S
Silmiriel
Gość
Jasne, że chcemy ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
"W święta się przemogłam i pojechałam z mężem i małą do teściów. Ja będę w porządku, nawet jak oni nie są. Wiedzieli, że mąż przyjedzie to nie napalili... Było moze z 15 stopni, mąż chciał zapalić w kominku to nie, bo się dziecko przyczadzi... I jescze usłyszałam, że im tyle wystarcza, teść mnie w ogóle ignorował i w sumie dobrze. Ale w efekcie Domi kaszle i ma katar. A oni się obrazili, że tak szybko pojechaliśmy. Normalnie szok. Ale mam z głowy jeżdżenie tam na kolejne dwa lata" pisałam Wam kiedyś, ale nikt nie zareagował, bo edytowałam i pewnie umknęło, więc powtarzam![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
"W święta się przemogłam i pojechałam z mężem i małą do teściów. Ja będę w porządku, nawet jak oni nie są. Wiedzieli, że mąż przyjedzie to nie napalili... Było moze z 15 stopni, mąż chciał zapalić w kominku to nie, bo się dziecko przyczadzi... I jescze usłyszałam, że im tyle wystarcza, teść mnie w ogóle ignorował i w sumie dobrze. Ale w efekcie Domi kaszle i ma katar. A oni się obrazili, że tak szybko pojechaliśmy. Normalnie szok. Ale mam z głowy jeżdżenie tam na kolejne dwa lata" pisałam Wam kiedyś, ale nikt nie zareagował, bo edytowałam i pewnie umknęło, więc powtarzam