reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Neciuszka ale co nie wyszło???? przecież każde Twoje miłe słowo przyjmuję do siebie... i bardzo mnie cieszy, że mam wsparcie... Ale mimo takiego wsparcia często mam doły... :-( jest mi po prostu ciężko... :-(
 
dziewczyny nie świrujcie już...
neciuszka a czemu Ci głupio? wiesz u mnie to hormony he he ale jak sobie to wszystko przypomne, jak z Wami było źle i jak Fasolki mała leżała w inkubatorze to mi serce pęka..
Sun masz prawo być już zła i zmęczona i masz prawo o tym pisać, chociaż bardzo jest nam przykro i nie wiem jak bysmy się starały to wiekszośc z Nas tak w 100% nie będzie miała pojęcia co czujesz, możemy się tylko domyslać i współczuć i w miarę możliwości podtrzymywać na duchu i co byście nie postanowili to i tak trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& i póki mogę przesyłam ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
moniś
gratuluje i życzę spokojnych 9 miesięcy

aaa a my zaczynamy 7 miesiąc he he
 
jezu dziewczyny.. no chwili spokoju tu..

lilly: chyba bym padła ze szczęścia gdyby mu przeszło.. cieszę się że julcia już trwale wróciła do siebie:)

necia: hehe.. a co to będzie za radość powiedzieć że jest absolwentem;)

sun: musisz przyjąć do siebie kogoś i czyjeś pocieszenie.. nie możesz do końca życia myśleć negatywnie.. ja tam wierzę i trzymam &&&
 
Dziękuje dziewczyny za miłe słowa ;-)... ale proszę skończmy już rozmawiać na mój temat, bo później wychodzą takie klocki jak teraz... Nie mam ochoty nikomu psuć humory czy dnia... bo nie taki mam cel...
 
sun przykro mi po prostu kiedy odbierasz jako atak z mojej strony coś co nim nie jest. powiedziałam co myślę w dobrej wierze i koniec tego tematu . chyba dorosłe jesteśmy co?

obraz mi się skiepścił z deczka coś
sleep haha chyba wtedy dyspensa będzie na picie i ciasto :D

lecę bo Małgonia bardzo płacze po tym kłuciu potem zajrzę jak się uspokoi
 
witam,
nie jestem w stanie Was nadrobić ...
Sun wiem kochanie co czujesz, wiesz że bardzo Ci kibicuję i trzymam kciuki. Wiem że ciężko jest z tym wszystkim, ciągłe badania, leki itd ... to jest naprawdę bardzo męczące sama jestem tym zmęczona, wiem że ma się ochotę rzucić to wszystko i po prostu przestać myśleć, marzyć, żyć ale czy jest sens ... nie będę mówić że wszystko będzie dobrze, niebawem zobaczysz II kreseczki - bo wiem jak to boli, wiele razy myślałam czemu tak jest że inne zachodzą a ja nie mogę czym sobie na to zasłużyłam, ale mam nadzieję, że za te "męczarnie" za ten czas ciągle wydłużający się znajdzie się jakaś sprawiedliwość i spełnią sie nasze marzenia. Jeżeli chciałabyś porozmawiać ze staraczką o takim samym czasie to zapraszam na priv.
 
Wiecie co wróciły moje pieniądze,za chwilę dzwoni babka z banku,że już wszystko ok ja się jej pytam czy dostanę jakieś pismo z wyjaśnieniami o ona,że nie bo przecież wszystko jest załatwione- normalnie zdębiałam i co ja mam tak to zostawić? Nikt za to nie odpowie?

Pyscku jak się czujesz po pogrzebie? Ja pamiętam,że długo dochodziłam do siebie po śmierci babci,brakuje mi jej bo była moją najlepszą przyjaciółką
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry