reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
magda.a: ja nie wiem nic o tych badaniach bo nie robiłam , to nie pomoge niestety

magdalena: a w ogóle to jak u ciebie z pokarmem, bo jak oprócz nacięcia krocza przy porodzie to najbardziej boje sie karmienia ze nie będę miała mleka

Kochana no do tej pory wydawało mi się, że jest idealnie! Tzn. mały budził się co 2-3 godzinki i zaraz po karmieniu pięknie zasypiał! z piersi pokarm sam się wylewa dosłownie! A mały jak pije to aż mu bokiem leci! także wiem, ze jest go sporo tylko nie wiem jakiej jakości! Chociaż jak mały ładnie spał po każdym karmieniu i przybiera na wadzę (bo widać gołym okiem) to wydaję mi się, że jest OK. Ale od samego początku jak tylko wróciłam do domu to piję dwa razy dziennie herbatkę na laktację z HIPP'a. Dzisiaj ma taki jakiś dzień, że cały czas przy cycu ale teraz w końcu ładnie zasnął i mam nadzieję, że pośpi przynajmniej do 20.30.

A co do nacięcia to nie ma się czego bać!!!! Samego nacięcia nie czułam w ogólę! Dopiero jak lekarz przyszedł z nićmi to ze zdziwieniem się zapytałam czy byłam nacinana i wtedy mnie uświadomił, że tak :-p szycie też nie boli, jedynie takie nie przyjemnie ciągnięcie ale nic strasznego, a rana po szyciu - też da się przeżyć ;-) nie jest to ból nie do wytrzymania tylko troszkę utrudniający chodzenie i siedzenie na początku ale już po 2-3 dniach jest dużo lepiej ;-) także naprawdę nie ma się czego bać!!


Ael no ja też już przed chwilą powiedziałam, że jak teraz nie zaśnie mały to robię butlę i chyba groźba poskutkowała bo śpi jak kamień :-p o dziwo nie lubi pić z butelki


A ja właśnie sobie piję herbatkę z mojego cudnego kubeczka :-)
 
Ostatnia edycja:
a no to fajnie ze ci mały ładnie je i masz mleczko :tak:
Dzieki ze mi opisałas to naciecie, bo ja taka panikara jeśli chodzi o takie rzeczy, ja strasznie boję się bólu i przeraża mnie fakt ze ktoś coś będzie mi ciął, a potem jeszcze szył, a słysząłam kiedyś historie ze jakoś źle dziewcyne zaszyli później musieli ją znowu nacinać i jakos mnie to przeraziło. Czytałam ze jak sie krocze masuje i jakimś olejkiem naciera to jest szansa ze sie tak uelastyczni ze nie będą ciąc ale nie weim czy to prawda

masz nowe fotki swojego maleństwa ??

atan: a ty kiedy na porodówkę sie wybiersza? :-)
 
Sun a dlaczego nie te z Allegro?? ja kupowałam dokładnie te za złotówkę razem z testami ciążowymi i testy owu idealnie się sprawdziły! Używałam ich 2 miesiące przed zajściem i idealnie bez wątpliwości wykazywały kiedy była owulacja... W pierwszym miesiącu co prawda mogę się tylko domyślać ale w drugim pięknie pokryło się z temperaturą...
Dlatego, ze mi tak dziwnie pokazuję tą owulacje.... wczoraj zamieściłam zdjęcia moich testów od 14 do 19 dc. i nigdy kreska testowa nie była o takim samym odcieniu jak kreska kontrolna tylko jaśniejsza... a dzisiaj jest 20 dc i nadal odcień jest jaśniejszy... Już nie wiem co się dzieje tym bardziej, że biorę Clo....

Ja używałam mikroskopu owulacyjnego. trochę droższy bo 89zł, ale wystarcza teoretycznie na 2 lata użytkowania. Możesz sobie sprawdzić
Słyszałam troszkę o tym, ale poczytam jeszcze o tym... :-)
dziewczyny czy, któeś z tych badań można zrobić na nfz, albo są częściowo refundowane ?

TSH, LH, FSH, Prolaktyna, Testosteron ?

Tak jak pisała Ael możesz znaleźć lekarza, który da Ci skierowanie na nfz, ale sama z doświadczenia wiem, że raczej nie są chętni, dlatego ja to zrobiłam prywatnie... :-)
 
Ostatnia edycja:
No niby mam masę fotek ale już sama nie wiem, które wstawiałam a które nie :-p zrobię dziś po kąpieli z prezencikiem od cioć to wyślę! Co prawda zawsze kąpiemy małego o tej porze ale jak teraz w końcu zasnął to poczekam chociaż do 20.
 
fasolka: napiszę jak sobie przypomnę,
boże ile kobieta musi zrobić żeby najpierw zajść w ciążę potem utrzymać i jeszcze żeby godnie urodzić, a potem jeszcze trzeba dochodzić do siebie

magdalena: a to jutro pewnie zobzczę , bo zaraz mąz z pracy i musze sie nim nacieszyć :-D no i obowiązkowe muju myju, jak ja pogodze potem mycie dzidzi i męzulka :-D
 
reklama
Do góry