Badania moczu powtórzyli ale wyniki będą w poniedziałek więc mam sobie je z lotu odebrać razem z wypisem. Zrobili posiew- moim zdaniem jakieś bakterie mogły być w kubku-położne miały osobno kubki i zakrętki więc wszystko tam mogło wpaść. A ogólne też niemiarodajne bo robione popołudniu. Poza tym lekarz powiedział, że tyle białka to nie problem i nic groźnego. W ogóle ten doktorek mi się dzisiaj podobał ;-) wczoraj była młodziutka ginka i chyba troszkę przypanikowała dlatego mnie zostawiła w razie cuś.
Synek przypakował ale niech zwolni tempo bo do terminu nam troszkę zostało

poznałam dziewczynę która urodziła 5100 siłami natury, szacunek!
Synek przypakował ale niech zwolni tempo bo do terminu nam troszkę zostało


