reklama
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Magdalena ale Bartuś nie wygląda na grubaska... Jest pucek ale widywałam grubsze - przynajmniej wygladowo - dzieci...
Na styczniówkach na których piszę żaden z maluchów nie osiągnął wagi Tośka ale mamy jedną małą która doszła już do 7kg a urodziła się jak mój Konrad niecałe 3kg... -jakoś chyba tydzień przed Konradem jedynie. I też lekarze nic na to nie mówią
(pokazałabym jej zdjęcie...bo ona to mały zapaśnik sumo, ale ja bym się wkurzyła jakby ktoś rozpowszechniał zdjęcia Konrada) Tak więc spoko juz!
Tylko teraz uważaj z MM bo tego nie podaję się na żądanie i musisz już mu porcje dawkować :-)
Lamiav proszę -
Tu jest kołyska - czyli do pozycja do karmienia - Wiązanie chusty: kołyska w koali - YouTube
Tu jest to samo wiązanie ale pokazane jak inaczej dziecko można włożyć - Wiązanie chusty - koala - YouTube - poczekaj aż Ada będzie nieco sztywniejsza na takie wkładanie pionowe do koali - żeby główkę już sama trzymała
A tu wiązanie na kieszonkę czyli od urodzenia bo tu lepiej jest szyjka podparta - Wiazanie chusty -kieszonka - YouTube
Magda jak dobrze Cię widzieć! Jej nie mogę się doczekać kiedy przyjedziesz do mnie do Białegostoku!
Necia w każdym mieście jest tak ze są osiedla spokojne a są takie ze strach tamtędy przejść w biały dzień... U mnie w Białymstoku to samo jest...
A z brzuszkiem Konrada jest już bardzo dobrze
Bączki dalej puszcza ale bez zapachów więc chyba udało mi sie zlikwidować to co mu szkodziło. :-) A jak Małgosia?
Iwasek ja też się na coś takiego wybieram! Dowiedziałam się wczoraj ze mam dosłownie 10 min piechotą nasz basen na którym są takie zajęcia! Nie wiem tylko od którego miesiąca są takie zajęcia... musze zadzwonić ale na razie mam za dużo na głowie przez szkołę...
Miq wszystkiego dobrego z okazji 6 miesiąca! I niestety ale teraz będzie tylko coraz gorzej... jeśli chodzi o samopoczucie... 3 trymestr jest chyba najgorszy... ani to spać.. ani to chodzić ni to żyć....
Sun przepraszam jeśli coś złego powiedziałam. Rozumiem ze każdaprzeżywa pewne rzeczy inaczej... ale jest takie powiedzenie "Jeżeli kilka osób mówi ci ze źle wyglądasz, to chyba czas położyć się do łóżka, bo chyba jesteś faktycznie chora"... a przekadajac to na tą sytuację. Skoro tyle osób mówi ci ze takie rzeczy da się naprawić to znaczy ze jest szansa... i skoro tyle osób ci mówi, odpuść sobie i się nie zadręczaj to też coś w tym jest... nie odrzucaj tego. Żadna z nas tu nie chce nic złego dla ciebie.. usiłujemy ci pomóci cię wesprzeć... może nie tego oczekujesz, albo innej formy, ale na prawdę nasze zachowanie to nie jest nasza zła wola w związku z tobą...
A mnie od rana mdli... zjadłam śniadanie i czuję ze zaraz puszcze pawia... a w cholere szlag by to wziął.. Zaraz pójdę z małym na spacer to zajdę do apteki po test... bo te moje samopoczucie utrzymuję sie już 3 dzień i to raczej nie jest niestrawność...
Poza tym małemu skończyły się dolegliwości brzuszkowe, nie puszcza już śmierdzących bąków wiec chyba udało mi sie wyeliminować to co mu szkodzi :-) Idę teraz go nakarmić a później na spacer!



Lamiav proszę -
Tu jest kołyska - czyli do pozycja do karmienia - Wiązanie chusty: kołyska w koali - YouTube
Tu jest to samo wiązanie ale pokazane jak inaczej dziecko można włożyć - Wiązanie chusty - koala - YouTube - poczekaj aż Ada będzie nieco sztywniejsza na takie wkładanie pionowe do koali - żeby główkę już sama trzymała
A tu wiązanie na kieszonkę czyli od urodzenia bo tu lepiej jest szyjka podparta - Wiazanie chusty -kieszonka - YouTube
Magda jak dobrze Cię widzieć! Jej nie mogę się doczekać kiedy przyjedziesz do mnie do Białegostoku!
Necia w każdym mieście jest tak ze są osiedla spokojne a są takie ze strach tamtędy przejść w biały dzień... U mnie w Białymstoku to samo jest...
A z brzuszkiem Konrada jest już bardzo dobrze

