Kaso czytałam o tej surowicy. Po kontakcie z chorym na osobę, ciężarna która nie przebyła tej choroby w dzieciństwie powinna dostać taką surowicę. Wtedy jest duża szansa że choroba nie dojdzie do płodu i samemu się nie zachoruje. No ale człowiek mądry po szkodzie. Lekarz pediatra jak byłaś z córką u lekarza powinien Ci to powiedzieć. Życzę dużo zdrówka!!!! A mężuś powiedział, że spodnie są kompletnie do d..., były na niego mega ciasne, ale i tak się dziwie że w nich doszedł z łazienki do sypialni. Jak mógł tego nie zauważyć!!! Ach, te chłopy!!!
Mysia! U nas też zima pełną gębą! Przedwczoraj była odwilż, wczoraj chwycił mróz a dzisiaj to lodowisko zostało zasypane śniegiem! Mam nadzieje, że trochę puści bo ja ten tydzień to cały będę mieć jeżdzony po lekarzach. Trudno, najwyżej po płocie będę chodzić!
Zapominajko jak używasz wody morskiej to proponuje taki preparat o nazwie Quixx, jest to również woda morska tylko chyba w jakimś większym stężeniu i wystarczy psiknąć 3 xdziennie i bardzo upłynnia wydalanie wydzieliny. Co prawda początkowo wydaje się, że katar jest większy, ale bardzo skutecznie wszystko się wysmarkuje.
a ja dziś znów wymiotuje. Jakaś masakra! Dobrze że antybiotyk biorę o 6.30 i on pewnie się już wchłoną ale duphastony, magnezy i nospa pewnie poszły... Będę dzisiaj się mega oszczędzać, jak coś zacznie boleć to po południu i tak mam wziąść magnez i nospe, więc pewnie wszystko będzie ok!
Mysia! U nas też zima pełną gębą! Przedwczoraj była odwilż, wczoraj chwycił mróz a dzisiaj to lodowisko zostało zasypane śniegiem! Mam nadzieje, że trochę puści bo ja ten tydzień to cały będę mieć jeżdzony po lekarzach. Trudno, najwyżej po płocie będę chodzić!
Zapominajko jak używasz wody morskiej to proponuje taki preparat o nazwie Quixx, jest to również woda morska tylko chyba w jakimś większym stężeniu i wystarczy psiknąć 3 xdziennie i bardzo upłynnia wydalanie wydzieliny. Co prawda początkowo wydaje się, że katar jest większy, ale bardzo skutecznie wszystko się wysmarkuje.
a ja dziś znów wymiotuje. Jakaś masakra! Dobrze że antybiotyk biorę o 6.30 i on pewnie się już wchłoną ale duphastony, magnezy i nospa pewnie poszły... Będę dzisiaj się mega oszczędzać, jak coś zacznie boleć to po południu i tak mam wziąść magnez i nospe, więc pewnie wszystko będzie ok!