reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Dzieńdoberek :-)

Paluszku
wszystkiego najlepszego Kochana :* (spóźnione ale szczere! :tak:)

Atan Amelka już pięknie dźwiga głowę.. rośnie jak na drożdżach :-)

Lamiav jesteś niezastąpiona :* Tobie to śnią się koszmary :szok:

Pyscek zapomnieć o teściach nono :-p ja bym miała kilka pomysłów ale na już EDIT: fajny prezent :-) .. &&&& za męża!

Gocha
ale masz przeboje.. &&&&&&& żeby wszystko Ci się unormowało :* i żeby malutki zdrowo rosnął!

Milia nie ma czego się bać! Dzwoń i zasuwaj po maluszka :-)

A dzisiaj moja koleżanka córcie urodziła i Michał ma fumfele :-) jak się dowiedziałam to płakałam jak bóbr :-D
 
reklama
Pyscek...no no no...wiec sobota o 15 jestem z wami duchem!! bedzie dobrze...maz sie nie boi czy kozak jest?:-)
a co robilas Pyscku na bolace @? bo wiem ze mialas ostatnio takie? po prostu odpoczywalas sobie czy bralas jakies specyfiki?

Lily...ja tez mam lenia niesamowitego...normanie nie moge sie ogarnac, na obiad jeszcze mialam niesamowite plany a tu normalnie leze i leze i niedlugo zapuszcze korzenie na sofie:confused2:

Lamia...podaj jeszcze raz link do tej twojej fryzury...chociaz kiedys probowalam sie juz tak uczesac i nie umiem, ja to w ogole jakies antytalencie jestem w tym temacie...wlosy dlugie, nawet ladne...ale sliskie, wiec albo mam rozpuszczone, a to na goraco to jakas masakra albo robie sobie koczka...i normalnie jestem juz soba znudzona...

a ja w piatek za tydzien na wesele ide, kupilam sobie nawet kiecke, bo byla po przecenie, ale jest zolta, ja nigdy w takich kolorach nie chodzilam...no nic, musze sie przyzwyczaic...
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczynki :-)

Pyscku trzymam kciukasy za wyniki męża... ;-)

Milia zazdroszczę wesela... Miałam w tym roku jedno, ale nie ukrywam, że poszłabym na następne :-D



Nadal czuję się słabo... nic mi się nie chcę... :-( mam nadzieję, że szybko się to wszystko unormuję....

Ale cieszę się z jednej rzeczy :tak:. Moja najukochańsza kuzynka mieszka z mężem w Holandii... na 3 sierpnia miała termin porodu, ale jeszcze nie urodziła :-p... ale 19 września lecę do niej na tydzień :tak:... Już nie mogę się doczekać - zmiana klimatu pomoże mi w dalszych staraniach... :-)
 
Milia weź mnie na weselichooo..! Plosiem.. :-):tak: Bosz ale bym się wybawiła!

Sun no to dobrze.. zmienisz klimat, odetchniesz :tak: noo i będziesz miała styczność z maluszkiem, nabierzesz doświadczenia :-) a kuzynce pomoc na pewno się przyda
 
Natkusia ja mam bardzo duże doświadczenie z dziećmi... Po pierwsze 5 lat byłam nianią dzieci w różnym wieku (to jeszcze jak byłam na studiach), później pomagałam mojej siostrze, gdy urodziła córeczkę... a dwa lata temu pojawiła się kolejna istotka w mojej rodzinie - mojemu braciszkowi, tak więc styczność z dziećmi mam dużą... :tak: Ale bardzo się cieszę z tego wyjazdu... :-D
 
Ntkusia...to laduj sie w jakas suknie i pojdziemy razem, bo mojemu M jakos sie nie chce za bardzo:tak:

Sun...:*:* cesze sie, ze zmienisz klimat, na pewno dobrze ci to zrobi, odpoczniesz troche. z mezem ruszacie, czy sama?
 
Hej przepraszam ale nie nadrobię was... wpadłam tylko na sekundę się pożalić.... mały tak mi w kość daje że się nie mam kiedy wysikać nie mówiąc o niczym innym...

Dzisiaj zawiązałam malego na plecach w chuście bo nawet zupy nie mogłam skończyć gotować...

