Starania po raz pierwszy :)

[pauka]

AeIreda- ten sam dzien @ hihi to moze faktycznie obie bysmy zafasolkowaly i obie w ten sam dzien na porodowce wyladowaly
ale by byl zbieg okolicznsci:-)

Pauka- nigdy nic nie wiadomo moze odrazu zaciazysz i utraficie a jakies badania sobie robilas krwi moczu hormonow??

Na razie licze na to, że utrafimy najwyżej potem będę się spinać, jakoby nie szło badan nie robiłam żadnych...tzn. robiłam pare mies temu okresowe w pracy i wszystko bylo ok


Ja też jakoś nie mogę się dzisiaj za nim zabrać, mamy iść na spacer a ja jeszcze nie moge z piżamy wyskoczyć

 

[Agness_13]

lilou83 gratulacje kochana

Trzymaj się cieplutko, i dużo spokoju ci życzę, zero stresów,

mam nadzieję że się szybko zobaczymy.
Pozdrówm M. i Milenkę....

 

[magenta :)]

Co do pizamki to ja tez szlafroku latam i dojsc nie moge do wanny hehe ale trzeba sie wziasc za robote bo nie dlugo mezus z pracy wraca i obiadek trzeba szykowac. a co planujecie na walentynki??

 

[maaadziarka]

Pauka
I masz rację, narazie się nie spinaj bo może zaskoczysz za 1 razem (czego Ci bardzo życzę) Mówią że do 3 podejść to norma... A po roku dopiero trzeba się brać za badania hormonów itd. Oczywiście nie zaszkodzi jak pójdziesz do ginka, zrobisz cytologię i badania krwi. On Ci podpowie jak się prezygotować do ciąży. Powinno się pół roku przed zajściem brać kwas foliowy, podobno wystarczy 3 miesiące, ale im dłużej tym lepiej. Ja już biorę 7 miesiąc, nie liczyłam że szybko zaskoczę, więc odkąd zaczęłam brać folika to od tej pory się staramy, niestety bezskutecznie :-(

Trzymam kciuki za Wszystkie staranka

Też się dzisiaj nie mogę ogarnąć... Powinnam się uczyć do egzaminu jutrzejszego, ale mie się nie chce. Jutro rano się pouczę

 

[Paluszek_]

Hej dziewczynyJa chetnie tez bym sie wpisała na tę liste @ ale jeszcze za wczesnie bo w tym miesiacu jeszcze nie czas... ale sie przypomne jak juz bedzie decyzja podjeta
Jestem po imprezie i sobie mowie ze juz chyba trzeba sobie dac z takimi balangami spokoj...Mielismy byc do 23 a wrócilismy o 4 rano...masakra...i teraz lecze kaca...zarówno alkoholowego jak i moralnego...

 

[maaadziarka]

A ja mam @ od 10 lutego...
I znowu odliczanie ...

Mam pytanko! Któraś z Was wspominała coś, że ma niedoczynność tarczycy. Chciałam zapytać jakie miałaś objawy i jak to się stało że masz wykrytą? Jeśli możesz powiedzieć. Też podejrzewam to u siebie. Tylko nie mam czasu żeby zrobić badania hormonów, ale będę musiała go znaleźć. Myślę że ginekolog mi da jakieś skierowania na badania krwi to sobie zrobie prywatnie przy okazji, a może mi się uda go namówić żeby mi dał też skierowanie na hormony tarczycy. Się zobaczy

 

[Magd.a]

Chyba Aelreda :-) więc musisz ją wymęczyć pytaniami :-)
Madziarka, nie wiem czy nie będziesz musiala iść po skierowanie do endokrynologa :-)

 

[Aelreda]

A ja mam @ od 10 lutego...
I znowu odliczanie ...

Mam pytanko! Któraś z Was wspominała coś, że ma niedoczynność tarczycy. Chciałam zapytać jakie miałaś objawy i jak to się stało że masz wykrytą? Jeśli możesz powiedzieć. Też podejrzewam to u siebie. Czy może to mieć wpływ na płodność?

