Sil nasze życie ertotyczne umiera z powodu mojej niechęci...... Libido po porodzie jest na poziomie zero... choć wcześniej po połogu jeszcze mi się troszkę chciało...
Dagne malutka kochana! Jakie ma fajne duże oczka!
Gocha gratuluję rozpoczęcia 11 tygodnia! Jeszcze troszkę i będzie II trymestr
Magdalena obiad mieliśmy po 11 bo mąż do pracy po 12 wychodzi do pracy. To na pewno to bo mi położna mówiła ze jak chcemy coś nowego do diety wprowadzić to trzeba to zjeść rano żeby reakcja wystąpiła przed nocą a nie w nocy...
Dagne Magdalena A nam lekarka powiedziała ze nowe rzeczy można wprowadzać dopiero po skończeniu 4 miesiąca... a nie w trakcie jego trwania...
Też bym chciała małemu dać coś posmakować, ale uważam ze nie ma co się spieszyć... przyjdzie jeszcze na to czas. Ja będe czekać do skończenia 4 miesiąca tak jak wszędzie opisują...
Natkusia ja już mówiłam Netce co jest normalne i wylądowała na porodówce... Każda Kobieta i ciąża jest inna... jeśli coś Cię nie pokoi nie pytaj nas a dzwoń do gina i jego pytaj. Tak będzie bezpieczniej dla ciebie i Miachasia...
Sun no każdy ma swoje priorytety... Gdyby dla mnie to była jedyna opcja posiadania potomstwa (choć u ciebie jeszcze nic nie wiadomo! Życzę żeby się udało
) to wolałabym mieć dziecko a krdyt mieszkaniowy odłożyłabym na później... ale to ja...
Sleepy dobrze ze się meldujesz! Grzeczna dziewczynka!
Miłego dnia!
Netka co do życia erotycznego to zależy od was! Niby lepiej poczekać do końca połogu (6 tygodni) ale my już w 5 się kochaliśmy a ty jesteś po CC więc nie powinnaś mieć w ogóle żadnych przeciwwskazań
Bry
żonko! Jak samopoczucie? :*
Miq czekamy na fotkę!
Kwiatuszku ten mały? pewnie go dziąsełka swędzą
A Konrad dzisiaj znowu maruda... nie wiem co mu jest... wczoraj marudził okropnie i dzisiaj to samo (pomijając okropne kolki wieczorem) Od rana noszę go w chuście to choć troszkę biedaczek odpocznie.
a poprzednio ponad tydzień nie było prawie dziecka w domu... tylko spał jadł i się uśmiechał...
No zaraz Konrada zabieram i idziemy na zakupy! Muszę sobie jakieś leginsy kupić bo po ciąży swoje stare porozciągałam
a teraz pogoda jest idealna na taki strój. Tak się od jeansów odzwyczaiłam... nakładam je ostatnio tylko czasem wychodząc z domu...