hej
fifka: osz ty ranny ptaszku :-) ja dopiero wstałam i tylko małą nakarmiłam i sama zjadłam, myslałam że jeszcze pospimy ale Ada ma inneplany :-).
No to masz fajnie dzień zaplanowany, a ja nie wem co robić ze sobą ale coś musze pomysleć
miq: ja to byłam już przygotowana ze 2 miesiące wczesniej i tylko torbe co jakiś czas sprawdzałam czy na pewno wszystko mam :-) bo ja lubie mieć zaplanowane z góry, no i musieli mi troche pomóc Ade wygonić z brzucha co prawda w dzien terminu ale zawsze ;-)
Tak jak Fifka pisze ja też wielu rzeczy nie użyłam, z ciuszków, to sukieneczki sie nie przydają bo są nie wygodne, podwijają sie, chyba ze takie które mają miedzy nóżkami zapięcie jak body to te są fajne, z rzeczy to nie do karmienia mi sie ie przydalo, mam 2 pary osłonek na sutki, jedne zamówiłam sama, a 2gie w szpitalu mnie nakusiły ze niby lepsze i kosztowąły 35 zł , guszka, do nosa, sudeokrem , gacie foliowe do pieluch tertowych, baldachim ,ładnie wygląda ale jest tak zawinięty żeby nie przeszkadzął, ochraniacze na szczebelki zdjęte bo musze małą widzieć jak śpi, i jeszcze wiele wiele innych rzeczy
slyp: widzę ze masz taneczny humor, boś sobie avatara na hipcie zmieniła :-)
atan: z tellefonem nie pomogę, bo ja nie cierpię dotykowych, jestem z innej ery i nie mam zamairu sie na nie decydować nigdy, ale ogolnie to mam sony ericsson i jeste zadowolona
idę sobie kawkę zrobić - co prawda inkę bo tak w ciąży sie przyzwyczaiłam że juz rozpuszczalnej nie piję
