lilly biedactwo. napewno szybko dojdziesz do siebie.
nalaa ja malutką karmiłam swoim odciągniętym mlekiem i to dosyć często po całe dnie, jak na całodzienne zjazdy przez weekend musiałam jeździć i powiem ci że Lili nie robiła ani raz problemu jak wróciłam i przystawiałam do cycusia. Podejrzewam że to dzięki butelkom TT
nalaa ja malutką karmiłam swoim odciągniętym mlekiem i to dosyć często po całe dnie, jak na całodzienne zjazdy przez weekend musiałam jeździć i powiem ci że Lili nie robiła ani raz problemu jak wróciłam i przystawiałam do cycusia. Podejrzewam że to dzięki butelkom TT