reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Hej dziewczyny :)

Ależ u nas upał... no po prostu cały dzień się topiłam, a ze spaceru wróciłam tak mokra jakby padało :-p
Ja jestem jakaś wykończona przez tą pogodę, choć dzisiaj był już drugi dzień, kiedy było lepiej z Julią :tak:

Postaram się cosik poodpisywać,ale nie wiem czy dam radę każdej...

Amalfi
piękne te Twoje wyroby!!! :-) oj to trzeba mieć talent żeby coś takiego tworzyć:tak: u mnie kiedyś pani w podstawówce kazała wszystkim zrobić okrągłe serwetki na szydełku, a mi nie chciała wyjść, choć podejść miałam duuuużo... i tym sposobem dorobiłam się kilkunastu zrobionych na szydełku woreczków/sakiewek, bo zamiast serwetki wychodziło mi coś takiego :eek:

eve
i jak tam? byłaś z wynikami u lekarza?

nicola trzymam kciuki, aby w tym cyklu się udało &&&&&&& :tak:

Dziurko a gdzie Ty jedziesz?? bo chyba przeoczyłam tą informację .... a z sokami gratuluję :tak: dzielna babka z Ciebie :tak: a skąd bierzesz owocki?

Fifcia współczuję wczorajszego wieczoru z Konradkiem... może rzeczywiście taki wyjazd nad zalew, dużo ludzi, dużo wody i to już było dla niego za wiele.... musiał biedny odreagować... niestety z dzieciaczkami często jest tak, że podczas jakichś większych wydażeń wszystko jest super, śmieją się dobrze bawią, wygląda na to, że im się podoba, ale potem wieczorem w domu okazuję się, że muszę się odstresować bo za dużo doznań...
A Ty kochana jużspakowana na nasz wyjazd/spotkanie? :-)

Pyscek śliczne te Twoje futrzaki :tak::-) a kotek wspaniale wyszedł na tym zdjęciu :)

Sil
a Wy jak się wybudujecie to od razu robisz Domi osobny pokój?

Natkusia
jak ŚLICZNY Michaś!!!! buziaczki dla niego!!! :*:*:*:* wspaniale się kochana spisałaś :tak: no i super, że takie postępy z karmieniem, teraz powinno być już tylko lepiej :tak:

Monalisa życzę, żeby te objawy (bolące sutki) okazały się znakiem na fasolkę :tak: u mnie bolące i swędzące (.)(.) były pierwszym objawem na długo przed tym jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży :tak: to musiało być jakoś parę dni po zapłodnieniu

Sun, Pyscek zaraz Wam coś jeszcze napiszę odnośnie tych ziółek :tak:

Miliaa
trzymam MOCNO kciuki, aby wszystko już było ok i aby w tym cyklu dzieciaczki już były z Tobą!! &&&& za wizytę!!! :*

Kwiatuszek może i Ty byłabyś zainteresowana dobrymi ziółkami na płodność?

gochaa trzymam kciuki aby brzuszek na dole przestał boleć i abyś nie musiała się już martwić:tak:

Neciuszka oj jak super, że bioderka Małgoni w porządku, ja się bardzo stresowałam przed naszymi wizytami u ortopedy bo Julia była miednicowa, a ja sama w dzieciństwie musiałam rok w szynach chodzić :baffled:

Zafasolkuję
śliczna Twoja Łu :-) a co Ty się chcesz kochana odchudzać?

Magdalena oj jaki miałaś dzisiaj dobry obiadek :tak: zaraz sobie z tej zazdrości pójdę i usmażę jajko sadzone:-p przez Ciebie wszystko!! ;-)

Małgosia witam i trzymam kciuki za szybkie zafasolkowanie :tak: ja starałąm się 5 cykli, a z moich obserwacji wynikało, że też miałą króką fazę lutealną, ale już nie pamiętam ile trwała :eek:

lamiav ale babsko w tym sklepie!! nie przejmuj się!!! ja widziałąm Twoje zdjęcia i jak dla mnie wyglądasz SUPER :tak: seksi z Ciebie babka :tak:

Neciuszka oooo jaka piękna Małgonia :-) i jaką ma miniuwę :-):tak:

Fifka kanapki z salcesonem??? o Ty krejzolko!! :szok::-)
A konradek słodko śpi :tak: już ja go niedługo wutulę :-) a skąd macie taki fajny kocyk?


A ja tego posta do Was znowu pisałam godzinę :eek: bo u nas taki upał, że nie można wytrzymać, więc okna muszą być otwrate, ale, że jakiemuś *&^%%$ zachciało się mega głośnej muzyki z basami słuchać, to usypianie Julii trwa już od ponad godziny :baffled: i nadal nie śpi!!! :eek: mąż z nią walczy w sypialni a ja z innego pokoju słyszę tą wstrętną muzę :crazy:
 
lilly na szczęście Małgosia śpi od 20.30 ja czekam na męża co by czasem widzieć w tym tygodniu chociaż chwilę ;-)ja też się stresowałam nieco ale super jest, jeszcze jak ją rozbierałam do badania postanowiła wszystko obsikać :sorry: ach doceniam w takich sytuacjach uroki mieszkania w domu na wsi nie muszę słuchać tego co inni słuchają ;-) dobrze że Julcia już w lepszym humorze :-)
 
Fifka nie chcesz się bliżej nas przeprowadzić? :-p

Pyscek jak byś się do kielc wybierała zapraszam :-D
oki :)) ja również zapraszam :)

Uciekam kochane się kąpać a potem spać :) Dobranoc :*
ce0d4d89a5bc620651ba9f78cedc3d83.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Sil wiem, że pewnie za późno, ale tak na przyszłość: zniszczone włosy obcina się CAŁE! W sensie nie na łyso :) trzebaq obciąc wszystko to, co jest zniszczone zeby potem mogły dalej swobodnie rosnąc. Jeśli obetnie się za mało i zniszczone końce pozstana to włosy niby będą rosnąć, ale te końce będą się kruszyć w górę i to bez sensu :)

Lilly nie byłam z wynikami, bo nie mam jak. Mąż pracuje na popołudniówki, a ja rano. On zabiera samochód i sajo nara! Zresztą nie wiem czy za tydzień nie powtórzę. Wyszła mi słaba morfologia też. Wszystko poza DOLNĄ! granicą tylko jakieś RDW-CV powyżej górnej :(

ehh... nie mam już siły na to. narazie mam ochotę się zakopac i odkopać dopiero w lutym na poród :( chyba upał na mnie tak źle wpływa. 35 stopni w cieniu było! Poszaleli!
Przepraszam, że nikomu nic wiecej nie napiszę, ale nie mam weny.
Dobranoc wszystkim ;*
 
Do góry