reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
zapominajko a niech to szlag za szybko się cieszyłyśmy...:-(ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło:tak: najważniejsze jest maleństwo a z porcelanką sobie jakoś poradzisz;-)
 
cześć dziewczynki, witam się po wizycie. Wojtek jest nadal Wojtkiem, pokazał pani doktor co tam skrywa między nóżkami. Waży 783g, reszta wymiarów w normie. Mama dostała skierowanie na kolejną glukozę-tym razem 75g. Mam iść we wtorek i w środę od razu do niej z wynikiem. Jak znowu będzie źle to mnie do diabetologa wyśle. Na samą myśl o tej glukozie mi słabo.
Mieliśmy mieć teściów na weekend ale niestety znowu chyba nic z tego nie wyjdzie. Męża dziadek jest w szpitalu w bardzo złym stanie i rokowania są niepomyślne.Teściowa się wahała czy przyjechać żebyśmy nie mieli pretensji bo już tyle razy odwlekała. Ale przecież to jest wyjątkowa sytuacja. Powiedziałam jej, że ma się nie martwić nami- najwyżej pojedziemy my do nich. I teraz siedzę i czekam na decyzję i wieści o stanie dziadka.
Nadal zmagam się z przeziębieniem, mam okropny katar. Wczoraj wieczorem zaaplikowałam po dawce Oxalinu do nosa i w końcu przespałam noc.Do teraz mnie trzymało. Pani doktor powiedziała że jak z głową będę używać to na tym etapie ciąży mogę.
 
hej dziewczynki

Kaso witaj w klubie dziewczynskim!!! Gratuluje coreczki!! Ja tez mam lozysko nisko, ale ginka powiedziala, ze w miare jak sie macica powieksza to tez lozysko zmienia pozycje. Na tym etapie ciazy to normalne.

Angel ja mysle, ze ty jeszcze przed owulka jestes, wiec wykorzystuj chlopa swego ile wlezie :-D

Marta wspolczuje sytuacji z dziadkiem:-(

Ja bylam u ginki, jaka pozycje miala moja mala, to pdalam, byla calkiem zlozona, ogladala swoje stopy, bo miala je przed nosem!! Szkoda, ze nie poprosilam zdjecia, jakos za pozno mi przyszlo do glowy.
 
Gatto my nie mogliśmy rozszyfrować jak jest ułożony Wojtek :) widać mała Gattinka będzie miała piękne stópki skoro już teraz tak je podziwia :)

oto foto mojego synka- w końcu odwrócił się buźką do świata i można było go uwiecznić. Przez całe badanie zawzięcie ruszał buźką jakby żuł gumę. A w tabeli wymiary mojego skarba :)
 

Załączniki

  • IMAG0120.jpg
    IMAG0120.jpg
    18,6 KB · Wyświetleń: 28
  • IMAG0121.jpg
    IMAG0121.jpg
    24,7 KB · Wyświetleń: 32
Ostatnia edycja:
marta-l
śliczny ten Twój Wojtuś!
cieszę się że wizyta ok:)
przykra tylko sytuacja z dziadkiem, 3mam kciuki - może nie będzie tak źle..... 3maj się ciepło!

Gatto
widzę że małą akrobatkę skrywasz w brzuszku:) ale fajnie!!!

ja już się nie mogę doczekać kolejnego usg, wkońcu bobo powinno już wtedy wyglądać bardziej jak mały ludek aniżeli kosmita:p
 
dzięki Nanu w imieniu moim i Wojtka :) z dziadkiem niestety nie jest dobrze, moja mam rozmawiała dzisiaj z lekarką i tamta nie kazała robić sobie nadziei. Dziadek ma 83 lata, jest po dwóch bajpasach, ma nowotwór prostaty i podobno teraz się męczy. W sumie od śmierci babci mojego A. dziadek zgasł w oczach i już prawie 8 lat tak wegetuje.
 
hello byłam z Alanem na dworzu jaka piękna pogoda normalnie usiadłam sobie na ławce i opalałam mordkę wiecie musiałam wyrównać bo wczoraj ,siedziałam to grzało mi w jeden policzek:-D:-D:-D
marta powiedz Wojtusiowi że jest ślicznym chłopcem a jak wyjdzie na świat to o takiego przystojniachę będą dziewczyny się bić;-):-)super ze wszystko dobrze:-) gatto no szkoda ze nie masz zdj chciałabym zobaczyć jak podziwiała swe stópki,a kto wie może myślała ze po przyjsciu na swiat będzie trzeba zrobić frencha:-Dno wiesz jak my babki:-);-)kochana dziękuję pocieszyłaś mnie może faktycznie będzie ta owulka no to pomęczę mojego mena:-D
 
angel w imieniu Wojtusia dziękuję :)

mój kochany świnek podczas poobiedniej sjesty :) na uwagę zasługuje ułożenie tylnych kopyt- jedno jest czarne a drugie różowe :)
 

Załączniki

  • IMAG0123.jpg
    IMAG0123.jpg
    29,4 KB · Wyświetleń: 25
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry