reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

Karo ale fajny pokoik :-)

Myszka Ty to lubisz trzymać w niepewności :-p ale dobrze, że wszystko ok i mały bardzo ładnie przybiera na wadze! laska ja w 13 tc miałam szyjkę 38 mm, więc Ty teraz to niezłą masz :-p ciekawe ile będzie mieć na połówkowym, ale mi to szybko zleciało, jeszcze miesiąc i połowa.

Nanu superrrrrr, że Matylda i mamuśka zdrowiutkie, a wage masz lux, +7 kg to fajnie :) strasznie miło się czyta jak u wszystkich wszystko dobrze!!

ja byłam sobie pochodzić po podwórku, bo takie ładne słoneczko i kupe śniegu, ale albo ciśnienie niskie albo nie wiem, bo mi się znowu słabo zrobiło, ale mam mądrego pieska i siedziała cały czas przy mnie i lizała po ręce :-p
 
reklama
Izka Ty nie szalej, bo kto cie pozbiera jak sie obalisz??;-)

Nanu i Ty na wage narzekasz?? Jak sama Matylda to juz prawie kilo zywej wagi baby:-D a dolicz wody, lozysko...to tych Twoich kg to moze ze 4 bedzie:-D


Zrobilam zdjecie co prawda z tv, bo nieodwazylabym sie isc dzisiaj na parade...ale za rok to juz obowiazkowo beda nasze fotki;-)


DSC_0146.jpg DSC_0148.jpg

I tak sobie rzucaja takie ludki slodyczami w ludzi...
Uwielbiam ta ich atmosfere karnawalowa:-)
 
Ostatnia edycja:
Myszko dobrze ze wszystko w porzadku.Ja o 2 w nocy wstalam na ubikacje wiec obowiazkowo musialam szybko przez tel poczytac czy juz wrocilas ze szpitala i az mi ulzylo
Gatto wlasnie jak tam u ciebie z przygotowaniami?Pokoik gotowy?
Nanu ja mam na plusie 12kg i co mam powiedziec.Czyli waga 73kg,ciekawe ile jutro u lekarza na ich wadze znowu bedzie
Anila czekamy na zdjecia z sesji.My jedziemy 2marca na sesje to potem wrzuce zdjecia
Trzymajcie kciuki jutro.o 8 mam ctg i potem wizyta.Brzuch jakos tak troche pobolwe dzisiaj ale chyba wszystko do normy po urodzinach wraca bo jednak sie nalazilam troche.Zobaczymy ja szyjka jutro.
U nas dzisiaj super slonecznie ale tez mrozno -5
 
Ostatnia edycja:
Nanu niedramatyzuj;-) cos za cos:-D a Matylda da Ci jeszcze nie jeden powod do latania za nia:-D poza tym jaki byl sens miedzy ciazami sie odchudzac?? Wyplukalybysmy z siebie wszystkie witaminki... Damy rade ja po porodzie ide na spiralke, bo pigulki przy karmieniu to nie bardzo i znow zaczne biegac...a ze ostatnie nasze bieganie szybko sie skonczylo:-D to po to mi ta spiralka:-D
 
ja pójdę w ślady czerwcówek moich, ćwiczą teraz tzw Skalpel (Ewy Chodakowskiej) - widziałam efekty zdjęciowe po 14 dniach ćwiczeń (codziennie 40min) - w obwodzie brzucha ok 10cm mniej, w udach też mniej itp - w sumie ok 30 cm mniej w obwodach (brzuch+biodra+uda).
 
Nanu ja narazie sie nieprzejmuje jak Myszka zobaczymy co bedzie po.Tak jak pisalam moje obydwie siostry przytyly 20kg a teraz jedna 47 a druga 53 takze mysle ze moze u nas to rodzinne
 
ja się łudzę tym że mama i babcia chudły po każdej ciąży:p

gdyby nie wesele to bym się mniej przejmowała a tak.... no ale cóż - damy radę!
 
reklama
Nie ma co sie zawczasu martwic, bedzie trzeba to sie bedziemy martwily;-)
A poki co to mozemy sie cieszyc z ilosci cm jaka mamy:-D bo pewnie (ja) juz nigdy wiecej nie bede miala prawie 140 w pasie:-D
 
Do góry