reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Vin narazie jeszcze nie wiem kiedy idę do gina, jak narazie czekam na rozwój sytuacji albo ciąża albo @ i wtedy mam przyjechać do niego ..

nie wiem co jest z moim organizmem .... ostatnio czuję wilgotno w gatkach lece do wc z myślą że mnie zalało a tam czysto tzn. dużo przezroczystego śluzu :sorry2: do tego nadal mnie bolą cyce a w szczególności sutki więc mąż ma zakaz dotykania a jak już to bardzo bardzo delikatnie prawie muśniecie bo boli ... podbrzusze czasem zaboli, i jajnik da o sobie znać ... mąż mi wczoraj powiedział że cyt. "skoro ty wszystko żresz jak popadnie i ci brzuch wydęło to ty może zaciążyłaś..." kurdę, najgorsze to że ja przed okresem zawsze dużo jem, ale teraz non stop jestem głodna nawet jak jem to czuje głód :-p temperature mierzę, ale nawet nie zwracam na nią uwagi bo skacze jak sama chce, ja się tylko boję abym znów nie miała jakiegoś torbiela :-( poczekam jak do następnego tygodnia nie dostanę @ a test znów pokaże I krechę, to dzwonię i umawiam się na wizytę .. bo już zaczynam się martwić :-(
 
reklama
Vin u mnie ostatnio (odpukać!) trochę lepiej :) Dzisiaj od upału spuchły mi bardzo nogi, ale poza tym jest w miarę ok :) Nie dziwię się, że czujesz się jak inkubator. Nasłuchałam się od koleżanek o tym, jak wygląda koniec ciąży, a u Ciebie to jeszcze wakacje. Mam nadzieję, że za 2 tyg. urodzi się szybciutko, żebyś się już nie męczyła :)

Pyscek
zalewający śluz i bolące piersi to mega dobry objaw. Ja też tak miałam :) Do tego ogromna senność. Tak jak pisałam - nie składam broni i wciąż trzymam kciuki za bobasa :*
 
Pyscek
Obiecałam sobie, że nie będę Cię nakręcać w tym cyklu, bo wiem, że im oczekiwania mniejsze tym rozczarowanie mniejsze, miła niespodzianka większa :)
Ale to co piszesz o tych sutkach i śluzie... to mogę tylko powiedzieć, że też tak miałam, doszło do tego, że musiałam spać w miękkim staniku, bo mnie koszulka drażniła :)
I zgadzam się z Magdą... spać też mogłam dość dużo :)
Więc trzymam kciuki (ale tak, żebyś tego nie widziała ;P ) i czekam na rozwój sytuacji.

Magda
Co do spuchniętych nóg to mogę tylko doradzić byś próbowała je trzymać w górze częściej (w celu uniknięcia rozwoju żylaków) i moczenie w zimnej wodzie. Cieszę się, że poza tym jest lepiej :)
Powiedz mi dalej do dr Irka chodzisz? i dalej luteinę bierzesz?
 
Vin do Irka chodzę tylko po to,żeby skierowanie na badania dostać i podejrzeć czasami Zośkę, bo teraz mam u siebie super lekarza. Chcę rodzić w Bielańskim, a on tam pracuje i jak jest się jego pacjentką, to ma się super. Sprawdzone - dwie koleżanki rodziły u niego. Poza tym świetny specjalista, jak tylko coś mnie niepokoi to wszystko sprawdza, no i mogę dzwonić 24h jak coś się dzieje. Ja brałam Duphaston a nie luteinę, odstawiałam w 15tc, ale bolał mnie brzuch, więc dostałam jeszcze jedno opakowanie i już dawno odstawiłam. Robiłam wczoraj 2 zimne prysznice, trzymałam w górze, mąż zrobił masaż, a dzisiaj i tak ledwo chodzę, bo stopy mnie bolą. Dzisiaj jadę kupić jakieś sportowe sandały Nike, bo są regulowane, a nawet baleriny nie wchodzą mi na nogi.
 
Ojj wątek coś nam zamiera..
no i związku z tym postanowiłam do Was dołączyć ;-)

Pyscek u mnie @ co prawda jakaś dziwna no ale jest więc fasolki nie ma. Z mężulem postanowiliśmy nie czekać dłużej i starać się o rodzeństwo dla Michała :-)
 
reklama
chyba padnę dziś z tych emocji.... to miał być cykl bezowulacyjny a ja... ja.... ja chyba mam owulację!!!!! :szok::szok::szok::szok::szok:

szukałam notesu i wypadł mi z szafki test owulacyjny, ostatni jaki posiadam, no i myślę sobie, a niech mi tam, wykorzystam go i będzie spokój, zero testów owu, zero testów ciążowych nie będzie mnie kusiło. :tak:

przed chwilą siknęłam i oto wynik:




Zobacz załącznik 576594


jestem w szoku, jeszcze nigdy od roku nie zdarzyło mi się bym miała dwa cykle owulacyjne pod rząd!!! przez rok miałam 3 razy owulację i zawsze były po między nimi cykle bezowulacyjne, a teraz czyżby dwie owulacje w dwóch cyklach pod rząd!!!! :szok::szok::szok::szok:

jeśli to się potwierdzi to będę ubóstwiać zioła o. Sroki do końca życia!!!!!!!!


powiem Wam, że cykl na kompletnym luzie bo przecież miało być jak zwykle czyli cykl bezowulacyjny, tempkę mierzyłam od wielkiego święta, wstyd przyznać ale nawet kilka razy zapomniałam łyknąć kwas foliowy a wiesiołek to już w ogóle, zamiast łykać dwie tabletki rano i dwie wieczorem to ja przez tydzień łyknęłam może z 5 sztuk, jak mi się przypomniało :zawstydzona/y:

jedyne o czym pamiętałam do Letrox rano i ziółka wieczorem. Może Letrox ujarzmił moją tarczycę i oto efekt :confused:
 
Do góry