Dzieki dziewczyny! A wizyte planowo mam na 17:20 ale S po mnie przyjezdza o 16 wiec u lekarza bedziemy pewnie ok 16:30max,zobaczymy moze uda sie wczesniej,roznie tam bywa... najpierw jeszcze zreszta polozna i moje "ulubione" pomiary mamy
reklama
Cześć dziewczynki
kochająca mamo super świniaczki- uwielbiam je. Mój mi od rana zrobił płacz w sypialni bo niechcący zamknęłam drzwi i nie mógł wyjść. On śpi ze mną ale rano jak A. budzik zadzwoni to biegnie na śniadanko. A tu dzisiaj głodny i drzwi zamknięte...
U nas dzisiaj dzień zapowiada się leniwie i mam nadzieję taki będzie, bez niespodzianek. Popołudniu mają zajrzeć moi rodzice bo przyjeżdżają na wizytę do lekarza, ale to czy zdążą do mnie zależy od korków w mieście.
Nanu trzymam kciuki za wizytę &&&& ktoś jeszcze dzisiaj??
Spokojnego dnia kochane!
kochająca mamo super świniaczki- uwielbiam je. Mój mi od rana zrobił płacz w sypialni bo niechcący zamknęłam drzwi i nie mógł wyjść. On śpi ze mną ale rano jak A. budzik zadzwoni to biegnie na śniadanko. A tu dzisiaj głodny i drzwi zamknięte...
U nas dzisiaj dzień zapowiada się leniwie i mam nadzieję taki będzie, bez niespodzianek. Popołudniu mają zajrzeć moi rodzice bo przyjeżdżają na wizytę do lekarza, ale to czy zdążą do mnie zależy od korków w mieście.
Nanu trzymam kciuki za wizytę &&&& ktoś jeszcze dzisiaj??
Spokojnego dnia kochane!
Ja sobie wlasnie wzielam kawke i siedze w kantynie nad ocena pracownicza,od 10 mam krotkie szkolenie,od 11 spotkanie z prezesem... lunch o 12 wiec neta poczytam troszke w ramach relaksu i zostana 3h do konca pracy... mam nadzieje ze szybko minie!
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Cześć kochane;
u mnie leje - okropność...
Nanu trzymam kciuki i czekam na relacje.
Danu mamy leki i mam nadzieję, że dadzą radę.
Mam nadzieję, że mleczko będzie odpowiednie!
u mnie leje - okropność...
Nanu trzymam kciuki i czekam na relacje.
Danu mamy leki i mam nadzieję, że dadzą radę.
Mam nadzieję, że mleczko będzie odpowiednie!
myszka2829
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2011
- Postów
- 4 773
To wstalismy i my:-)
Kciukasy za wizyty&&&&&&&&&&&&&&
Mamuska dzieci przeurocze, cudownie ze starszy akceptuje malutka siostre, bo sa sytaucje gdy starszak ma wielki problem z niemowlakiem...takie zazdrosniki;-)
Danutaski bidulko jeszcze chwile i sie wyreguluje. Po ile macie mleko hippa? Pytam, bo moze warto kupowac po tej stronie wiecej a rzadziej. Zerkne na ceny to dam znac, choc moze amazon bedzie wysylal.
tu masz linka, nie wiem ktore Ninka akceptuje ;-) ale czesto jest tak ze tu kupujac wychodzi taniej niz kupujac w pl od importera ;-)
http://www.amazon.de/s/ref=nb_sb_ss...pp+milchpulver&sprefix=hipp+milch%2Caps%2C438
Kciukasy za wizyty&&&&&&&&&&&&&&
Mamuska dzieci przeurocze, cudownie ze starszy akceptuje malutka siostre, bo sa sytaucje gdy starszak ma wielki problem z niemowlakiem...takie zazdrosniki;-)
Danutaski bidulko jeszcze chwile i sie wyreguluje. Po ile macie mleko hippa? Pytam, bo moze warto kupowac po tej stronie wiecej a rzadziej. Zerkne na ceny to dam znac, choc moze amazon bedzie wysylal.
tu masz linka, nie wiem ktore Ninka akceptuje ;-) ale czesto jest tak ze tu kupujac wychodzi taniej niz kupujac w pl od importera ;-)
http://www.amazon.de/s/ref=nb_sb_ss...pp+milchpulver&sprefix=hipp+milch%2Caps%2C438
Ostatnia edycja:
Nanu trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Na pewno bedzie dobrze!!!
