Hej dziewczyny
wróciłam, hehe
i żeby nie było nie strzeliłam focha
po prostu poszłam sobie odpocząć, bo stwierdziłam, że przyda mi się odsapnięcie trochę od kompa bo sesja, Julia, dom itp.... ale oczywiście moje plany licho wzięło i i tak Was podczytywałam, a nauka jak czekała tak czeka
Widzę, że poruszyłyście ciekawy temat
Piluch tetrowych ja mam jakieś 15, i wydaję mi się, że i 20 jak u Ael by mi się przydało
są przydatne do wszystkiego, karmienia, leżenia, wycierania itd
mam też 7 pieluch flanelowych, które też bardzo lubię, i zawsze jak kładę gdzieś małą, na łóżku czy kanapie, to kładę na takiej pieluszcze, bo nie dość, że jest mlusia i przyjemna w dodtyku, to jeszcze czysta i wiem, że jak leży na brzuszku i jak się zmęczy i zacznie jak kurka dziobać co pod nią, to dziobie czystą pieluszkę
no i jak jae gdzieś z nią, i jak ją przewijam, to na ceratkę kłądę pieluche i taki to przewijak mily wychdzi
Łaped niedrapek też mam sporo, bo zakłądam jej nie tyle po to, żeby się nie podrapałą, ale jak widzę że ma zimne rączki, bo za dużo szalała, to zakładam na jakiś czas żeby ogrzać. Teraz też zakładam na noc, bo moja córka jest zafascynowana swoimi dłońmi i strasznie ją w nocy rozpraszają, zamiast spać to je ogląda i się nimi bawi, więc łapki niedrapki śietnie się sprawdzają, od razu śpi grzecznie
nakłądki silikonowe z aventu też miałąm dwie i bardzo mi się przydały, laktator przydał mi się w szpitalu, gdyby nie on, to nie wiem, czy w ogóle udałoby mi się karmić małą moim mlekiem, a tak to chociaż miesiąc się udało.... miałąm ten z aventu imogę polecić.
podkładó poporodowych miałąm 3 paczki, wszytskie zurzyłam i jedną paczkę tych wielkich bella
Czapeczek nie używam w ogóle, moja mała jest zdeklarowaną przeciwniczką czapek, zakłądałam tylko po kąpieli w pierwszym miesiącu i to tylko tak na max 15 min bo był bunt przeogromny
a teraz nie zakłądam wcale, oczywiśćie na spacer mam mega czape ciepłą, ale ją jedyną jakoś lubi
Do pępuszka mi szkole rodzenia nie polecali tych gazików nasączonych, lepiej osobno gazik i spirytus, albo właśnie jak Ael pisze octanisept, nam w 9 dobie pępuszek odpadł, ale słyszałam, że na niektórych nie działa i lepiej się sprawdza spirytus