Iwasek ja też się na coś takiego wybieram! Dowiedziałam się wczoraj ze mam dosłownie 10 min piechotą nasz basen na którym są takie zajęcia! Nie wiem tylko od którego miesiąca są takie zajęcia... musze zadzwonić ale na razie mam za dużo na głowie przez szkołę...
Miq wszystkiego dobrego z okazji 6 miesiąca! I niestety ale teraz będzie tylko coraz gorzej... jeśli chodzi o samopoczucie... 3 trymestr jest chyba najgorszy... ani to spać.. ani to chodzić ni to żyć....

Sun przepraszam jeśli coś złego powiedziałam. Rozumiem ze każdaprzeżywa pewne rzeczy inaczej... ale jest takie powiedzenie "Jeżeli kilka osób mówi ci ze źle wyglądasz, to chyba czas położyć się do łóżka, bo chyba jesteś faktycznie chora"... a przekadajac to na tą sytuację. Skoro tyle osób mówi ci ze takie rzeczy da się naprawić to znaczy ze jest szansa... i skoro tyle osób ci mówi, odpuść sobie i się nie zadręczaj to też coś w tym jest... nie odrzucaj tego. Żadna z nas tu nie chce nic złego dla ciebie.. usiłujemy ci pomóci cię wesprzeć... może nie tego oczekujesz, albo innej formy, ale na prawdę nasze zachowanie to nie jest nasza zła wola w związku z tobą...
A mnie od rana mdli... zjadłam śniadanie i czuję ze zaraz puszcze pawia... a w cholere szlag by to wziął.. Zaraz pójdę z małym na spacer to zajdę do apteki po test... bo te moje samopoczucie utrzymuję sie już 3 dzień i to raczej nie jest niestrawność...

Poza tym małemu skończyły się dolegliwości brzuszkowe, nie puszcza już śmierdzących bąków wiec chyba udało mi sie wyeliminować to co mu szkodzi :-) Idę teraz go nakarmić a później na spacer!
Ostatnia edycja:
Sun przepraszam jeśli coś złego powiedziałam. Rozumiem ze każdaprzeżywa pewne rzeczy inaczej... ale jest takie powiedzenie "Jeżeli kilka osób mówi ci ze źle wyglądasz, to chyba czas położyć się do łóżka, bo chyba jesteś faktycznie chora"... a przekadajac to na tą sytuację. Skoro tyle osób mówi ci ze takie rzeczy da się naprawić to znaczy ze jest szansa... i skoro tyle osób ci mówi, odpuść sobie i się nie zadręczaj to też coś w tym jest... nie odrzucaj tego. Żadna z nas tu nie chce nic złego dla ciebie.. usiłujemy ci pomóci cię wesprzeć... może nie tego oczekujesz, albo innej formy, ale na prawdę nasze zachowanie to nie jest nasza zła wola w związku z tobą...
A mnie od rana mdli... zjadłam śniadanie i czuję ze zaraz puszcze pawia... a w cholere szlag by to wziął.. Zaraz pójdę z małym na spacer to zajdę do apteki po test... bo te moje samopoczucie utrzymuję sie już 3 dzień i to raczej nie jest niestrawność...![]()
Ja wiem kochana, że chcecie dla mnie dobrze ... i na tym skończmy już to kochana, bo nie ma co roztrząsać to wszystko...
Kochana rób test i czekamy na II kreseczki :-)
Fifka moja właśnie nie puszcza śmierdzących widzę że teraz przez sen sobie stęka puszcza bączki ale to dobrze niech wygania co jej przeszkadza. odrzuciłaś nabiał chyba może Konradek ma z nabiałem problem. Ważne że już lepiej :-) hihi no to ja czekam na wynik testu ;-)
potem Małgosię na dwór wezmę to sobie pośpi spokojnie, zgromadziłam materiał do pisania na potem to tylko to odpowiednio poukładam jeszcze ze dwa tygodnie i koniec pisania będę miała czas dla siebie mam sporo ebooków do czytania choć nie znalazłam tego co chciałam - sezonu maczet.
potem Małgosię na dwór wezmę to sobie pośpi spokojnie, zgromadziłam materiał do pisania na potem to tylko to odpowiednio poukładam jeszcze ze dwa tygodnie i koniec pisania będę miała czas dla siebie mam sporo ebooków do czytania choć nie znalazłam tego co chciałam - sezonu maczet.
Witaj kochana :-) Rozgość się u nas :-)
Trzymam kciuki za szybkie zafasolkowania :-)
Na forum można dowiedzieć się fajnych i przydatnych rzeczy... Dziewczyny są kochane :-)... kiedy potrzeba to pocieszają i podnoszą na duchu.... ale czasami mogą opieprzyć :-)
Sun7- dzięki za miłe słowa
Sun7- dzięki za miłe słowa![]()
Mam nadzieję, że będzie Ci z nami dobrze i że szybciutko zaciążysz :-)
Cześć :-)
Netka do Ciebie mam wazne pytanie.. Dzisiaj rano na paskach ketonowych wyszedł mi śladowe ilości cukru
wychodziło Ci tak może? Wczoraj nic takiego nie jadłam i zgłupiałam a poziom we krwi 88..
Gosieńka jest prześliczna.. aż zła jestem, że została podebrana Michałowi ;-)
Miq przyzwyczajaj się do takich atrakcji
Sun powinnaś już znać nasz wątek.. jak ktoś codziennie przez X czasu dołuję się to w końcu musi zarobić ochrzan i już
a Ty sobie wszystko za bardzo bierzesz do serca :* ja Cię rozumiem bo jestem taką samą osobą.. I gdybym była w Twojej sytuacji to tez bym nie dała na luz bo bym nie umiała
mi się teraz łatwo mówi bo o Michała w ogóle nie musiałam się starać więc wolę po prostu myśleć za Ciebie pozytywnie i trzymać &&&&&! :*
Fifka co Ty masz takie mdłości? Robilaś w końcu ten test? Ja się nie boję o wagę Michała bo się domyślałam, że będzie z tych mniejszych.. Ja urodziłam się 3kg, moje siostry poniżej 3kg i u mojego męża podobnie :-) będzie łatwiejszy poród hihi
A tak swoją drogą co z Pysckiem? Pojawiła się na chwilę, napisała, że tęskni i zniknęła
Keee? W doopke powinna dostać.
Wiecie co.. ja od wczoraj jestem w lekkim szoku bo w naszych lipcóweczkach worek został otwarty
Dziewczyna urodziła w 34tyg córeczkę Lenkę z wagą 1800g i mała dostała 10pkt. Okazało się, że jest zdrowutka jak rydz i sama oddycha. Musi tylko pobyć w inkubatorze, żeby nabrać masy :-)
Netka do Ciebie mam wazne pytanie.. Dzisiaj rano na paskach ketonowych wyszedł mi śladowe ilości cukru