Danutaski z tego co zrozumialam od mojej ginki (bo nie czytalam nic w necie, zeby sie nie denerwowac) to nisko polozone lozysko jest sklonne do odklejania sie. Porod SN nie jest mozliwy bo skurcze moga powodowac krwawienia i wlasnie uszkodzenie lozyska, co jest niebezpieczne dla dziecka i mamy. Zazwyczaj w takim przypadku wykonuje sie cc w 38 tc (przynajmniej u nas). Mnie powiedzieli, ze nalezy miec nadzieje, ze sie podniesie jeszcze (lozysko powinno byc umiejscowione conajmniej 3cm od ujscia szyjki, moje jest 7mm) Od kilku juz miesiecy mam zakaz przytulanek, sportu i wysilku. Dlatego rowniez martwilam sie tym kaszlem, ktory byl na tyle silny, ze mogl spowodowac jakis skurcz:-( Mam byc teraz szczegolnie uwazna na jakiekolwiek plamienie, gdyby sie pokazalo to mam natychmiast jechac do szpitala.
Przepraszam, ze tak troche chaotycznie i nie naukowo
Danutaski z tego co zrozumialam od mojej ginki (bo nie czytalam nic w necie, zeby sie nie denerwowac) to nisko polozone lozysko jest sklonne do odklejania sie. Porod SN nie jest mozliwy bo skurcze moga powodowac krwawienia i wlasnie uszkodzenie lozyska, co jest niebezpieczne dla dziecka i mamy. Zazwyczaj w takim przypadku wykonuje sie cc w 38 tc (przynajmniej u nas). Mnie powiedzieli, ze nalezy miec nadzieje, ze sie podniesie jeszcze (lozysko powinno byc umiejscowione conajmniej 3cm od ujscia szyjki, moje jest 7mm) Od kilku juz miesiecy mam zakaz przytulanek, sportu i wysilku. Dlatego rowniez martwilam sie tym kaszlem, ktory byl na tyle silny, ze mogl spowodowac jakis skurcz:-( Mam byc teraz szczegolnie uwazna na jakiekolwiek plamienie, gdyby sie pokazalo to mam natychmiast jechac do szpitala.
Przepraszam, ze tak troche chaotycznie i nie naukowo
myszka2829
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2011
- Postów
- 4 773
Kitus u nas tez jak lozysko jest na szyjce zlecaja cc, dziecko w trakcie porodu musialoby jeszcze dodatkowo przebijac sciane lozyska (to tak w uzupelnieniu Twojego posta) ;-)
O widzisz tego nie wiedzialam Moje na szczescie nie zakrywa ujscia, ale z tego co mi wytlumaczono mogloby sie zdarzyc tak, ze w czasie SN lozysko sie zsunie i "urodzi" co doprowadzi do niedotlenienia noworodka. Brrrrr....nawet nie chce myslec!
myszka2829
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2011
- Postów
- 4 773
Kitus w takich wypadkach nie ryzykuja i po prostu tna... u nas na 12cm tna i jakos tydzien po jak nic zlego sie nie dzieje to juz do domu. Dla porownania po sn trzymaja 3-5dni w szpitalu po cc 5-7. 15 lat temu gdy moja przyjaciolka miala cc to w szpitalu spedzili prawie 3 tyg... wiec w porownaniu z tym co i jak dzis robia widac kolosalna roznice. Polozne w szpitalu tez wspominaly, ze po tak malym cieciu szybciej pacjentki sa mobilne, wiec nie wyglada to jakos super ciezko i tu wiele babek z lenistwa zyczy sobie cc... z reszta te babki tu to jakby mialy odpowiednio duzo kasy to nie robilyby nic innego jak operacje
Ostatnia edycja:
reklama
Myszko u nas na SR mówili ze po porodzie sn spędza się w szpitalu 2-3 doby a po cc do 5 więc faktycznie jest to bardzo krótki czas. Kiedyś było zupełnie inaczej. Tutaj nie da się z lenistwa życzyć cc bo nie potną- muszą być konkretne wskazania. Ale szpital w którym chcę rodzić ma duży % cc w stosunku do wszystkich porodów więc jest nadzieja, że gdyby się coś działo to nie będą zwlekać z decyzją. Tyle się teraz o tym słyszy...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: