reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Ja wpisałam pseudo lekarza który mi tylko zaszkodził na czarna listę ku przestrodze .
I jak tu byc spokojną i się nie denerwować:(
Lilly spokojnie idz do innego lekarza.najlepiej sprawdzonego i poleconego przez kogoś i zobaczysz że wszystko będzie ok.
Znajoma opowiadała ze poszła do dziurologa z bólem podbrzusza i wnalazł cos w jajnikach. później poszła jeszcze raz do innego i sie okazało że była w 6 tyg ciazy .
Więc uszy do góry :tak:
 
reklama
moja znajoma rodzila majac 17 lat to wyobrazcie sobie ze jej znieczulenia przy porodzie nie dali bo jak to lekarz ujal jak umiala spoldzic to bedzie umiala urodzic bez niczego rozdarlo ja strasznie a przy szyciu zemdlala z bolu... wiec wiecie jak juz rodzic to naprawde tam gdzie sa najlepsze opinie i wogole. ja sie wacham czy rodzic w polsce czy w szwecji w polsce mojej siosry facet jest lekarzem rodzila na polnej dzieki znajomoscia miala dobra opieke i wlasna sale wiec zawsze u dzieki nie mu mogla bym mie cez taka opieke
 
Lilly Kochana nic sie nie przejmuj, facet nie powinien sie nazywać lekarzem brak mi słów jak można tak potraktowac dzewczyne która jest w pierwszej, wyczekanej ciązy... Jestem pewna ze koles w ogole tak naprawde sie nei przyłożył do badania i olał Cie, koniecznie zapisz sie do prywatnego najlepiej jeszcze na jutro, przy rejestracji powiedz ze miałas bardzo nieprzyjemna wizyte panstwowa i jestes cała w nerwach to powinni Cie wcisnąc nawet jak mają już komplet. No a z rana lec na bete. I mysl pozytywnie, fasolinka pewnie tego potrzebuje;) Trzymam kciki i ściskam Cie mocno:*
 
Lily to rzeczywiscie trafilas na niezlego dziada, nie przejmuj sie pojdz prywatnie. Zobaczysz wizyta bedzie zupelnie inna i bez strasznenia. Moim zdaniem u Ciebie wszystko ok :) nosio do gory
 
a mnie teraz jakos zaczal brzuch cmic jak na @ oszaleje chyba... wydaje mi sie ze zaraz 2 poleci a to sluz... nie poznaje tego cyklu piersi juz sie nabrzmiale robia krzyze troszke bola jajnik podkowa podbrzusze cmi i tak jak by ciagnie nic juz nie rozumiem dopiero co w 2-3 dni temu owulka byla:-:)zawstydzona/y: ja juz sie gubie w tym wszystkim wrocilam ze sklepu i w sklepie juz myslalam ze to @ i biegiem do chaty polowy zakupow nie zrobilam
 
A może będzie dzidzia:D:D:D:D
Spokojnie,nie martw sie nie denerwuj bo to nic nie zmieni :)
Wyluzuj się,zrób cos tylko dla siebie ,zrelaksuj. Czasem to pomaga
 
Hej dziewczyny, ja już po wizycie, niestety nie mam dobrych wieści...
ogólnie wizyta była straszna... nigdy więcej nie pójdę państwowo... ogólnie zdziwił się, że po co ja przychodzę tak wcześnie, a ja, że rejestrowałam się, jak jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży, starałam się parę miesięcy i nic nie wychodziło, dlatego się tutaj zapisałam... to spytał ile się starałam i jak się dowiedział że pół roku, to też zdziwiony to czemu się tutaj tak wcześnie rejestrowałam...
ogólnie było 3 studentów, jedna dziewczyna i dwóch chłopaków, jacyś nie z Polski, i on od razu uprzedził, że będzie mówił po angielsku nie spytawszy się, czy mi to przeszkadza...
pokazałam mu wynik bety i powiedziałam, że martwię się, że taka niska, a on, że rzeczywiście niska, i że z ciążą jest pewnie coś nie tak... powiedział, że zrobi usg, ale że ma tak stary sprzęt, że i tak nic nie zobaczy... ja z wrażenia już nic nie mówiłam i tak jak kazał poszłam się rozebrać i usiąść na samolocie. Gdy już usiadłam kazał mi się rozkraczyć, wszyscy się we 4 nademną zebrali i jeszcze jakieś pare min sobie coś gadali po angielsku, już myślałam, że zejdę zaraz z tego fotela ze wstydu.
W końcu dał wziernik tej studentce, i nie pytając mnie o zdanie kazał jej mnie zbadać, ja się momentalnie zestresowałam i tak zacisnęłam, że jej ten wziernik nie mógł wejść, szarpała sie i szarpała, ja mówiłam, że boli, ale lekarz był zajęty rozmową z 2 kolesiami... w końcu zostawiła wziernik wsadzony do połowy wstała przerażona i poszła do lekarza powiedzieć mu, że nie może, to on na to, że skoro tak, to będę miała problemy z porodem, skoro nie da się mnie zbadać.... wziął ten wziernik zbadał mnie, potem zrobił usg, i cały czas z nimi po ang rozmawiał, coś im tam pokazywał i tłumaczył, a ja co chwilę do niego, czy mógłby Pan też mi po Polsku powiedzieć co tam Pan widzi? to on na to, że ale on tu nic nie widzi... nie mówiłam nic, że znam angielski, bo uczę się od 8 roku życia, i rozumiałam wszystko, ale wkurzało mnie, że on nie wiedząc o tym, zlewał mnie, nic mi nie tłumaczył tylko się chwalił przed młodymi swoją "super" angielszczyzną... Na sam koniec kazał mi zrobić koniecznie jeszcze raz betę jutro i jeśli będzie poniżej 900 to od razu jechać do szpitala, bo to będzie oznaczać, że pozamaciczna albo, że pewnie będzie poronienie... oczywiście powiedział to tak na chłodno, nawet na mnie nie patrząc. Więc ja spytałam, a co jak będzie powyżej 900, a on, że wtedy czekać.... ???
Jeszcze zanim było to badanie, to pokazałam mu mój wykres, to się zaśmiał, nie spojrzał na to i od razu pokazał studentom, mówiąc, że niektóre kobiety prowadzą coś takiego, żeby zwiększyć swoje szanse... wtedy mu powiedziałam, że może ta beta taka niska, bo miałam bardzo późno owulację, bo brałam silne antybiotyki,itd... a on, że to nie jest ważne...
ogólnie cała wizyta po angielsku i beznadziejna...
acha, i jeszcze powiedział, że to nie dobrze, że mam bóle podbrzusza, i że absolutnie nie powinnam takich mieć, i że mogę brać tabletki przeciwbólowe, ale jak mnie jeszcze raz mocniej zaboli to od razu do szpitala...
fajnie nie?
jutro pójdę na tą betę i do prywatnie do lekarza....

palant!!! w ogole sie nie przejmuj tym, co mowil, bo jesli ginekolog uwaza, ze wykresy to jakis glupi wymysl to chyba studiow nie skonczyl. W Szwajcarii sami lekarze doradzaja robic wykresy i mierzyc temp i tak jak juz mowila,m bardzo sie przydaja - moj gin byl przeszczesliwy, ze prowadze obserwacje caly cykl, bo to mu duzo wskazowek dalo. Naprawde widac, ze g**** wie. W ogole sie nie martw. Zrob jutro te bete, zobaczysz, ze sie od razu uspokoisz. Nie pamietam tylko ile procentowo w takim czasie powinna przyrastac, bo tu nie chodzi o bezwgledne wartosci czy pow czy ponizej 900 tylko o procent przyrostu. A swoja droga znajdz jakiegos dobrego gina w swojej okolicy i bedzie ok.

soglam nie chce Ci odbierac nadziei ani nic takiego ale szyjka jest twarda i wysoko przed @ tez... Niestety sluzem i szyjka nie ma co sie sugerowac przed @. Tak samo temperatura. Dopiero 3 dniowa podwyzszona temp po terminie @ jest wskazowka, acz tez nie 100 procentowa. Ale kciukasy trzymam, zeby u Ciebie sie sprawdzilo!
 
ale mowie wam szok w sklepie to chyba jak glupek wygladalam:-D przy kasie musze sie chyba wykapac odpoczac do @ jeszcze 12 dni a tu taka schiza:zawstydzona/y:i jeszcze raz na zakupy musze isc:wściekła/y: facet przy kasie bedzie mial ubaw
 
reklama
a mnie teraz jakos zaczal brzuch cmic jak na @ oszaleje chyba... wydaje mi sie ze zaraz 2 poleci a to sluz... nie poznaje tego cyklu piersi juz sie nabrzmiale robia krzyze troszke bola jajnik podkowa podbrzusze cmi i tak jak by ciagnie nic juz nie rozumiem dopiero co w 2-3 dni temu owulka byla:-:)zawstydzona/y: ja juz sie gubie w tym wszystkim wrocilam ze sklepu i w sklepie juz myslalam ze to @ i biegiem do chaty polowy zakupow nie zrobilam

spokojnie. To moze byc milion rzeczy. Przedewszystkim jelita moga dokladnie tak cmic i kuć i czesto ciezko rozroznic co to w tym podbrzuszu daje oznaki istnienia. Owulke mialas dopiero co, wiec @ nie ma szans. Jesli masz duzo sluzu to moze dopiero masz owu? Po owu sluz tez moze sie jeszcze kilka dni utrzymawyac. Bole owulacyjne moga wystepowac nawet do tygodnia po owulacji, bo plyny z pecherzyka draznia jajnik i jajowod.
Wszystko w normie u Ciebie moim zdaniem :)
 
Do góry