reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Tak Pyscku muszę troszkę odpocząć... może nie znikam całkowicie, ale nie będę się już tak udzielała... myślałam, że idę w dobrą stronę w staraniach i że już wiem co i jak... a okazało się, że wcale nie jest tak kolorowo....
oj Sun wiem czasem trzeba odpocząć od forum, wiem to po sobie odpoczywaj, nabieraj sił, i jak będziesz gotowa wracaj :) bo nie wyobrażam sobie tego forum bez Ciebie :* trzymam mocno kciuki za Ciebie i mam nadzieję,że jak wrócisz do nas odrazu sypniesz wspaniałą nowinkę że masz upragnione II kreseczki :) jak byś chciała o czym kolwiek pogadać, wypłakać sie to służę pomocą i radą :) główka do góry będzie dobrze :)
 
reklama
Swoją drogą dzisiaj mam 41 dzień cyklu :szok: Mój najdłuższy cykl w życiu! :-D - no nie licząc ciąży :-p i jakoś wcale nie czuję sie @owo... ciekawe kiedy przyjdzie...
 
No BA :D pewnie że tak juz masz komcia pod wykresem :)) Ty pierwsza byłaś w kolejce a jeszcze tak mi pomogłaś żoneczko z tym clo :*:*:*

No dobra.. a ja? :-( ja będę II matką chrzestną :-D inaczej na żaden układ się nie zgadzam!

Sun głowa do góry, jesteśmy z Tobą :* i nie zapominaj o nas

Dziewczyny w teorii jak mi lekarz mówi, że Michał będzie mały i drobny i załóżmy rodzi się z wagą 2600-2800 i będzie miał 50cm to ubranka 56 będą dużo za duże? Bo jakby coś to ja żadnych 50 nie mam :sorry2:
 
Natkusia pewnie, że się zgadzam :D ale możesz być drugą matką chrzestną :-) im więcej tym lepiej moje dziecko będzie wiedziało do kogo się zwracać wrazie np skargi na mamę :p
 
Pyscku no to trzymam kciuki mocno aż palce mi zsinieją za rosnącą temperaturę a zaraz w następnej kolejności za II krechy :*:*:*

Fifka kurde a ja słyszałam zaś przeciwnie!! Że jak się karmi to szybko się chudnie bo niby dziecko wyciąga! I naprawdę niektóre kobiety tak mają!!!! Tylko jak zwykle mnie to ominęło :angry:

A ja przez ostatnią godzinę miałam cyrk na kułkach!!! Mał marudny więc poszłam go położyć a ten w ryk!!! Myślę sobie, że pomarudzi jak zwykle i zaśnie ale on jeszcze gorzej więc posmarowałam dziąsełka ale minęła chwila i nic! Zrobiłam herbatkę- wypił i doopa! Przebrałam pampersa, troszkę zabawiłam a on wpadł w taką histerię, że już w ogóle nie mogłam go uspokoić, aż w końcu przyszła pora karmienia więc zrobiłam butle i biedny nawet do końca nie dopił bo padł ze zmęczenia! :dry:
 
Dziewczyny w teorii jak mi lekarz mówi, że Michał będzie mały i drobny i załóżmy rodzi się z wagą 2600-2800 i będzie miał 50cm to ubranka 56 będą dużo za duże? Bo jakby coś to ja żadnych 50 nie mam :sorry2:
No jakieś 6 cm ;-), a poważnie jeśli urodzi się taki malutki to raczej będzie śmiesznie wyglądał w 56 bo się będzie w tym topił, a z drugiej strony za jakieś 3 tygodnie te 50 będą za małe i od Ciebie zależy czy się przemęczysz czy zainwestujesz :-)
Proszę
http://allegro.pl/zestaw-ubranek-dla-wczesniaka-rozmiar-50-i2392790586.html
http://allegro.pl/ciuszki-dla-wczesniaka-rozmiar-50-firmowe-warto-i2398178701.html
http://allegro.pl/ciuszki-dla-wczesniaka-rozmiar50-5szt-kombinezon-i2398178700.html
http://allegro.pl/11xbody-george-motherc-3xnowe-newborn-50-wczesniak-i2357363534.html

Dla zainteresowanych nowe zdjęcia w mojej galerii
 
Ostatnia edycja:
Natkusia mój się urodził przecież 2800g i miał 50cm i w tych 56 się topił, ale dało sie wytrzymać :tak: Miałam kilka 50, ale bez przesady. BARDZO szybko z nich wyrósł... z 2-3 tygodnie i juz te małe zaczęłam chować... Bo wystarczy ze podrósł do 53cm i już te 50 były kuse... więc nie przesadzaj z tymi zakupami malutkich ubranek... mój w 3 miesiące nosił już 68! I na razie cały czas w nich śmiga :-)

Z tymi ubrankami małymi to jest tak ze potrzeba jest ich sporo, bo dziecko co raz to ulewa to się zasika (a zwłaszcza ze będziesz mieć chłopaka... na początku przy każdej zmiane pieluchy będzie ciebie obsikiwać... a przy tym ubranko) pralka u mnie chodziła codziennie... no ale wracając do tematu - potrzeba jest ich sporo ale bez sensu wydawać na nie dużo pieniędzy... popatrz na allegro i pokupuj używane... (fasolka pokazywała ci fajne aukcję) część pewnie dostaniesz (ode mnie małych niestety nie dostaniesz bo ja Netce i Fasolce wysłałam) w lepsze ubranka lepiej inwestować w rozmiarach 68-74 bo te będzie długo nosić :tak:


Pyscku na ja myślę!! Ale ja będe dumna jak ci się uda tym razem!! :-D życzę ci tego z całego serca!!


Magdalena bo każda kobieta reaguje inaczej na zmiany hormonalne... ja niestety też należę do tych które nie chudną podczas karmienia... mamy na styczniowkach (które mają już też i starsze dzieci) mi mówiły ze te moje odchudzanie się jest bez sensu bo jak mały zacznie raczkować a później chodzić (no i jak ni będe karmić) to szybko wróce do figury bo nie będe miała czasu jeść a na ruch też narzekać nie bede mogła :-p

Mój od paru dni urządza takie jazdy nie wiadomo dlaczego... tyle ze mój nie tyle płaczę co marudzi i ciągle słyszę tylko "łeeee i łeee" :dry:





Mój syn wstaje.... na nogi.... i sam stoi... po prostu czysta abstrakcja... :no: jak sie go złapie za rączki to się podciąga do siadania - siada i później odpycha się nóżkami - robi "mostek" ciągnie tułów i głowę i wstaje.... i później od tak sobie stoi jakby nigdy nic.... mój mąż to oczy przecierał ze zdumienia dzisiaj :szok:
 
Ostatnia edycja:
No Bartek robi identycznie już od jakiegoś czasu :-p on nawet nie siada tylko jak go pociągam za rączki żeby usiadł a siedzę przed nim to on szybko się zapiera o mnie nogami i zamiast na pupe to od razu nogi proste i stoi! Cieszy się jak nie wiem jak mu wyjdzie :-p
 
reklama
Magdalena mój to jeszcze na mnie krzyczy jak go kładę :szok: Boze... ja boje się o jego bioderka i kręgosłup... ja wiem ze dziecka nie powinnam ani sadzać ani tym bardziej pomagać mu w stawaniu... ale on aż się rwie do tego...



Fasolka piękna ta twoja wielka Łu!!! Mamusia obfotografowała z każdej strony! :-D
 
Do góry