P1090793.jpg

Teraz na chwilę padł ale nie wierzę w to ze długo pośpi.... idę choć coś zjeść zanim mam w ogóle jak.... :no:
 
reklama
Hej dziewczyny. Przepraszam że się nie odzywam ale ostatnio mam ciężkie tygodnie.. Co drugi dzień ląduje w szpitalu na kroplówce i jestem wykończona ! :(
Okazało się że mam kamienie na woreczku żółciowym i mam straszne ataki..
Młody rośnie mimo że ja nic prawie nie jem. Trochę się martwię o niego. A tu jeszcze 3 miesiące do porodu. Oprócz nospy nic nie mogę brać a ona niestety nie pomaga:(
Co tam u Was ? Ktoś zaciążył? Jak tam Miq tuż przed porodem ?


Gosiu coś nie dała mi znać, nr masz przecież niedobra. Zdrowiej kochana, a o małego się nie martw. Masz w sobie jeszcze tyle składników, że ciągnie z Ciebie. Próbuj jeść te dzieciowe obiadki, desery albo coś na ten kształt sobie gotuj, mało przyprawione i dasz radę.


hej laski wszystkiego naj dla wszystkich solenizantek
Gocha trzymaj sie dzielnie
a ja od rana mam napad na sprzatanie a wczoraj na zakupkach bylismy ale nic ciekawego nie kupilam tylko potrzebne rzeczy i stroj kapielowy kurna juz 2w tym roku:)

Pochwal się strojem! :-)


tadam :D Zobacz załącznik 489164 miś na miodek, miodek już wlany dlatego taki piękny efekt :-D mam nadzieje że będą zadowoleni bo jak nie to zabieram prezent :-D mi sie strasznie podoba :-p


Ale bajer, śliczne to to :-) No i udanej zabawy u teściów :-)


ja dzis dostalam @...wiec wychodzi na to, ze jeszcze jeden cykl i chyba jade po mojego maluszka....jutro do kliniki zadzwonie umowie sie na wizyte...o losie, juz sie boje:eek:


Co się goopia boisz, jesteś bliżej niż dalej do swoich maluchów :-)


coś czuje ze moja mała zrobiła kupę ale tak słodko śpi ze szkoda mi jej budzic i mqam dylemat ;-)

Jest jedna niepisana zasada - nigdy nie budź dziecka jak ładnie śpi, nawet jak ma wielkiego kupsztala w pampersie :-)


w sobotę tą na 15 :)


Będę trzymać kciuki za mojego konkurenta hihi :-D


Ael Wiktorek wspaniały!!! piękny dzieciaczek :tak: a powiedz, czy on tak już chodzi chodzi? :-)

:-)


Wiesz on chodzi jak się zapomni...serio. Próbujemy jakoś z nim sami, ja trzymam Paweł woła i na odwrót :-)


Ale gorąco...
Pościel małej wyprana,ale ładnie pachnie,jeszcze został baldachim ale to jutro z firankami poleci i ciuszki...


Gdzie gorąco u mnie jest fantastycznie choć słońce zaszło za chmurami.
A za mycie okna to ja Cię nie będę kopać, tylko postukam palcem w czółko :p

A dzisiaj moja koleżanka córcie urodziła i Michał ma fumfele :-) jak się dowiedziałam to płakałam jak bóbr :-D


No gratuluje ciotka :-)


a ja w piatek za tydzien na wesele ide, kupilam sobie nawet kiecke, bo byla po przecenie, ale jest zolta, ja nigdy w takich kolorach nie chodzilam...no nic, musze sie przyzwyczaic...


Pokaż się w kiecce!!! JUŻ!! Bo wiesz ja Cię bardzo lubię :-D


Nadal czuję się słabo... nic mi się nie chcę... :-( mam nadzieję, że szybko się to wszystko unormuję....

Ale cieszę się z jednej rzeczy :tak:. Moja najukochańsza kuzynka mieszka z mężem w Holandii... na 3 sierpnia miała termin porodu, ale jeszcze nie urodziła :-p... ale 19 września lecę do niej na tydzień :tak:... Już nie mogę się doczekać - zmiana klimatu pomoże mi w dalszych staraniach... :-)


No to widzę kochana zaprawiona w boju jesteś!
I zdrowiej szybko, nie obijać się :-)



Młody mi zwariował, kładł się na moje stopy, przytulał się do nich, teraz szura swoim becikiem po puzzlach i udaje, że to samochodzik XD
No i przyszedł termometr do ucha i czoła, fajny bajer, naciskam i sekunda mam pomiar temperatury. W przeciwieństwie do smoczka z termometrem czy zwykłym elektrycznym to straszna wygoda :-)
Ja się wczoraj napaliłam na burzę a franca polazła z boku.... ale dziś zobaczyłam co się działo na tvn24 to masakra. Niestety do takiej pogody trzeba się przyzwyczaić już...
 
Do góry