reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Dziurka ja jeszcze naiwnie wierzę,że może się zmieni jak wnuczka będzie na świecie,czasami ma przebłyski,wie dobrze,że sam sobie zniszczył życie i przez to nikt nie chce z nim gadać,bo niby o czym... Jak robił nam łazienkę to zachodziłam i gadałam o pierdołach i bywało dobrze,dopóki nie wypił albo teściowa go nie wk&@%(@)& a teraz nawet zawołał mnie na rybkę smażoną,może będą z niego ludzie,będzie się uczył razem z małą gadać
 
reklama
Miq,ech..tacy ludzie chyba się nie zmieniają ot tak albo nawet jeśli jakaś przemiana w nich będzie to tylko i wyłącznie z jego chęci ogromnej. A czy tu chęci są?Tak mi się wydaje przynajmniej,że w ten sposób to działa....
Ot taki przykład prosty,mój Mlody i jego rodzice...ani chęci ani nic i skończyło się jak skończyło
 
Żeby tylko gorzej nie było..
Ja nie znam Waszej sytuacji mieszkaniowej ale nie macie możliwości na coś swojego,odizolować się od teściów?
 
lam aleś mnie ubawiła tymi małpami haha, a focia pierwsza klasa lachonku :cool2:

magdalena widzę że małż antyterorysta podołał zadaniu :-)

sil ja tu liczyłam na jakieś pikantne historie no ale cóż ;-)

Fifka to co napisałaś zabrzmiało dokładnie jak byś chciała ograniczyć dziadkom kontakty a nie jak to co potem napisałaś, a to przecież nie na tym ma polegać, u mnie tłumaczenie do skutku podziałało.

kwiatuszek za 3 mce to łohohohohohho będą cię zapładniać że hejjjj

miq jak ktoś bardzo chce potrafi może rzeczywicie jak Lilianka będzie coś się zmieni

bejbe zaś burzę do mnie wysyłasz? taka jesteś? :-p

zjadłam obiad póki dziecię me łaskawe i śpi. Robię obiad sobie a Ajrina wpada do kuchni i pełne przerażenie bo mucha koło dziecka usiadła :cool2: a ja się poddaję przechodzę na butelkę obie będziemy spokojniejsze i bardZiej zadowolone
 
Bejbe nieee,u mnie się coś kręci,zresztą lało całą noc a teraz trochę słońca i walke stoczyłam przed chwilą o pranie z moja mama bo mi mokre przyniosła i zaparte,że suche no ale sposobem ją i wiesz...;-)
Uuuu...mucha?:szok:Toż to poczwarz przeokropna,zje mała razem ze smoczkiem:-DKurna,nie mogę z tej Twojej Ajrinki:-D
Co żeś jadła?


A tak w ogóle,to ja za swym dziecięciem wczoraj biegałam z aparatem,się za żadne skarby nie pozwala fotografować:baffled:i zrobiłam może z jedną ostrą fotke
 
Ostatnia edycja:
to ja poproszę tą ostrą fotkę :-D a dziecię bez smoka śpi także wisz mucha smoka oszczędzi :cool2: aaa to ja wiem moja mama wysłała pewnie te chmury i burzę wszystko jasne. Ajrinka jest the best :sorry:

com jadła ano ryż, pulpety w sosie pomidorowym i do tego surówę ze marchwi
 
Poczekaj,może dziś coś jeszcze pstryknę to hurtem posle:-p
eeee to mnie taki obiad nie interesi,sosu pomidorowego nie lubie:confused2:no może takiego do spaghetti:-p
 
reklama
no nie ... ja głodna a tu o takich smakołykach gadają ... nie.gif
 
Do góry