Gosieńka jest prześliczna.. aż zła jestem, że została podebrana Michałowi ;-)
Miq przyzwyczajaj się do takich atrakcji

Sun powinnaś już znać nasz wątek.. jak ktoś codziennie przez X czasu dołuję się to w końcu musi zarobić ochrzan i już


Fifka co Ty masz takie mdłości? Robilaś w końcu ten test? Ja się nie boję o wagę Michała bo się domyślałam, że będzie z tych mniejszych.. Ja urodziłam się 3kg, moje siostry poniżej 3kg i u mojego męża podobnie :-) będzie łatwiejszy poród hihi
A tak swoją drogą co z Pysckiem? Pojawiła się na chwilę, napisała, że tęskni i zniknęła

Wiecie co.. ja od wczoraj jestem w lekkim szoku bo w naszych lipcóweczkach worek został otwarty

reklama
Natkusia jest jak jest... ja się bardzo cieszę, że np Tobie jak i innym dziewczyną udało się szybko zaciążyć... Niestety niektóre z nas muszą na to czekać miesiącami lub latami i tylko ta osoba, która również starała się wiele miesiącu lub lat jest w stanie zrozumieć dziewczyny takie jak ja... Czasami dzieją się z nami różne rzeczy i nie uwierzę, że jakaś z dziewczyn starająca się wiele miesięcy podchodziła do sprawy na luzie i jakoś tak lajtowo... a jeśli tak było to może nie pragnęła tego dziecka tak mocno jak ja (nie piszę, że nie pragnęły, ale może nie tak jak ja).... Jestem osobą, która nie umie wyluzować... nie umiem wyrzucić tego z głowy.... Może dla Was jest to śmieszne, ale tak po prostu jest... Chciałabym zobaczyć te II upragnione kreseczki na teście... chcę śmiać się wtedy od ucha do ucha i wręcz płakać ze szczęścia... chcę się cieszyć z każdym USG i powiększającym się brzuszkiem...
Podziel się: