no własnie, ciekawe dlaczego zamknęli enpr
:-(
ja korzystałam z niego od samego początku, był bardzo prosty w obsłudze i przejrzysty, szkoda, że już go nie ma...
jeśli nie enpr to moim zdaniem ovufriend, niby na pierwszy rzut oka wydaje się skomplikowany ale szybko można się połapać co i jak, no i ma ten plus, że automatycznie wyznacza kiedy najprawdopodobniej była owulacja bo w enpr samemu ustawiało się granicę wyższych temperatur, ja na początku nie wiedziałam o co z tym chodzi, dopiero dziewczyny z forum mi wytłumaczyły i w końcu się nauczyłam ale jak na poczatek to myślę, że ovufriend jest ok bo analizuje wykres (temperaturę, śluz, szyjkę macicy) za nas i nie musimy się nad tym zbyt wiele zastanawiać.
co do temperatury to kup sobie dobry termometr, większosć dziewczyn poleca taki z 2 miejscami po przecinku, powiem szczerze ja miałam z jednym i też ładnie było widać co się dzieje na wykresie. Grunt by mierzyć codziennie o stałej godzinie, od razu po przebudzeniu (nie wstawiać z łóżka) i w jednym i tym samym miejscu (dopochwowo lub pod językiem). Ja mierzyłam pod językiem, termometr trzymałam sobie pod poduszką, po jakimś czasie tak się już wprawiłam, że np w weekendy, budzik dzwonił o 7, ja z zamkniętymi oczami sięgałam po termometr, mierzyłam temp, chowałam termometr i spałam dalej
jeśli macie jakieś pytania, pytajcie, po to jest forum i ten watek, każda z nas kiedyś zaczynała i każda była kompletnie zielona w temacie ale dzięki super dziewczynom na tym i na innych watkach wszystko z czarnej magii zamieniło się z bułkę z masłem
a przy okazji poznałam kilka super dziewczyn, nawiązały się nowe znajomości, internetowe, facebook'owe a nawet w realu.