reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

hej dziewczynki :-)

właśnie zjadłam pyszne śniadanko.. po południu wpadnie do mnie przyjaciółka, która z Niemiec przyjechała, więc bardzo się cieszę :tak: chciałabym upiec jakieś zdrowe ciasteczka ze słonecznikiem, muszę w sieci jakiś przepis znaleźć

Nie peklam i nie nacieli. Mam jedynie 3 szwy rozpuszczalne wewnątrz.

wow, jak to zrobiłaś :szok: ja byłam nacinana przy Marcelku i dochodziłam do sieie jakieś 3 tygodnie po tym-nie mogłam siadać, chodzić na dłuższe spacery itd.. teraz mam nadzieję, że obejdzie się bez



Tak pokrótce bo z telefonu pisze.
Porod zaczął się odejściem wód. W czwartek poszłam na długie zakupy do galerii, Tesco itp potem na obiadokolacje do pizza hut. O 1 w nocy poczułam ze coś mi mokro ale nie bylam pewna czy to już. Położyłam się ale coś zasnąć nie mogłam i o 2 wstalam. Ok 3 pojawił się czop, znów mokro. .. postanowiłam się wykąpać, S mnie ogolil. Wypilismy kawkę i przed 5 pojechaliśmy ns IP. Godzina przyjęcia do szpitala 5:20, rozwarcie 2cm, lekkie skurcze co ok 5-10 min. Udało się nam trafić na sale porodow rodzinnych yak wiec S rodził ze mną. Bez niego rodzilabym pewnie 12h a nie 7. Porod aktywny, z pilkami, różnymi pozycjami, prysznicem itp itd rozwarcie ładnie postepowalo, problem byl z główka ktora nie chciała zejść niżej..... ostatnia faza parta trwała 30min, urodziłam na lewym boku. Pod koniec bylam już tak zmęczona ze odplywalam, zasypialam... i tylko skurcze byly w stanie mnie obudzić. Tak wiec porod bolesny i mnie wykonczyl. Ale najważniejsze że z happy end'em! :) całość 7 godzin...
12:25 Matylda zawitała na naszym świecie:)
Po porodzie okazało się że na pepowinie byl supel-SZOK! Na szczęście się nie zacisnal sni w trakcie ciąży ani w trakcie porodu. Matylda-dziecko szczęścia! :* 3250, 53cm, 10pkt ;)


cudownie, że tak szybko i sprawnie poszło!!!!

Uwielbiam czytac takie opisy, az sie poryczalam :D
Nanu ona jest przecudna!!!! A z tym suplem to pierwszy raz takie cos slysze, nie podejrzewalam ze cos takiego w ogole moze sie podziac... Najwazniejsze, ze malutka jest juz z wami cala i zdrowa :)

jeśli mogę, to wyjaśnię :-D jest takie coś, jak węzeł rzekomy i prawdziwy na pępowinie.. rzekomy to takie jakby zgrubienie, oczywiście bardziej niebezpieczny jest ten prawdziwy, który wygląda tak, jakbyś po prostu zawiązała supeł na sznurówce.. ryzyko jest takie, że może się zacisnąć podczas porodu i wtedy blokuje dopływ tlenu do dzidziulka..
 
reklama
Ewcik kurcze ale Ty kobitko sie znasz na tych sprawach związanych z noworodkami! Szacun!!! To ze pracujesz w służbie zdrowia to jest pewne, czy możesz zdradzić czym sie zajmujesz zawodowo????

Ja tak jak pisałam siedzę grzecznie w domku i wymyślam rożne ciekawe rzeczy! Dzisiaj zmieniłam pościel, zaraz będę pracować i o 12 przychodzi do mnie kosmetyczka ( zrobi mi pazurki i henną)! No u dzisiaj znów będę dzwoniła do tej firmy od drzwi, bo obiecali ze jutro będzie montaż a tu znowu żadnej informacji konkretnej od nich nie ma :/... Brak słów!
 
Nanu jeszcze raz ogromne gratulacje! matylda jest cudna, a ty bylas dzielna :)
Martus wiem, że Twoje usg 04.06 ale to mimo wszystko już tak blisko, a Wy zaszłyście już tak daleko :)
 
Martoocha Ty już 19 tc! Ale ten czas leci :)!!!!

Jezuuuu faktycznie już 19 tc :szok::szok: szkoda, że mój suwaczek też tak nie zapiernicza :-p

Wikama Ty na drzwi, a ja nadal na wózek czekam, w piątek będzie 3 tygodnie już, bo podobno na hurtowni nie mają zielonego koloru hmm ciekawe ile jeszcze będziemy czekać.

kurde laski mam już stresa, o 15:15 mam wizytę więc proszę o mega kciuki, bo wizja skracającej się szyjki mnie przeraża przez te twardnienia..

Ewcik specjalisto dzięki za wyjaśnienie :-) na prawde nie wiedziałam, że na pępowinie są jakieś supełki, ale człowiek niedoinformowany kurna

a pochwale się Wam, bo w końcu udało mi się zamówić pościel taka jaka chciałam :) bo teoretycznie nie maja tego koloru w sprzedaży, ale pani powiedziała, że mi uszyje :-)
posciel.jpg
 

Załączniki

  • posciel.jpg
    posciel.jpg
    29,4 KB · Wyświetleń: 81
Ostatnia edycja:
teraz czas szybciej leci..ale jakoś strach bardziej nie odpuszcza.. myślałam że z każdym tygodniem mniej się będę bać-a tu teraz napięcie przed wynikami cyto..potem napięcie przed USG.. fajnie by było już bawić się z maluszkiem parę dni po porodzie..
 
Martoocha ten niepokój jest chyba normalny. Ja do 16 tc bałam się okrutnie. Potem było lepiej, ale tak do ok 30 tc. Bo zaczęłam jakies jazdy mieć z pępowiną związane.
 
a jak nie mam się czym stresować to martwię sie ze mam mały brzuszek..

skąd ja to znam :-p ja też tak miałam, teraz to się nawet ciesze, że nie jest wielki bo jest mi wygodniej ( jeśli w ogóle z brzuchem można powiedzieć, że jest wygodnie :-p)
mój w 18t4d
DSC_0274.jpg

Więc Martuś nie stresuj się tylko dziękuj, że później będzie Ci się łatwiej poruszać :-p
 

Załączniki

  • DSC_0274.jpg
    DSC_0274.jpg
    10,7 KB · Wyświetleń: 45
reklama
No ja mam dokładnie taki sam.. (zdjęcie z dzisiaj)
18+0.jpg
i wszyscy tylko.. oj jaki mały brzuszek..to już 5 miesiac? niemożliwe...
 

Załączniki

  • 18+0.jpg
    18+0.jpg
    23,9 KB · Wyświetleń: 37
Do góry