Hej Maadziarka, ja mam niedoczynność tarczycy, okropne choróbsko ale można nad nim zapanować. Ma wpływ na płodność ponieważ podnosi poziom prolaktyny, która zajście w ciążę albo bardzo utrudnia albo robi z nas chwilowo bezpłodne. Objawy są następujące: sucha skóra na całych ciele, najbardziej na kolanach i łokciach, duża senność, tycie bądź niemożność schudnięcia mimo diety, robisz się trochę mniej inteligentna tzn masz trudności w zapamiętywaniu, trudności ogólnie w uczeniu się, jest Ci zimno przez większą część czasu, drętwieją Ci kolana i ręce, jesteś spowolniona ruchowo, zaparcia, masz niższy głos, włosy się łamią, masz niską temperaturę ciała, a najgorszym objawem są problemy z sercem, rytm ulega spowolnieniu, gdzie nieleczona niedoczynność może doprowadzić do poważniejszych problemów kardiologicznych.
ALE chorobę można kontrolować, albo i nawet całkowicie wyleczyć gdy jest to niedoczynność nabyta. Idziesz do endokrynologa, zleca Ci badania z krwi na wszystkie potrzebne hormony i jeśli poziom najważniejszego hormonu tsh będzie wyższy niż norma to wtedy mówimy o niedoczynności. Dostajesz receptę na leki np euthyrox który ja biorę i z czasem zwiększa się dawkę. Poziom tsh bardzo szybko wraca do normy. Ale trzeba pamiętać również o diecie. Druga sprawa ważna - usunięcie tarczycy nie powoduje końca problemów, wtedy do końca życia bierze się leki z hormonem. Nie jest to koniec świata, ale fakt faktem trzeba się kontrolować i przynajmniej raz w roku kontrolować poziom hormonów. I myślę, że to wystarczająca wiedza z mojej strony :-)

Witam inne dziewczyny, poczytam was później bo mój mnie morduje byśmy szli już na zakupy (!!!!!!)

hej! ja musze zapieprzać do Apteki bo wczoraj zapomniałam, a Luteine muszę kupić! (którą najchętniej przestałabym brać..)
u mnie wczoraj był koniec świata, deszcz, wiatr za to dzisiaj MEGA SŁOŃCE, bezchmurne niebo i piękny zapach wiosny! )

Hah no patrz w Oleśnicy też nam głowy urywało No i żeby tego słońca jak najwięcej ;-)

Buziole dla was :* :* :*

 

[maaadziarka]

Chyba Aelreda :-) więc musisz ją wymęczyć pytaniami :-)
Madziarka, nie wiem czy nie będziesz musiala iść po skierowanie do endokrynologa :-)

Myślisz??? To wtakim razie wolę zapłacić i zrobić prywatnie bo nie mam czasu na latanie po lekarzach, ale wydaje mi się że ginekolog może mi na to wystawić skierowanie, bo niedoczynność tarczycy może powodować niepłodność u kobiet. Zależy tylko od jego chęci. Okaże się w marcu.

Aelreda
A jak było u Ciebie z miesiączkowaniem przed rozpoczęciem leczenia? Bo ja mam regularne, bardzo rzadko mam albo dzień wcześniej albo później, góra raz na pół roku. Nie ma z tym problemów. U siebie mam takie objawy: sucha skóra, włosy mi lecą, jestem ospała i tyje, mimo że pracuje fizycznie a jem połowę tego co inni. Mam podwyższony cholesterol i jeszcze niskie ciśnienie, a jakiś czas temu strasznie drętwiały mi ręce od łokci w dół, szczególnie w nocy. Ponadto moja ciotka ma wole na tarczycy, więc jest to bardzo prawdopodobne. Martwię się

 

[zprzytupem]

Po pewnej przerwie znów rozpoczynamy starania. Czuję się jakby to było po raz pierwszy, wyjątkowy raz