezec nie musze....
tak jak mi to tesciowa wytlumaczyla, jak pojde na zwolnienie, to szefowa bedzie mi placic tylko do koca mojego przyslygujacego chorobowego( mam chyba jeszcze cos 2 tyg) a pozniej doopa! Bo tu nie ma czegos takiego jak Zus, tylko jest Centerlink i oni mi nie beda placic, bo podstaw wdg nich chorobowych nie ma i przekraczamy pewnie limit - ktory jest b.niski ustawiong ( moj m przekracza ten limit)
chcac dostac urlop na dziecko musze przepracowac w ostatnich 13 mies.- 10 mies, przynajmniej jeden dzien tygodniowo, a to sa nie male pieniazki....
wiec pozostaje mi zredukowac godziny ( teraz urlopy po pare dni pobralam i zmienilam na 2x tydz. Takze mam ich w d....) byle tylko wytrzymac do przynajmniej 15-20.12..;-)

ale sie zapytam na wizycie na poczatku stopada lekarza jeszcze raz

buziakuje xxxx

 

[celta]

Ozila, co kraj to obyczaj, ale generalnie masz przesrane, brzydko mówiąc. Jeszcze się okaże, że na tle Twojego Centerlika, nasz ZUS jest całkiem spoko . Trzymam więc kciuki, żebyś do tego 20 grudnia dotrwała. No chyba, że razem z lekarzem coś wymyślicie. Najważniejsze, że nie plamisz i że to nie było nic takiego.
No i faktycznie!! Twój syn już skończył 18 lat! Wszystkiego najlepszego mu pożycz ze słonecznej Polski.

mika słyszałam o ziołach o.Sroki. Ja piłam zioła o.Klimuszki ;-). Muszę postudiować skład i skompletować mieszankę. No i jak pójdę do lekarza to może coś mi doradzi. Eh..
A Twoje plamienie, mogło być po badaniu, tym bardziej że teraz spokój i cisza. Nie denerwuj się - leżakuj :-)

Madziorrek, fajnie że ruszyło u Ciebie. Monitorowanie cyklu jest bardzo pomocne,więc kto wie co to się zdarzy ;-)
Kibicuję Ci cały czas. A ja powiem Ci nie nastawiam się jakoś specjalnie na ten cykl. Nie wiem czemu, ale jakoś nie wydaje mi się, żeby to było tak proste.

galwaygirl wiesz, że nie wiem czy ma pannę ;-). Wiem, ze ma 3 psiapsióły. Prowadzają się na spacery, gadają godzinami, chodzą razem do kina. Może któraś z nich to ta panna, nie wiem. Choć wydaje mi się, że to jeszcze przed nim. No ale dopuszczam do siebie myśl, że mogę się mylić...

 

[suana]

Mika ale cudowne wieści! To teraz kochana już tylko pozytywnie myśleć proszę I suwaczek wstawiać! A my nadal trzymamy mocno kciuki.

Pietrucha z tego co pamiętam to były tutaj dziewczyny z nieregularnymi pęcherzykami i dzieciaki przepiękne z tych pęcherzyków są Wiem, że pewnie się denerwujesz ale nic innego Ci nie pozostaje jak myśleć pozytywnie

Eska ja za to ciągle się bujam z jakimiś infekcjami. Słyszałam, że żurawit jest dobry, pędzę dzisiaj do apteki kupić. No i oczywiście żurawina - wiadomo, że naturalna lepsza niż w kapsułkach.

Myszko ten Twój maluch jest absolutnie rewelacyjny

Ozila i jak tam u Ciebie? Krwawienia ustały mam nadzieję? Kiedy masz kolejną wizytę? Będziesz prosić o zwolnienie? Ja bym chyba jednak poszła na Twoim miejscu.. Edit: właśnie doczytałam, że zdążyłaś odpowiedzieć na moje pytania zanim ja wrzuciłam posta

Madziorrek kciuki zaciśnięte za Was

Celta bijesz rekordy w długości cyklu. A myślałam, że to ja mam długie... Oby ten który właśnie się zaczyna trwał 9 miesięcy i skończył się porodem ślicznego maluszka

Agaawa z takich odpuszczonych cykli często pojawiają się fasolki Trzymam kciuki!

Ewik doskonale rozumiem co czujesz słysząc o ciąży kolejnej koleżanki. Ja mam tak samo - jak słyszę o ciąży jakiejś znajomej albo widzę na fb zdjęcia brzuchatek to aż mnie ściska w dołku i bardzo kiepsko to znoszę. I zawsze wtedy zazdroszczę tego beztroskiego wrzucania zdjęć z brzuszkiem do sieci.. Co ciekawe, Wasze ciąże tutaj na forum nie wywołują we mnie takich uczuć, tylko i wyłącznie ogromną radość

A jak tam się mają nasze ciężaróweczki - Michalina, Marcela, Magda??

Witam nowe dziewczyny. Bardzo mi przykro z powodu waszych strat..

 

[eska13]

Dziewczynki żurawiną się poję non stop bo narobiłam jej że ho ho ho lae chyba muszę zwiększyć podaż bo piłam tylko rano do herbatki zacznę pić również z wodą.....no nic zrobiłam dziś posiew moczu i zobaczymy co z tego wyjdzie nie jest jakoś źle bo wyszły tylko leukocyty 5-10 ale ja po Oliwce jestem przewrażliwiona jak cholera, czułam też lekkie pieczenie cewki także działam )) żurawina idzie w ruch

Mika- po badaniu to norma pamiętasz moje ekscsesy na początku także spokojnie spokojnie mi jak strzeliło naczynko po tej lutce docipnej to się pół szklanki ze mnie wylało

Celta - cieszę się że wkońcu zaczynasz nowy cykl i trzymam kciuki i łap fluidy i to całą powierzchnią ciała

Madziorek - fajnie teraz będziesz wiedziała dokładnie co, gdzie jak i kiedy

Ozila- fajnie, że się wszystko uspokoiło, małe to pewnie Ci bryka jak fiks a znasz już płeć????
nie ma lekko w tej Australi kurcze
Galway - a u Ciebie co tam w trawce piszczy???

Suana - kiedy wpadasz w końcu na Podhale taka piękna jesień, góry ośnieżone warto dla samego widoku i kawki u mnie

Agawa- kombinuj kombinuj

 

[eska13]

Mika mi ginka kazała na mdłości magne B6 - bo magnez i tak sie powinno brać od początku a wit B6 zmniejsza mdłości i proponuje więcej wypoczynku to pomaga*