reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

fifka: jesteśmy na dokładnie tym samym poziomie:) damy rade!
Madzia: ty szczupła byłaś tylko brzuszek wystawał:) ja opuchnięta jeszcze cała...
 
reklama
A z którego tyg ciąży dałaś tą fotkę???
Ja mam 170cm i ważę aktualnie 71 :zawstydzona/y: przed ciążą 67, a jak poznałam mojego małża czyli 5 lat temu 46kg :-(

Sleep ja też mega opuchnięta!!!!!
 
jak tak pokazujecie brzuchy to wam duzy brzuch pokaze ;-PZobacz załącznik 4692713 dni przed porodemZobacz załącznik 469272i z38tyg

no to dobranoc ;-)jutro jedziemy znowu do babci a w srode spotykam sie z magenta i dermatologiem niuni ;-)oolnie prawie wszystko zeszlo pod szyjka bialutko ;-) a na puliczkach pojedyncze chrostki ;-)
 
Ostatnia edycja:
Magdalena haha faktycznie! :-) u mnie na tym zdjęciu brzuch był już opadnięty i przygotowany do porodu, ty miałaś Bartka na tym etapie jeszcze wysoko (baa Konrad był głową już w kanale rodnym a ja miałam rozwarcie i mogłam go po głowie pogłaskać...

Moze i faktycznie te brzuszki były dość do siebie podobne wielkościowo. Mnie cała rodzina wytykała palcami "jaki to ja mam mały brzuch" i fa sobie to ręcz wmówiłam :sorry: Choc fakt faktem do 30 tygodnia to ja urojoną ciąże miałam...




Sleepy i Magdalena ja też ważyłam kiedyś (z 6-7 lat temu) 48kg ale pamiętm ze to było stanowczo za mało bo wyglądałam jak zombie.. To widzę ze my wszystkie podobne wzrostowo i z podobną waga startujemy! :tak: Dla mnie stykneło by schudnąć do 60kg, ale jakbym osiągnęłam 55kg to już w ogóle byłabym MEGA HAPPY!



Atanku ty w ogóle miałąś inny kształt brzuszka :tak: taki na "dziewczynkę" rozlany na boki! Miłego spotkania u Babci!



A Ja wczoraj pochwaliłam Konrada i dzisiaj od 12 do 3 w nocy praktycznie nie spał... leżał i się krecił, nie płakał, światło było zgaszone, ale jednak ja już nasłuchiwałam i dzisiaj jestem ledwo ciepła...
 
Witam z rana :-)
Fifka ja tez do 30 tygodnia w "urojonej ciąży" chodziłam, gdyby nie ruchy malucha, to bym wogole zapomniała, ze w ciąży jestem
Dziewczyny to ja już sie chce z wami odchudzac:-p ja też jestem na podobnym pułapie- mam 173 cm wzrostu, przed ciążą ważyłam 67, przed staraniami o dzidziusia-60 a teraz 80 :eek:i chciałabym wrocic choc do tego okresu sprzed staran...ehhh ale musze jeszcze odczekac, pewnie jak ja zaczne odchudzanie, to Wy będziecie już laski takie, ze będe mogla sie schowac:-)
OOO a ja na 10 mam lekarza, jestem ciekawa co mi powie;-)
 
ale fajnie że są chętne!:p Będzie jakieś wsparcie, bo ja sama już próbuje od 2 tygodni zastosować chociaż NŻT ale nawet to mi nie wychodzi jak nie mam przed kim raportować;P

Fifka: Mój też jakoś dziś kryzys miał. Zapomnieliśmy nastawić budzika w nocy i sam obudził się na szamę po 4,5h. Nie wiem czy to dlatego ale jak zjadł o 3,30 tak obudził się o 5 i już koniec spania. Ani bąków, ani niczego więcej.. po prostu sobie płakał i już..

Mag: doszłam do siebie przez noc;P Tyle to ja w podstawówce ważyłam chciałam powiedzieć- a i to na golasa i po siku, i zostawię ten temat bo to nieprzyjemne uczucie jak człowiek zielenieje z zazdrości;P

Nala: Obyśmy miały już prosty i skuteczny sposób na utratę kilogramów wypracowany i tylko damy ci w pkt co i jak;) && za wizytę;)
 
Nala no ja nie moge powiedzieć ze "mogłabym zapomnieć ze jestem w ciaży"... bo może wygladowo tak, ale poza tym ciąża dość mocno mnie doświadczyła... najpierw nudności do połowy ciaży - schudłam 7 kg (nadrobiłam to i miałam tylko 4kg na plusie licząc wagę sprzed ciąży) Później było jakiś czas dobrze ale męczyła mnie bardzo rwa kulszowa.... a od 29 tygodnia skurcze, szpitale, bóle...itp itd.... oj wycierpiałam się dla tego bobasa nie powiem...



Dziewczyny to co? Trzeba wątek nowy założyć gdzieś o odchudzaniu! To na razie jestem Ja, Nala Magdalena, Sleepy (nasza pomysłodawczyni myśl gdzie mamy wątek otworzyć) i Neciuszka! :tak: Są zestwy ćwiczeń dla mam z dziećmi, ja już sobie ćwiczę codziennie brzuszki z małym na nogach! Ja mam trening mały dobrą zabawę :-)


Sleepy
mój nie płakał włąśnie... po prostu się kręcił jakby coś mu przeszkadzało, ale płaczu nie było... Dzisiaj rano zawalił taka kupę ze hej! A nie robił od 4 dni wiec może to to go tak męczyło. Teraz śpi sobie smacznie!


Nala powodzenia na wizycie!! Masz z kimś kontakt tel? Ty już na wylocie to dobrze by było mieć z tobą jakiś kontakt w razie czego!
 
Ostatnia edycja:
reklama
jest jeszcze lam ale nie wiem czemu kitra się na prv;) (zostałaś zdemaskowana, wybacz;):*)
To ja się postaram otworzyć wątek an kameralnych. jako komputerowa pokraka może mi to chwilę zająć więc cierpliwości;)
 
Do góry