reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Izabela, a te wlosy i pryszcze to nie zbiegly sie czasem z @? ;)

Kacha poszla do apteki, postala 7min nad polkami, postekala, posprawdzala w necie szybciorem i nabyla mix wiesiolka i ogorecznika, bo ponoc po tym to sie niby bede slizgac jak slimak w deszczu po szybie, czy po czym sie tam slimaki slizgaja.

PS. wiecie co, wlasnie teraz doceniam bycie bilingualna najbardziej - siedze w pracy i na legalu czytam rzeczy pt. sluz w pochwie :)))
 
Ostatnia edycja:
reklama
Sat rozwaliłaś mnie na maksa tymi ślimakami :-D

haha, gorzej jak w pracy trafi się ktoś kto dziamie nieco po polsku :)

jesteś dwujęzyczna bo a) któreś z Twoich rodziców jest obcokrajowcem czy b) długo mieszkasz w UK?
 
E, u mnie w robocie to nie bardzo, bo z Polakow to tylko ja i pozniej 2szt z ochrony i jeden w kateringu (pracuje w korpo prawniczej, nic ciekawego ani pozwolacego sie wozic finansowo), takze luzior. Bylam w zasadzie trojjezyczna, ale niemiecki mi z glowy wylecial - mam tam rodzine i mozna powiedziec, ze prkatycznie sie tak wychowywalam, bo spedzalam tam 1/4 roku przez wieeeele lat. A tak to latwiej mi sie juz wyrazic po angielsku, stad czasami wychodza mi jakies ulomne posty.

PS...jeszcze jest osobniczka w HR, ale ona tak jak ja sie nie interesuje rodakami tu obecnymi, zreszta nie wie, ze jestem Polka, a tym bardziej nie bedzie mi zagladac w monitor, jak czytam o sluzach pochwowych.
 
powiem Ci, że czasami chętnie bym prysnęła z Polski właśnie do Anglii... mieszkałam kiedyś w Anglii przez 3 miesiące (konkretnie w Coventry, West Midlands) i bardzo mi się podobało, ba, czułam się tam jak ryba w wodzie :tak: bardzo żałuję, że od tamej pory nie udało mi się wrócić na dłużej do Anglii, no ale niestety trzyma mnie tu praca :/
 
karola, zastanow sie 50 razy, zanim tu przyjedziesz - mi na czas wakacji, ktore nieco mi sie przedluzyly (6.5 roku), tez bardzo sie podobalo - przyszlo do zderzenia z rzeczywistoscia i najchetniej bym zwiewala. Mialam juz tak uczynic 2 lata temu, ale zwiazalam sie z moim dawnym niedoszlym zauroczeniem, a teraz to zauroczenie poslubilam i o. Opieka zdrowotna do dupy tak bardzo, ze bardziej sie nie da; pogoda - masakra; drogo jak cholera, jesli chce sie zyc normalnie; z praca jest obecnie kosmos - chcialam zmienic, szukalam pol roku i w koncu dalam sobie siana. Takze, siedz gdzie siedzisz i wierz mi, ze tutaj trawa wcale nie jest zielensza :)
 
Ostatnia edycja:
ech, Sat, może rzeczywiście masz rację, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma... A dlaczego nie możesz wrócić? Ślubny nie chce przyjechać na stałe do PL?
 
A co będzie robił w PL? :) To retoryczne pytanie rzecz jasna. Zarabia na życie pisząc, także w PL nie ma co robić... Poza tym, ma tu swoich przyjaciol, a ja jak sobie komplikowałam życie 6 lat temu, to moich straciłam - a do Polski zawsze można wpaść raz na jakiś czas... (smut i glut)

Laski, czytam ulotkę testów owu i najpierw zaliczyłam zawał (nie pić 4 godziny), a pózniej doczytalam, ze test można spokojnie robić z porannego moczu!!! Hurra!!!
 
Pyscku uszka do góry i ściskam cię bardzo mocno.... oj biedaczku ty już swoje się wystarałas i jesteś teraz pierwsza w kolejce na fasolkę :* Jeszcze wpadniesz do nas z radosną nowiną tak jak Sun :*

Dziękuję Fifciu, ale nie sądzę abym była pierwsza w kolejce, dziewczyny bardziej zasługują na fasolkę niż ja ... daję sobie czas do grudnia na zaciążenie a od stycznia już przestaje się starać, mierzyć tempki, chodzić do gina itd. i myślę o antykoncepcji coraz bardziej i poważniej ...
ale dalej będę z dziewczynami aby ich spierać ...
 
Pyscku a po co ta antykoncepcja w takim razie? Może po prostu odpuść i olej wszytko. Niech się dzieje co chce. Bo skoro nie możesz zajść to po co masz się truć?
Kochana ty też zasługujesz... tylko ten świat jest taki porąbany ze jak się chce dziecka to się go nie ma a jak się nie chce to się ma kilkoro i się je później morduje (tak wtrąciłam w ranach niedawno przeczytanego artykułu) Skup się na mężu i normalnym codziennym życiu :*


Sat
a co to są za testy?? :szok:



Co do służby zdrowia w Anglii to mi ręce opadają... nie mieszkam tam ale leżałam na patologi z dziewczyną która specjalnie przyjechała do PL w trakcie ciąży bo:
- Tam ciąży nie ratują... jeśli coś jest nie tak po prostu tą ciąże ronisz... nie podtrzymują jej...
- Nie ma czegoś takiego jak zatrzymywanie porodu (ja miałam dwa razy zatrzymywany) Jeśli zaczynasz rodzić przykładowo w 28 tygodniu to rodzisz i koniec... dziecko albo przeżyje albo nie...

To nie to co w PL gdzie o ciąże się walczy. Gdzie kobiety leżą czasem długie miesiące w szpitalu na podtrzymaniu...
 
reklama
Pyscku, no wiesz??? Nie wymyślają z żadna antykoncepcja, po prostu olej sprawę tak, jak napisała Fifka. Będzie, co będzie. Tulkam mocno. Tego "zaslugiwania" nawet nie skomentuje...

Fifka, wszystko co napisalas jest prawda - nie podtrzymuje sie, nie ratuje (do 12tyg ciąża nie jest nawet "ważna"), rodzisz - no, to rodzisz. Straszne to jest :/
Clearblue Digital. Z tym sikiem porannym to mi bardzo odpowiada.
 
Do góry