reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Dzien dobry:-)

Nanu ja dopoki tu nie przyjechalam to wszystko przeliczalam z € na zl, jeszcze to robilam na samym poczatku...ale eM mnie zapytal czy po kurtke, spodnie czy nawet chleb bede extra jechac 1000km? No oczywiscie, ze nie...i przestalam przeliczac.
Choc tu drogie sa cholernie w porownaniu do reszty uslugi, jak kosmetyczka, fryzjer, manicure...ja kupilam sobie zestaw do manicure i pedicure i sama robie.
Ostatnio zauwazylam, ze w PL jest drozej bez € jak tu z...a to juz chora polityka.
Dlatego mowilam Ci jak masz okazje przyjechac do siostry to pokupoj tutaj, jakos jest ok mimo, ze to noname firma, a ceny do przyjecia. I tak sa juz modele wozkow na 2013 a poprzednie modele powoli ida w dol...wiec warto sie rozgladac, bo mozna nowy juz dostac za 130 z pelnym wyposazeniem...
 
Ale u nas najniższe pensje są takie same tylko w zł, a za 800 zł opłat i życia w PL nie masz. Chodzi mi też o specjalistów, osoby, które zajmują takie samo stanowisko jak ja zarabiają o wiele lepiej.
 
Ale powtarzam nie ma sensu przeliczac, bo po podstawowe produkty nie pojedziesz do pl... Problem jest taki, ze w pl zrobili ceny unijne, a zarobki bez zmian.
My tu kupujemy 1kg chleba za 0,99€, cukier za 0,85€, proszek persil w saszetkach16 pran za 4,99... Chcesz to policzymy ktora z nas ile zaplaci przy tych samych dochodach pomijajac walute.
 
No właśnie o to chodzi, że ceny zrobili nam unijne, a specjaliści zarobki mają wciąż polskie. Ja kupiłam wczoraj kawałek razowego chleba za 3,6 zł i to nie był bochenek. Nie chcę nic przeliczać i zgadzam się z Tobą zupełnie. Tylko wiesz, pracuję w korporacji i ludzie z Niemiec, Anglii czy Francji zarabiają ode mnie więcej, a jak spotykamy się na jakichś konferencjach to nie jest tak, że Polacy są słabsi merytorycznie. Mój Tomek ma to samo - zajmuje wysokie kierownicze stanowisko,ale koledzy z grupy, np. Niemcy i Szwajcarzy zarabiają kilka razy tyle.
 
Helol,

wstalam dzis z samego rana, pojechalam do przychodni na pobor krwi i okazalo sie, ze mialam na jutro...zakrecona jestem...:baffled:

Myszko fajny misio!!!! za taka cene to sie oplacalo jak nic!!

Magda tez mieszkam za granica i nie ma sensu przeliczac, bo proporcje sa pomieszane. Ja za powiedzmy zel pod prysznic dobrej marki place 1€ a ty za ten sam 3-4 zl....owszem jesli mam mozliwosc kupienia w PL to to robie, ale bez maniactwa. Ja za bluzke bawelniana w benetton place 20€ ty pewnie ok 80 zl, ale zobacz proporcje z zarobkami jesli obie zarabiamy 1000.
 
Magda a nie mysleliscie zeby sie przeniesc?? poki dziecka nie ma mozna smialo sobie wszystko poukladac, pozalatwiac i gdy juz zajdziesz i dziecko sie urodzi nie bedziesz trzesla portkami czy aby w dniu porodu Cie korporacja nie usunie z szeregow... bo wiadomo niemowlak, czy ogolnie dziecko to brak dyspozycyjnosci...


Kicia :* wlasnie to probowalam wytlumaczyc tyle, ze z rana ciezko mi to idzie :-D
 
Gatto, u nas żel pod prysznic kosztuje ok 10 zł :)

Ale dziewczyny,ja wcale nie przeliczam i się z Wami zgadzam. Chodzi mi tylko o pensje specjalistów.

Myszko - My mamy swoje,duże mieszkanie i 2 dobre pensje, więc nie chcemy się przenosić. Chodzi tylko o to,że Tomka koledzy, prowadzący lustrzane oddziały np. w Niemczech zarabiają 3 razy więcej, porównując ich i nasze warunki. Moja korporacja ma bardzo prorodzinną politykę, prezesi mają po 3 dzieci i moje koleżanki wciąż rodzą i wracają i znowu rodzą :) Więc tutaj nie ma problemu. Wkurza mnie tylko,jak pisze mi jakiś dupek z centrali,który się na niczym nie zna i prosi o jakieś analizy. Zarabia o niebo więcej, a nie zna się na podstawowych rzeczach.

Ale tak jak mówię - ja nie mogę narzekać, ale też nie chcę przeliczać. Tak tylko stwierdziłam, że inaczej się zarabia, bo mam porównanie :) Spokojnie :)
 
reklama
Witam

Ja bylam ciut w Angli i nigdy nie przeliczalam funtow na zlotowki bedac tam dla mnie 1funt=1zlotowka i w tym zestawieniu wychodzilo mi ze zycie tam jest latwiejsze chodzilam do pracy trzy razy w tyg czasami i zupelnie wystarczylo mi na zycie i drobne przyjemnosci fakt nie bylam zona nie mielismy wlasnego domu nie musialam placic wszystkich rachunkow (placilismy za pokoj i dorzucalismy sie do reszty)pojechalismy sobie dorobic i np za skorzane adidasy zaplacilam 7 funtow w pl w zyciu bym nie znalazla takich butow nowych za taka cene 7zl nawet w szmateksie:tak:
 
Do góry