Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Sat a teraz pomyśl ile można było małych istnień uratować jakby te procedury były nieco inne...
Ja poroniłam kiedyś w 7tyg. i jakby ktoś mi powiedział ze to nie jest "ważna" ciąża to mnie aż złość bierze.... biedne są te kobiety w Angli po takich przygodach bo strata jednak bardzo obciąża psychikę...
Penie mają słabą czułość stąd to przyzwolenie na poranne testowanie :-) Na moich pisało ze nie można z rana bo mogą pokazywać wtedy fałszywy wynik pozytywny, a nie pić wystarczyło tylko 2godziny, więc robiłam akurat po pracy bo wtedy miałam pewność ze nie piłam nic
Ja poroniłam kiedyś w 7tyg. i jakby ktoś mi powiedział ze to nie jest "ważna" ciąża to mnie aż złość bierze.... biedne są te kobiety w Angli po takich przygodach bo strata jednak bardzo obciąża psychikę...
Penie mają słabą czułość stąd to przyzwolenie na poranne testowanie :-) Na moich pisało ze nie można z rana bo mogą pokazywać wtedy fałszywy wynik pozytywny, a nie pić wystarczyło tylko 2godziny, więc robiłam akurat po pracy bo wtedy miałam pewność ze nie piłam nic