Hej!
@ przyszła wczoraj, skubana w 25 dniu cyklu. Tak więc 19 cykl starań miał 24 dni. Od wczoraj trwa więc 20 cykl:-) Nie płakałam ani nic z tych rzeczy, doła miałam wczesniej. Wiedziałam przeciez bardzo dobrze, że cykl stracony jak owulacji nie było.
Mam taką teorię, dziewczynki napiszcie mi co o tym sądzicie?
Ja mam tak,że moje cykle trwają mniej więcej 27-28 dni. Raz na kilka cykli pojawia się taki jakten poprzedni 24-dniowy. Wiem, że w tym cyklu nie było owulacji. Ale dwa poprzednie cykle temu mój lekarz twierdził, że była na 100%. Wskazywał na to wysoki poziom progesteronu w 23 dc. Wtedy tez @ przyszedl w 29 dc. Tak więc cykl trwał 28 dni.Jest możliwe, że ja mam owulację normalnie, ale co któryś cykl jej brakuje. I właśnie wtedy, gdy jest cykl bezowulacyjny okres przychodzi wcześniej? Czyli własnie ok 24, 25 dnia? Ze jeżeli nie było owulacji organizm nie uważa za zasadne przeciągac sprawy z oczyszczaniem az do tego 28, 29 dnia? Co o tym sądzicie? jest to możliwe, czy to taki mój wymysł dziwny?
We wtorek mam 8 dc, ide na podgląd to zapytam doktorka co on na ten temat sądzi.