reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
ZALICZYŁAM!!!!!!






Do teraz nie wiem jakim sposobem!!! Prawie 1/4 roku oblała i teraz ma poprawkę we wrześniu! Załapałam sie dosłownie na samym końcuszku na 3 ALE ZALICZYŁAM!!!!! :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D Obiecałam mężowi że jak zaliczę to będe tańczyła nago lambadę... CO ZA DURNA OBIETNICA BO TERAZ SIĘ DOMAGA! Ale chyba będe tańczyć bo jestem happy!! :-)

Dziękuję za kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!


Kwiatuszku to nie ma co podziwiać... no chyba że za głupotę... teraz już się z tym pogodziłam... mam męża, synka i to już przeszłość, ale wcześniej wstydziłam się tego jak nie wiem... Do końca życia nie zrozumiem swojej nastoletniej głupoty....



Magdalena z reguły jest tak ze zapieramy sie ze w życiu sobie na to niepozwolę, a jak przychodzi co do czego to jednak dzieje się inaczej... mój były najpierw uderzył a później był najcudowniejszym facetem pod słońcem... a mnie zżerało poczucie winy ze to ja go sprowokowałam (BOŻE... Toż to wręcz książkowe myślenie kobiet w takich sytuacjach)

Ale powiem ci ze poniekąd cieszę się ze swoje przeżyłam bo dzięki temu doceniłam tego mojego bałwana :-D No i ogólnie człowiek do życia podchodzi z większą pokorą. Teraz mam swoje zasady których mój M nie łamie, ja też postępuję nieco inaczej i mogę powiedzieć ze jestem szczęśliwa! Fakt ze koniec ciąży i początek macierzyństwa nam się psuło strasznie, ale teraz widzę ze się docieramy na nowo, bo teraz mój zaczął mi o wiele więcej pomagać i coraz bardziej czuję jego wsparcie. :tak:
 
Fifka GATULUJĘ!! :-) zdolna bestia :* również trzymałam kciuki więc myślę że trochę się przyczyniłam ;-) no to masz problem, teraz musisz tańczyć :-D (wyobraziłam sobie to :-D:-D)
Wow.. nie wiedziałam, że Ty jesteś po rozwodzie :szok: dobrze, że udało Ci się tego drania opuścić :*

Ziombelek trzymam &&&&&&&&&&&&! Mi pokazało II dopiero po 10-15 min a to był cykl w którym zaciążyłam.. ja osobiście testom nie ufam i na Twoim miejscu poszłabym na bete

Neciuszka
ubranka super dla Gosi, mała dama będzie :-) ciągle nie umiem się nadziwić tym zdjęciem porównawczym.. ależ ona urosła :tak:

Pati sukienka super! Bardzo mi się podoba :tak:

nie wiem co komu jeszcze :dry:


Ja melduję, że wszystko ok.. mam bóle jak na @, twardnienie i skurcze częściej ale całkowicie nieregularnie a tak to nic się nie dzieje :-)

Dzisiaj nas odwiedza kuzyn mojego G z dziewczyną więc będę na bb gościnnie.

No i u nas lipcówki zaczęły rodzić :-D już są na świecie 4 dzieciaczki a jedna lipcówka właśnie ma poród :-) ale czad
 
Natkusia bo tu nie ma czym się chwalić... wręcz przeciwnie... :zawstydzona/y:

Tobie też dziękuję za kciuki!! :*

Nooo już coraz bliżej twojego porodu!! Kurcze muszę ci te ubranka spakować... :dry: ciągle jakoś zapominam...



Ziombelek ja też testom nie wierzę... w pierwszej ciąży testy w ogóle mi nie wychodziły a ciąża była...





A ze mnie leje się dzisiaj jak nie wiem... to już nie jest @ a krwotok... co zmienie podpaskę to zaraz tam gdzie usiądę stemple stawiam bo leci jak z kranu... słabo mi, już raz zasłabłam... :no: Jak tak jutro będzie to pojadę do lekarza bo coś się moze stało... :szok:
 
Natkusia: Dziękuję:-) Cieszę się, że wszystkim się podoba suknia:tak: Jak już będę po ślubie i dostane w swoje łapki ślubne zdjęcia to wam się pochwalę jak w niej wyglądałam:-D

Ja dzisiaj rano ładnie kolokwium z rachunkowości napisałam. Ale to dopiero początek, teraz to mnie dopiero czeka rzeźnia:szok: Pierwsza odsłona we wtorek o 17.30... Technologia Informatyczna, czyli zmora całego rocznika. Trzymajcie kciuki! Na pewno to coś pomoże:tak:

Fifka: Biegnij do lekarza z samego rana, bo z krwotokiem nie ma żartów... A wiadomo, dzidzia potrzebuje mamy na chodzie:-D
 
Hej Nicola! A dobrze! Zaliczyłam dzisiaj na studiach mega ważny egzamin i cieszę się jak głupia!! :-D:-D Konradek zdrowy! Dzisiaj spał całą noc bez pobudki! I ogólnie jest super!


A co tam u ciebie słychać! Dawno cię nie widziałam :-)



AAAAAA MIAŁAM SIĘ POCHWALIĆ!! NABIŁAM 5 000 POSTÓW!!!!!
 
reklama
FIFKA to gratulacje wielkie jesli chodzi o egzamin:)
od kiedy ty tu jestes ze juz masz tyle postów heheh
U mnie nowości i nie nowości nie wiem jak to odebrac , nie wiem czy sie cieszyc , czy plakac , w kazdym bądz razie boje sie łudzic . Okres sie spóznia 4 dzien , nie mam zadnych objawów , a co najgorsze sypie mnie na buzi a tak zawsze mialam przed okresem jak chyba kazda z nas , nie wiem co o tym sadzic, kupiłam teraz te testy owulacyjne i czekalam na @ a potem mialam zamiar ich użyc , a tu cisza . Boje sie cieszyć i łudzic ale nawet jak sie nie łudze i wmawiam sobie ze to by było za piekne zeby moglo byc mozliwe gdzies jest ta cicha nadzieja ale najgporszy bedzie zawód jak sie okaze ze nici z tego bedzie bolało i to bardzo....
 
Do góry