reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

No ja juz po wizycie, lekarz dal mi skierowanie na badania hormonów, odrazu mogłam dziś je wykonać, Pani pielegniarka 5 razy mnie kuła żyły nie mogła znaleźć :( ale udało sie jej wkoncu. Kazał mi przyjść miedzy 10-12 dniem cyklu na monitoring owulacji. Takze podsumowując jestem zadowolona z wizyty :)
A jak u was?
 
reklama
Olucha to dobrze, że jesteś zadowolona z wizyty - grunt to być dobrej myśli i działać :laugh2:
a co u mnie .. dziś jest 9 dzień po transferze, objawów jako takich nie mam, tylko cyce mnie bolą i ciągle jeść mi się chce, ale to to zawsze mam przed @ ... czasem brzuszek zaboli ale tak dziwnie, nie jak na @ .. im bliżej bety tym bardziej się stresuje :baffled:
 
pyscek nadal trzymam kciuki i nie puszczam!!!!!!

ja dziś zaliczyłam laboratorium, zazwyczaj jeździłam w soboty bo jest 25% zniżki na wszytskie badania ale skoro jestem na zwolnieniu to pojechałam dziś bo w środy też jest ten rabat. Jeeeeezzzzuuu, jeszcze w życiu tylu ludzi tam nie widziałam :szok: ja rozumiem, że w soboty są mega kolejki bo sporo osób ma wolne to idzie na badania, już się do tego przyzwyczaiłam, że czeka się godzinę w kolejce no ale w środku tygodnia :szok:

wyjechałam z domu o 9.30 w labo byłam o 10 a na pobranie krwi weszłam o 11.30 :baffled: dobrze, że załapałam się chociaż na miejsce siedzące w kolejce bo jeśli miałabym tam stać 1,5 godziny, będąc na czczo od godziny 9 to bym zemdlała na bank :baffled:

TSH i FT3 zaliczone ale mam gdzieś te 25% rabatu, u mnie w mojej miejscowości (miejscowość- ładniejsze określenie niż wieś :-D) mamy 3 przychodnie, fakt krew pobierają tylko dwa razy w tygodniu i jest zdecydowanie drożej ale przynajmniej mam blisko, nie muszę się tłuc autem 20 km w jedną stronę i nie czekam 1,5 h w kilometrowych kolejkach.

wieczorem miałam stresa bo Bąbelek zazwyczaj sporo się rusza wieczorem a wczoraj nic, rano też jakoś nie chciał fikać, powiem Wam, że miałam stresa i już mi przechodziło przez myśl jechać do szpitala sprawdzić czy wszytsko jest ok całe szczęście jak już byłam po pobraniu krwi pojechałam do babci, zjadłam porządne śniadanko + babciny placek drożdżowy i Bąbel wreszcie się uaktywnił, uffffff, kamień z serca. Ale co się od wczoraj strachu najadłam to szkoda gadać :baffled:

za to teraz fika aż miło :tak: testujemy jego/jej gust muzyczny, mąż puszcza różne piosenki a małe fika :-D ponoć już zaczyna słyszeć odgłosy z zewnątrz więc niech sobie posłucha dobrej muzyczki :tak:
 
reklama
Do góry