reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Sat nam przytulanki idą bardzo sprawnie i przyjemnie :) Ale zastanawiam się,czy powinniśmy jeszcze dzisiaj z okazji dzidziusia ten tego,czy możemy zregenerować siły :p W ostatnim cyklu moim zdaniem mogłam przegapić owulację, ale tym razem zahaczyliśmy :) Pytanie tylko,czy zaskoczy...

Vin są metody,żeby poprztykanie poszło w zapomnienie :p I Ty je na pewno znacz :)
 
reklama
No zastanawiam się,czy ta owulka na 100% była. Jeśli to był ten piątek,to dzisiaj już i tak po ptakach. Stawiam na owu, bo miałam mega rozciągliwy śluz,a następnego dnia już kremowy.
 
Magda
trzymam kciuki, żeby zaskoczyło :)

Pogodziliśmy się dość szybko, bo to nic poważnego nie było, raczej 'nieporozumienie', a że wina była ewidentnie po mojej stronie to mi się jakoś przykro zrobiło, że w tak głupi sposób go 'zraniłam' i się spłakałam trochę... głupie to, ale tak wyszło.
Niestety jak się pogodziliśmy to już byliśmy spóźnieni i musieliśmy wychodzić z domu, i nie było już potem okazji w ciągu dnia żeby być tylko we dwójkę.
Musielibyśmy się udać do jakiejś toalety albo gdzieś indziej w tym celu, więc się nie dało ;P
No a teraz już niestety rozdzieleni odległością mimo, że oboje mamy ochotę... to ... ech :)

A mi niestety po płakaniu zawsze wchodzi mega ból głowy... i potem rozdrażniona jestem, bo jeszcze oczy pieką i ogólnie mi źle.
Jedyna nadzieja, żeby owulka poczekała kilka dni... ale małe szanse na to. No nic, sama jestem sobie winna za dziś :(
 
Vin no niestety bywa i tak, grunt,że doszliście do porozumienia :) Kiedy będziecie już razem? Zastanawiam się, czy owu byólo 14 dc, czy jeszcze przed Tobą.
 
Najprawdopodobniej w piątek dopiero.
A co do owulacji, to na razie wszystkie testy są negatywne, więc wątpię czy była.
Poprzedni cykl (pierwszy po odstawieniu pigułek) był 34 dniowy. Więc wypadało by z 'tabelki', że ow. była wtedy w 18dc. Ale teraz nawet to mnie by nie satysfakcjonowało.
 
Dzien dobry! Pogoda u mnie beznadziejna,podrozuje wlasnie do pracy,ale na szczescie pociagiem :) nic mi sie nie chce,a roboty kuuupa! Przytulanek nie bylo,jesli cos mialo zaskoczyc to pewnie zaskoczy :)

Vin no tak 18dc jest wczesniej niz piatek. W kazdym razie ja bym i tak zrobila boboseksik jak wroci :)
 
Viniacz, testy nie zawsze wykrywaja owulacje, jesli masz slabszy skok LH - pijesz kawe? Palisz?

Magdaleno, stwierdzam, ze Ci zazdroszcze, bo Ty mozesz szalec do obrzygu, a ja mam Pana przed 40-stka i juz taki jurny nie jest i o. Ty swintucho Ty.

Wkleje Wam z inengo watku, zebyscie nie czuly sie poszkodowane:
Ja mam jakas komedie z tempka... No kurde, baby, od kiedy zaczelam mierzyc, to sie budze pol nocy. A teraz najlepsze - w nocy z piatku na sobote przez sen wygrzebalam termometr spod poduszki, wyjelam z opakowania i dalej nie wiem, co, ale obudzilam sie o 4 z minutami i zaczelam go szukac, znalazlam zawiniety w faldy koldry. No ja pie*dole!!!
 
reklama
Magda
jak Ci pięknie temperaturka rośnie :))) super

Kat
Nie palę i kawy też nie pijam, no chyba, że łyżeczkę kawy z pełną szklanką mleka raz na miesiąc nazywasz piciem kawy ;)
Co do Twojego mierzenia tempki. Może za dużo o tym myślisz i to zaburza sen. Na początku myślałam, że masz zaburzenia snu przy pełni księżyca, bo akurat jak o tym pisałaś to tak było, a wiem, bo moja mama nigdy nie może spać jak jest pełnia. Ale po tym sobotnim... to może faktycznie za dużo o tym myślisz, tylko nie bardzo wiem, czy da się z tym coś robić... bo przecież naszych mózgów nie da się jest łatwo oswoić.
 
Do góry