reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Nala od razu dostałam go jeszcze z pępowiną na brzuszek i miałam go przy sobie i od razu wyszkolimy razem do domu :tak: koleżanka obok miała córeczkę zx 36 tygodnia (już była liczona jako wcześniak) i też miała ją przy sobie i zabrała ją sama wychodząc. Ale też znam przypadki dzieci rodzonych w terminie które musiały zostać bo coś się działo... więc tu nie ma reguły... i rozumiem cię w pełni... serce by mi pękło jakby mi go zabrali... ja jedną noc leżałam sama bo jak urodziłam o 1 w nocy to oddali mi go dopiero rano bo chcieli żebym odpoczęła... poza tym byłam znieczulona od pasa w dół (rodziłam naturalnie ale ze znieczuleniem) to ja zamiast odpoczywać leżałam i płakałam z tęsknoty... :-( ale spokojnie, już masz taki termin ze niemal na pewno małego od razu zabierzesz ale lepiej poczekaj do tego 37 bo wtedy będzie mały jak mój liczony jako dziecko terminowe :tak: i będziesz miała mniej latania po lekarzach



Miq hahaha a to wcale nie oznacza ze się umie śpiewać :-D jedynie to ze człowiek przy dzieciach pozbywa się barier i wstydu! Ja mm głos taki sobie ale lubie z dzieciakami śpiewać :tak: Ładne imię! Mi się podoba zdobienie Alex :-)


Magdalena
a co maly tak sie budzi? Heh... pogadaj może o dokarmianiu wieczornym co? Żeby go zapchać przed snem... Mój też sie budzi, ale on jak zje o 20-21 to wstaje o 3-4 w nocy a później już z rana, więc jedno karmienie da się przeżyć


Ael te co ja dałam to są dokładnie te same tylko w wykonaniu samej kobiety - bardziej delikatne :tak:



Ale ogolnie mały źle śpi przez te kolki... teraz niby brzuszek nie bolał ale domagał sie do chusty... i teraz sobie w niej śpi... mam za pewne z 3 godziny luzu teraz to idę się pouczyć do szkoły...
 
reklama
Aleksander, mąż też brał to pod uwagę gdyby był synu...
moja przyszła bratowa jedzie jutro do swoich rodziców na 3 tyg, ale będziemy tęsknić za tym bąbelkiem, a moi rodzice to już w ogóle, wyszły mu naraz 2 zęby:tak:

Miq hahaha a to wcale nie oznacza ze się umie śpiewać
laugh.gif
jedynie to ze człowiek przy dzieciach pozbywa się barier i wstydu! Ja mm głos taki sobie ale lubie z dzieciakami śpiewać
yes2.gif
no właśnie najważniejsze to pozbyć się tego wstydu
 
Ostatnia edycja:
Nala ładnie imię! :-) ja też o nim myślałam ale mężowi się nie podobało :confused2:

Fifka no widzisz nie wiem! Bartek też zasypiał zawsze koło 20.30 i budził się dopiero 4-5 rano! i było OK! A teraz to jest tragedia!
 
Magdalena ja przewiduję ze masz kryzys laktacyjny... Jak ja miałam to było to samo i Konrad budził się co chwila na jedzenie... a teraz znowu wszytko wróciło do normy... pij dużo, kup karmi albo herbatki laktacyjne (Hippa są smaczne!) i czekaj... do 2 tygodni powinno się to skończyć :tak:
 
Fifka oby Ci się to zmieniło bo będziesz tą teściową z kawałów ;-) ja już mojego Michasia kocham całą sobą a co dopiero jak będzie na świecie :-D ja ogólnie jestem osobą uczuciową i przytulanka tak więc pewnie będę miała tak jak Ty :tak:

Cześć Nala :-) śliczne imię :tak: niestety te nasze dzieci pchają się wcześniej eh.. Życzę Ci żebyś dotrwała jeszcze min tydzień i Mały będzie donoszony

Kołysanki wszystkie śliczne.. Mój Mały jak szaleje w brzuchu i już nie daje rady to śpiewam mu "Ah śpij kochanie" :-D

Netka Fasolka gdzie wy jesteście?
 
Dziewczyny, nasza Lauraa jest w szpitalu z powodu mocnych skurczy i złej morfologii. Ma za wysoki potas i muszą ją obserwować. Ma urodzić do końca tygodnia. Bardzo źle się czuje :/
 
Ael przyznaje sie bez bicia do swojej winy
Aleksander to takie wymarzone imię mojego męża:-) a że mi tez sie podoba to kłotni nie było
natkusia a Twój mały tez już sie nie może doczekac spotkania z mamusią?:-)
 
Laura &&&&&&&&&&&&&! Ale Laura chyba ma już dziecko donoszone co nie?

Nala niestety.. od 28t mam skurcze i szyjka mi leci :sorry: no ale trzeba przetrwać :-)
 
reklama
jejku Laura &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
dobrze, że maluch donoszony trzymaj się mamusiu
 
Do góry