Witam dziewczyny!
Na początek dziękuję wam wszystkim za słowa wsparcia! Mąż na tą chwilę skruszony. Dzisiaj posprzątał cały dom a wczoraj zrobił obiad (upiekł szczupaka którego złowił) tak więc jest spokojnie ale zobaczymy na jak długo... musze go mocno w dupę kopnąć żeby się opamiętał bo on nie jest złym facetem... Tylko leń z niego i straszna przekora... jak takie duże dziecko - swoją drogą ciągle mam nadzieję ze w końcu dorośnie...
Dagne my grillowaliśmy praktycznie przez wszystkie te wolne dni! W prawdzie ja nic nie jadłam bo mój mały kolek po takim jedzeniu dostaje... ale też uwielbiam takie po południowe posiadówki!
Necia super wieści!! Oby nic się nie zmieniło i żebyś na koniec tygodnia miała już Gosieńkę przy sobie!!!
Co do wyprawki ja używam tylko płynu Johnson baby 3w1 mleczka do ciała też JB (wcześniej używałam oliwki) no i sudocremu. Ewentualnie Termentiolu jeśli pupa jest odparzona.
A Gosieńska śliczna jest!! :* Tylko wycałować w ten śliczny nosek! :*
Fasolka sudocrem wysusza to racja ale pod pieluchą lepiej żeby było sucho... jak jest tłusto to od tej wilgoci łatwiej o odparzenia... przynajmniej u nas... Ja zawsze wieczorem pupkę smaruję mleczkiem do ciała dla nawilżenia i jak się wchłonie to jeszcze Termentiolem. A w dzień sudocremem bo i tak wszytko się tam poci...
I tak jak
Sil piszę. rączki dziecko moze mieć chłodne tak jak nogi. Karczek się sprawdza - jak jestciepły to i małej jest ciepło. Dziecko lepiej przechłodzić niż przegrzewać. Mój lata w samych bodach, nawet na podwórku
Kwiatuszek jejuuuuuu ale bym sobie do Aquaparku pojechała.....
Natkusia super że z cukrem u ciebie jest tak dobrze! :-) Oby tak dalej aż do porodu!! :*
Niestety to są właśnie uroki 3 trymestru.... chyba najgorszy okres ciaży... i współczuję tego zatrucia... pij dużo zebyś się nie odwodniła! :*
Sleepy a widzę że jeszcze cała jesteś!
Atanku ślicznie Amelcia urosła!!

staje się coraz piękniejsza!
I fajowa ta lampka! Kurcze ja też muszę sobie jakąś sprawić...Mi
Wyglądowo podoba mi się małpka... ale bardziej praktyczna będzie ta ostatnia zawieszka
Iwasku śliczny ten twój Igorek!! I ten Fuck wyszedł mu ekstra!! :-)
Super te łuki!! Aż bęe musiała się nad takim zastanowić!
A co do chusty to Igorek musi przywyknąć. Mój mógłby tak całymi dniami w chuście siedzieć....
Aga takie małe torbielki raczej ładnie same się wchłaniają! No i dobre wieści, bo to zobacza ze dobrze się tobą zajmują i twoja upragniona fasolka zbliża się wielkimi krokami! :*
Mineralna biedna ta twoja malutka... mój nie ma ani jednego pryszczyka na sobie nie mówiąc o jakiś plamkach. Całe szczęście nie jest alergikiem. Zdrowia życzę dla Twojej Jowitki! Oby jej te sposoby pomogły na to uczulenie...
A u ciebie chyba nawet nie dałoby się drugiego dziecka bo pisałaś ze twój się podwiązał. Swoją drogą właśnie dlatego ja bym swojemu na to nie pozwoliła bo jednak nie wiemy jakie chęci i marzenia nas dopadną za pare lat.
Miq my też wczoraj byliśmy na rybach! Był dobry połów! Mój złowił 4 szczupaki takie koło 2kg

A brzuszek tylko do całowania!!! :-) I gratuluję ukończenia 19 tygodnia!! Zaraz połówkowe badanie ;-)
Hej
Pyscku! Kurcze zaczełamprowadzić wykres i ciągle zapominam o przygotowaniu termometru... Jaktam żyjesz? :*
No a u nas czas płynie... mleczka mało, zle jest coraz lepiej! przed wczoraj w przypływie bezsilnosci odmroziłam swoje mleczko żeby Konrada dokarmić... a on? Odmówił butli i ponad 150ml mleka poszło do zlewu... Skubaniec nawet na głodnego nie chciał i wolał cyca... a cyce puste.... No ale tak jak wspomniałam jest już lepiej i bardzo dziękuję temu mojemu brzdącowi ze tak bardzo kocha moje dojki!

Bo gdybym zaczeła dokarmiać to pewnie mleko by się skończyło... a tak teraz piję herbatki laktacyjnę dzbankami i po 2-3 Karmi dziennie. Mały je teraz co dwie godziny ale przynajmniej już się najada tym co jest.
A tu my wczoraj na podwórku!
Malutki ma długi rękaw bo było już koło 19 i temperatura spadła. Ale w ciągu dnia latał w samym rampersie bez skarpetek i czapki!

Ja mu głowkę zakrywam tylko jak czuję ze jest wiaterek a tak z gołą głową i nogami lata

Całe te kilka dni spędzimiśmy na dworze a dzisiaj odpoczywamy od słoneczka
