cześć laseczki, widzę senny temat :-) ja też nie jestem gorsza w te klocki. Codziennie o 20 jestem już wykąpana w łóżeczku i oglądam seriale. Rzadko wytrzymuję do końca M jak miłość czyli do 21:20. Wczoraj chyba się przejadłam bo cały wieczór bolał mnie brzuch. Wzięłam kropelki esputiconu i no-spę. Nie za bardzo pomogło, dopiero w nocy poszłam do kibelka i ulżyło trochę.
Dzisiaj umówiłam się z koleżanką na kawkę na mieście więc zaraz muszę się ogarnąć by jakoś wyjść do ludzi. Siedzenie w domu ma swoje uroki ale od czasu do czasu trzeba o siebie zadbać.
Dzisiaj umówiłam się z koleżanką na kawkę na mieście więc zaraz muszę się ogarnąć by jakoś wyjść do ludzi. Siedzenie w domu ma swoje uroki ale od czasu do czasu trzeba o siebie zadbać.