reklama
dzień dobry
co ja widzę nala gratulacje a tak miałyśmy razem rodzić
sleep dwie czapeczki ? hah ja wczoraj usłyszałam że w domu źle ją ubrałam widziałyście na zdjęciu wczoraj jak była ubrana
miq śliczności a powiedz mi jak się łóżeczko nazywa?
co ja widzę nala gratulacje a tak miałyśmy razem rodzić
sleep dwie czapeczki ? hah ja wczoraj usłyszałam że w domu źle ją ubrałam widziałyście na zdjęciu wczoraj jak była ubrana
miq śliczności a powiedz mi jak się łóżeczko nazywa?
sleepyhead9996
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2011
- Postów
- 1 137
Necia, fifka: ja się poważnie boję czy go za ciepło nie ubrałam. Właściwie przykryłam grubym kocem. No nic, dla mojej mamy zawsze wszystko będę robić źle. Nic nowego..
Miq: Właśnie.. zapomniałam chwalić zakupy. Poza łóżeczkiem mam to samo w innych wzorach Pościel jest super, przewijak mały uwielbia bo ma z niego blisko do karuzeli i może sobie połapać maskotki jak się kręcą
Miq: Właśnie.. zapomniałam chwalić zakupy. Poza łóżeczkiem mam to samo w innych wzorach Pościel jest super, przewijak mały uwielbia bo ma z niego blisko do karuzeli i może sobie połapać maskotki jak się kręcą
miq
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2011
- Postów
- 2 691
Neciuszka łóżeczko nie ma nazwy, i pościel i łóżeczko są produktami firmy MILPOL
widzę, ze co do koszul zdania podzielone;-) dziękuję za opinie, czekam na więcej
a nie napisałam Wam kupilam wczoraj wanne, a tak się zarzekałam... teciowa dała 400 zł na łazienkę to mąż kupił używane okno i baterię do wanny i do zlewu, a ona do mnie a mówiliście, że wanna taka droga a tyle kupiliscie za te pieniądze, a ja CO? nie nie wanne to ja kupiłam za swoje!a ona do mnie no przecież uparłaś się, że kupisz łóżeczko... a ja no i kupiłam, no to jak będzie wymiar to posciel się uszyje, a ja na to nie trzeba, też kupiłam, i żeby jeszcze podnieśc jej cisnienie powiedziałam, że za tydz kupię wózek... a co
wredna jestem nie?
widzę, ze co do koszul zdania podzielone;-) dziękuję za opinie, czekam na więcej
a nie napisałam Wam kupilam wczoraj wanne, a tak się zarzekałam... teciowa dała 400 zł na łazienkę to mąż kupił używane okno i baterię do wanny i do zlewu, a ona do mnie a mówiliście, że wanna taka droga a tyle kupiliscie za te pieniądze, a ja CO? nie nie wanne to ja kupiłam za swoje!a ona do mnie no przecież uparłaś się, że kupisz łóżeczko... a ja no i kupiłam, no to jak będzie wymiar to posciel się uszyje, a ja na to nie trzeba, też kupiłam, i żeby jeszcze podnieśc jej cisnienie powiedziałam, że za tydz kupię wózek... a co
wredna jestem nie?
Ostatnia edycja:
sleepyhead9996
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2011
- Postów
- 1 137
miq: nie rozumiem. To ona się wkurza że wam jest dobrze? Dobrze by było gdybyście biedę klepali czy jak..
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Sleepy ubieraj małego tak jak siebie i przykrywaj kocykiem do 3 miesiąca panuję zasada "jedna warstwa więcej" a jak dziecko kończy 3 miesiace i staje się niemowlęciem a nie noworodkiem to ubiera sie go tak samo jak siebie. Po drugie sprawdzaj kark. Jeśli ejst mokry jest za gorąco, jak letni znaczy ze zimno... dziecko moze mieć zimne rączki wbrew głupim opiniom, bo przecież nimi wyma****ę i to nie jest wyznacznik ciepła.
Jak Konrad była mały (a ja rodziłam w te najgorsze mrozy) to ubierałam go normalnie w body i pół śpiochy i po prostu zakrywałam kocykiem. Innymi słowy był ubrany jak ja plus kocyk (czyli uznawałąm to za tą jedną warstwę dodatkowo.
Necia ja nie wiem jaka jest u was temperatura... (odczuwalna) więc ciężko mi powiedzieć czy za lekko... tak jak jest terazu mnie to byłoby jej zimno... mój mały zasuwa na razie w w długim rękawku spodenkach i skarpetkach bo u nas jest maks kilkanaście stopni, zero słońca... w domu niby 22 stopnie ale jednak jest taki chłodek.
Miq mój teść tez wymyślił ze pościel można było uszyć ze starych prześcieradeł.... I dobrze stawiaj na swoim i nie dawaj się zmanipulować! Wasza kasa to i kupujecie co uważacie za słuszne!
idę obiad klepać chyba
Jak Konrad była mały (a ja rodziłam w te najgorsze mrozy) to ubierałam go normalnie w body i pół śpiochy i po prostu zakrywałam kocykiem. Innymi słowy był ubrany jak ja plus kocyk (czyli uznawałąm to za tą jedną warstwę dodatkowo.
Necia ja nie wiem jaka jest u was temperatura... (odczuwalna) więc ciężko mi powiedzieć czy za lekko... tak jak jest terazu mnie to byłoby jej zimno... mój mały zasuwa na razie w w długim rękawku spodenkach i skarpetkach bo u nas jest maks kilkanaście stopni, zero słońca... w domu niby 22 stopnie ale jednak jest taki chłodek.
Miq mój teść tez wymyślił ze pościel można było uszyć ze starych prześcieradeł.... I dobrze stawiaj na swoim i nie dawaj się zmanipulować! Wasza kasa to i kupujecie co uważacie za słuszne!
idę obiad klepać chyba
Witam się :-)
Z cukrami wszystko ok, pani diabetolog mnie pochwaliła :-) 14.06 muszę zrobić jakąś średnią glukozy i 19.06 ostatnia wizyta także Młody do tego czasu musi poczekać
Nala Wielkie gratulacje!! Śliczny ten Twój synuś! :-) :*
Miq jesteś okropna dla teściowej ;-)
Sun znowu zniknęłaś?
Moja mama podejrzewam będzie mnie pouczać ale ona w miarę może ale jak teściowa będzie się czepiać to nie wytrzymam chociaż myśle że ona będzie się bała mnie poprawiać
Z cukrami wszystko ok, pani diabetolog mnie pochwaliła :-) 14.06 muszę zrobić jakąś średnią glukozy i 19.06 ostatnia wizyta także Młody do tego czasu musi poczekać
Nala Wielkie gratulacje!! Śliczny ten Twój synuś! :-) :*
Miq jesteś okropna dla teściowej ;-)
Sun znowu zniknęłaś?
Moja mama podejrzewam będzie mnie pouczać ale ona w miarę może ale jak teściowa będzie się czepiać to nie wytrzymam chociaż myśle że ona będzie się bała mnie poprawiać
miq
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2011
- Postów
- 2 691
sleep chyba tak, ona jest zazdrosna o wszystko, nawet nie ważne jest to, że my pakujemy kasę w ich w dom, w którym ja za żadne skarby świata nie chce mieszkać na stale. ale przez najbliższe 3 lata na pewno się nie wyprowadzimy to inwestujemy.
Nawet wczoraj wywiązała się rozmowa, że ktoś tam kto z nią pracuje, zna sąsiadkę moich rodziców (nie wiem jak to możliwe) ale w każdym razie powiedział, że ja jestem w ciąży, a widocznie teściowa nikomu nie mówiła, wyszły jakieś teksty, ze niby teściowie nie jeżdżą z nami do rodziców-a niby czemu mają jeździć, ja jadę do rodziców, żeby od nich odpocząć a nie ich tam jeszcze zabierać ze sobą, to są dla siebie obcy ludzie, potem, że niby my gadaliśmy, że się budujemy a teraz nam "się koło dupy ukróciło" i mieszkamy z nimi, to ona mówi, że powiedziała na to, że w domu źle nam nie jest i czemu mielibyśmy się wyprowadzać, a ja długo nie czekając powiedziałam, że nie mam zamiaru całe życie tu mieszkać, to nie jest mój dom i nigdy nie będzie (ten dom jako budynek jest beznadziejnie wybudowany, umarłaby jakbym miała tu cale życie mieszkać)
Fifka to mogą sobie ręce podać
Natkusia wiem wiem
Nawet wczoraj wywiązała się rozmowa, że ktoś tam kto z nią pracuje, zna sąsiadkę moich rodziców (nie wiem jak to możliwe) ale w każdym razie powiedział, że ja jestem w ciąży, a widocznie teściowa nikomu nie mówiła, wyszły jakieś teksty, ze niby teściowie nie jeżdżą z nami do rodziców-a niby czemu mają jeździć, ja jadę do rodziców, żeby od nich odpocząć a nie ich tam jeszcze zabierać ze sobą, to są dla siebie obcy ludzie, potem, że niby my gadaliśmy, że się budujemy a teraz nam "się koło dupy ukróciło" i mieszkamy z nimi, to ona mówi, że powiedziała na to, że w domu źle nam nie jest i czemu mielibyśmy się wyprowadzać, a ja długo nie czekając powiedziałam, że nie mam zamiaru całe życie tu mieszkać, to nie jest mój dom i nigdy nie będzie (ten dom jako budynek jest beznadziejnie wybudowany, umarłaby jakbym miała tu cale życie mieszkać)
Fifka to mogą sobie ręce podać
Natkusia wiem wiem
Ostatnia edycja:
Bellka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2012
- Postów
- 1 019
Hej Dziewczyny!
