reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Pyscek, przegapilam wczesniej Twoja wiadomosc ale juz sie poprawiam :-) mam 23 lata, pracuje sobie i wlasnie zaczelam starania o mala fasolke :-) jak masz jakies pytania do mnie to pisz..bo nic wiecej nie przychodzi mi do glowy :-(
 
reklama
Cioteczki specjalnie dla Was :)

Kalinka.jpg angel.jpg6 doba..jpg
 

Załączniki

  • Kalinka.jpg
    Kalinka.jpg
    19,5 KB · Wyświetleń: 36
  • angel.jpg
    angel.jpg
    20,1 KB · Wyświetleń: 35
  • 6 doba..jpg
    6 doba..jpg
    26,8 KB · Wyświetleń: 34
Ostatnia edycja:
karola, Twoja Córcia jest CUDNA, aż mi się cieplej na sercu zrobiło!! Gratulacje jeszcze raz i niech rośnie zdrowa :tak::tak::-)
 
Karola Cudna Córcia :-D Gratulacje pięknotki :tak:

a u mnie dziś jakieś małe brązowe plamienie ... hmm... na początek okresu za wcześnie, bo jutro ostatnią tabletkę antykoncepcyjną biorę .. więc za kilka dni powinnam dostać ... czy może tak być że podczas brania anty można zajść w ciąże ?? :eek:
 
Pyscek... no niby można...choroba, leki, osłabienie mogą chyba obniżyć ich działanie poza tym nic nie daje 100%... a nie zapomniałaś o żadnej tabletce??? Ale ja nie znam ani jednego takiego przypadku... wiec raczej mi się nie wydaje.... Pyscku a jaki teraz masz dokładnie plan działania??? Po miesiączce??
 
Ja słyszałam o kilku przypadkach, gdzie dziewczyny przy stosowaniu antykoncepcji w postaci tabletek, zaszły w ciąże. Czy to ze względu na 'niepamięć' o wzięciu tabletki, czy to właśnie przez chorobę i stosowanie antybiotyku, który osłabił działanie tabletek ;)
 
reklama
ooo no widzisz pyscek... heh czyli jednak .... hmmmm mi o uszy to sie obiło nie raz... ale tak z własnego otoczenia, osobiście to nikogo takiego nie znam... ale fajnie by było jakby tak z nienacka....:-D
 
Do góry