reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

No własnie...
Pisałam kilka postów temu że synek mi marudzi od wczoraj przy jedzeniu kaszki i dostaje plamek czerwony przy buziaku. I normalnie się poryczałam bo wredna baba ze mnie:(
Połozyłam go do łóżeczka ale sie wiertolił,przysnał na 30 min i znowu oczka otwarte. Powiedziałam Przemkowi że mi go szkoda i ze tak smutno na mnie patrzy. Zabrałam go do łóżka i dałam cycola. Przysnał sobie , a po ok 15 minutach poczułam chluśnięcie. Zwymiotował wszystko co jadł od kapieli:( Duuuzo wody z niestrawionym mlekiem. Pół buziaka w tym miał...i od razu wyskoczyły te czerwone plamki w miejscu gdzie wymiociny dotknęły skóry:(
Najdziwiniejsze że wczoraj jadł kaszkę mleczną malinową bezglutenowa którą dawałam mu juz kilka razy i wcześniej nic nie było .Po wczorajszym stwierdziłam ze skoro płakał i wyskoczyły te plamki to kupię inną. I dzisiaj mu zrobiłam kaszkę mleczną manną z glutenem i znowu te plamki i płacz a na dodatek jeszcze wymiotował:(
A ja wredna pisałam że uparciuch i nie chce jeść:( Patrzę jak teraz spokojnie śpi i aż mnie ściska w środku.Dzwonię do lekarza z samego rana,dstawię mleko i zobaczymy.

Kaszki sa na mleku modyfikowanym ,od 4 m-ca, kurcze nie wiedziałam że tak maluszek może zareagować:/
Zmykam i ja dobrej nocy.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mag ale babsztyl :sorry2: wiesz.. jakbym czekała na dziewczynkę i byłaby Michalina to bym nad Tośkiem się zawiesiła ale tak to rozumiesz ;-)

Iwasek hehe widzę, że z Igorka cwaniaczek jeden :-D i dobrze.. charakterek w życiu się przydaje! .. ojej mam nadzieję, że lekarz pomoże :* może Malutki ma uczulenie na jakiś składnik?

Eve a Ty jak się czujesz?

Mag i Magd.a olewacie mnie! :wściekła/y: ja tu piszę, że mieszkam też blisko katO i też pisałabym się na spotkanie w późniejszym czasie a Wy nic.. nie chcecie mnie? :-(

Fifka ja fociaki widziałam, super! A te zdjęcie w wannie boskie ;-) Haha mąż posprzątał? Ja jak leżałam a robiłam coś w kuchni to po robocie wychodziłam a mój mąż sprzątał biedak :-D a teraz już się tak łatwo nie daje :sorry2: Fifcia mam sprawę => PW


A ja sobie chyba na tego mojego syna poczekam coś tak czuję :dry: coś się dzieję ale nic ciekawego.. seksik, spacery, sprzątanie, ciągła aktywność i nic! A przydałoby się teraz w weekend bo mój mężuś jest w pracy i nie stresowałabym się że nie zdąży wyjechać z kopalni.. ale zobaczymy ;-)

Dzisiaj ma przyjść wózek! :-) Gregor poszedł do pracy, mnie obudził a ja z wrażenia nie umiem spać :sorry2: :-D
 
Magdalena, bo my mamy nad wejściem przedłużony dach i nie wiemy, jak tam rynnę zamontować żeby nie doczepiać do moich filarków ;) i wyszło nam, że zrobimy tylko takie, żeby się lało, a ja wpadłam na pomysł, żeby zrobic fontannę, a co się będziemy ;) nie umiem jaśniej

Iwasku, może mu się tak od śliny robić

Moja w ramach glutenu je bułkę :p bo jej smakuje i nic jej nie jest, a wczoraj, w gościach, jak zobaczyła, że tamta je, to ona też chce. Dostała i nie było, że nie zmiksowane (ja też nie miksuję, ale jednak drobniej jej dawałam) wciągnęła zupę z kluseczkami, marchewką startą i drobnym brokułem i przeszczęśliwa. Kurczaka też się boję dać. Wczoraj wciągnęła wołowinkę :)

Iwasku i co się dowiedziałaś?
 
dzień dobry robaczki :) no toż ja nie spamiętam co komu pisać

natka uprzedziłaś mnie z rana :-p

bardzo przepraszam sklerozę mam i zapomniałam o jeszcze jednej rewelacyjnej partii -Bartusiu Magdaleny :-) kajam się i do stóp padam :-D

Lilly, Iwasku wy tu o obiadkach a mnie to przeraża będę pewnie co chwila pytać itp. zresztą podstawowe pytanie mi się rodzi w głowie do rozszerzenia dietki wiek korygowany czy normalnie oooo takie dylematy będą ;-)

Fifka mój jak coś gotuje to też bajzel niesamowity ale ma przebłyski myślenia i czasem sam z siebie posprząta ;-)

sil co za fontanna? pochwal się

magdalena piątkę miałaś przynieść a ty co :-p z tymi wykładowcami tak jest pójdziesz z Bartusiem to ci podpowiadał będzie :cool2:

sil to już wiem i racja żadnego montowania do filarków, wkońcu przyssałam się do jednego :-p
 
Witam się z rana :-)... Kolejny dzień mam opóźniona @ i jakoś się nie zapowiada, aby zaraz miała przyjść. Dziwny jest ten mój organizm....

Powiedzcie mi kochane, czy test robiony w dn. spodziewanej @, lub dzień później ale popołudniu (czułość 25), może wyjść negatywny????

Pytam z ciekawości, bo raczej nie ma możliwości abym była w ciąży
 
Necia wyjaśniłam u góry tą fontannę, ale to chyba trzeba troszkę inaczej na to spojrzeć, wczoraj miałam dzień wariata :-p

Sun, o rany, rany, ja miałam pytać o ten @, ale się wstydziłam.. Może, bo w dzień lub dzień po może jeszcze być za małe stężenie hormonu i nawet czasem z rana nie wychodzi. zależy też od testu, jaka czułość
 
Sil raczej nie robię sobie nadziei... Cykle mam teraz max. 34 dniowe, ale teraz mam już 37 dzień.... i nic się nie dzieję... ostatni cykl miałam nawet 31 dniowy... tak więc nie wiem dlaczego mój organizm wariuje... I kochana następnym razem pytaj śmiało... :-)

Poczekam na tą wredną @ do środy jak nie przyjdzie to w czwartek robię test...
 
Ostatnia edycja:
Nie pytałam, żeby Ci się przykro nie zrobiło, jakby przyszła, a TY tylko nie zmieniłaś podpisu, ale &&&&&&&&, nie zaszkodzi
 
reklama
Witam
Was nadrobić to graniczy z cudem...
Fifka co do zakupów i oglądaniu wuzków to poraz ... nie dojechaliśmy,dalej walczyli z naszą łazienką,ale tyle z tego dobrego,że w końcu zamontowali mi tron he he wczoraj nie zdążyli uruchomić ale słysze,że już teściu coś tam stuka.Rano mąż do mnie:"królowo moja a gdzie masz berło?(szczotka do kibla-kupiłam jakiś czas temu i leży jeszcze zapakowana w szafie)bo możesz iść objąć swoje królestwo he he
Jeszcze nie wszystko zrobione ale coraz bliżej końca uff a ja przez tą moją teściową szybciej urodzę... Poszła wczoraj sie myć i trzaska,stuka,gada do siebie,coś jej tam nie pasowało i pierdzieli,cośty Iras kupił(Iras to od Ireneusza bo ona nie potrafi normalnie po imieniu mówić) ja się %&@*@%&& poczekałam aż wyjdzie i mówie,że łazienke projektowałam JA,kupowałam JA i MI wszystko pasuje,już nic nie powiedziała. A jeszcze w południe oznajmiła,że ona na dole chce też prysznic a mój (nowy) automat chce dać do piwnicy... Nosz &%(@%* to po jaką %&@*(@% ja kupowałam wanne? Dla niej! Jakbym wiedziała,że tak będzie to bym pralkę zabrała do góry... Ot mówie Wam co ja sie nadenerwowałam wczoraj
No dobra,koniec jechania teściowej,z zakupami to dzisjaj setne podejście...

Natka a Ty wózek zamawiałaś na allegro czy w jakimś sklepie internetowym?
 
Do góry