wszystko ma zawsze dwie strony, jak mnie nie ma to ktoś musi moją pracę wykonać - inna specyfika. W dodatku jestem kierownikiem działu, więc jak mnie nie ma, obowiązki zarządzania moimi ludźmi spadają na dyrektora...
także nie będę mieć pretensji jak potrącą, ale będę mieć jak nie wypłacą....
z tego co pamiętam to rok temu chyba potrącali, za każde L4 każdy pracownik miał % odliczany.... ale jak będzie dziś? zobaczymy...
także nie będę mieć pretensji jak potrącą, ale będę mieć jak nie wypłacą....
z tego co pamiętam to rok temu chyba potrącali, za każde L4 każdy pracownik miał % odliczany.... ale jak będzie dziś? zobaczymy...