nalaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Wrzesień 2011
- Postów
- 317
ehh.. z jednej strony chciałabym to miec juz za sobą, a z drugiej ciągle sobie mysle co to bedzie jak juz sie zacznie
a co do tesciow, to moi sa ogólnie w porządku, ale jestem pewna, ze będą chcieli rozpiszczac malego! ja generalnie chce zeby moj syn jak najdluzej nie jadl slodyczy, wiadomo, nie da sie dziecka przed tym uchronic calkowicie, ale poki jest małe to można. jak to powiedziałam moim tesciom, to oczywiscie - co Ty wymyslasz, chcesz dziecku tyle przyjemnosci odebrac wiec boje sie troche, ze ja bede wprowadzac swoje zasady, ktore niestety jak synek pojedzie do dziadkow, beda łamane
a co do tesciow, to moi sa ogólnie w porządku, ale jestem pewna, ze będą chcieli rozpiszczac malego! ja generalnie chce zeby moj syn jak najdluzej nie jadl slodyczy, wiadomo, nie da sie dziecka przed tym uchronic calkowicie, ale poki jest małe to można. jak to powiedziałam moim tesciom, to oczywiscie - co Ty wymyslasz, chcesz dziecku tyle przyjemnosci odebrac wiec boje sie troche, ze ja bede wprowadzac swoje zasady, ktore niestety jak synek pojedzie do dziadkow, beda łamane