Co u was słychać? Widziałam, że urodził się kolejny forumowy bobasek :-)
Nala gratulacje!!!
mig super zakupy! My też mamy zamiar w tym tygodniu kupić już łóżeczko, pościel( chyba zdecydujemy się na taką samą :-)), i chce kilka rzeczy z motherhood zamówić więc chyba też zrobię to w tym miesiącu. A i jeszcze mamy zamiar kupić karuzelę, bo postanowiliśmy puszczać już Malutkiej kołysanki, żeby się do nich przyzwyczaiła. Taki mały eksperyment :-) Ciekawe czy zapamięta.
A tak po za tym to nie mam was nawet kiedy nadrobić teraz miałam komunię siostry, rodzinka zjechała się już w piątek, siedziała do wtorku, więc nie miałam nawet kiedy usiąść do laptopa.
Co u was słychać? Widziałam, że urodził się kolejny forumowy bobasek :-)
Nala gratulacje!!!
mig super zakupy! My też mamy zamiar w tym tygodniu kupić już łóżeczko, pościel( chyba zdecydujemy się na taką samą :-)), i chce kilka rzeczy z motherhood zamówić więc chyba też zrobię to w tym miesiącu. A i jeszcze mamy zamiar kupić karuzelę, bo postanowiliśmy puszczać już Malutkiej kołysanki, żeby się do nich przyzwyczaiła. Taki mały eksperyment :-) Ciekawe czy zapamięta.
A tak po za tym to nie mam was nawet kiedy nadrobić teraz miałam komunię siostry, rodzinka zjechała się już w piątek, siedziała do wtorku, więc nie miałam nawet kiedy usiąść do laptopa.
reklama
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Haha Miq, no to widzisz... mój teść z kolei wkurza sie ze ja jeżdżę do mojej mamy sama a mój zostaje w domu... i za chiny nie moze pojąć ze ja chce z mamą poplotkować sama a mój woli zostać żeby też mieć czas dla siebie (i na swoje gry) i po moim powrocie zająć sie nami. Dla mnie to układ idealny. Mąż sam czasem mnie namawia żebym poszła gdzieś z koleżankami a teść tego nie może zrozumieć...
Natkusia brawo!!! Fantastyczne wieści!!! Miech Michaś siedzi sobie jeszcze w brzuszku! Nażyje sie jeszcze poza nim
Ja od mojej mamy pouczania też znieść nie mogłam... okej każdy ma prawo powiedzieć jak on widzi jakąś sytuację, czy po prostu mi doradzić... ale jak słyszę po raz kolejny o jakiejś rzeczy to mnie szlag trafiał... skoro już raz powiedziałą co i jak znaczy ze się z tym nie zgadzam i chce postępować inaczej... teraz już się nauczyła że nie narzuca mi swojej woli a jedynie doradza - co jest bardzo przydatne bo też trzeba czasem posłuchać innych.
Natkusia brawo!!! Fantastyczne wieści!!! Miech Michaś siedzi sobie jeszcze w brzuszku! Nażyje sie jeszcze poza nim
Ja od mojej mamy pouczania też znieść nie mogłam... okej każdy ma prawo powiedzieć jak on widzi jakąś sytuację, czy po prostu mi doradzić... ale jak słyszę po raz kolejny o jakiejś rzeczy to mnie szlag trafiał... skoro już raz powiedziałą co i jak znaczy ze się z tym nie zgadzam i chce postępować inaczej... teraz już się nauczyła że nie narzuca mi swojej woli a jedynie doradza - co jest bardzo przydatne bo też trzeba czasem posłuchać innych.
Podziel się: