reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Witam się :-)


Miq ja używam Oillan jak dla mnie to to samo co Oilatium. Tylko ja nie używam płynów tylko mydełek, bo są bardziej wydajniejsze niż płyny.


Pisałam wam wczoraj, że przez to jak się pociłam okna nam zaparowały. W nocy kołdrę musiałam obracać. Rano to cała poszewka mokra. Nawet nie opłaca mi się jej zmieniać jak nie wyzdrowieje...ehhh, nigdy podczas choroby tak strasznie się nie pociłam.
 
reklama
Ja wiem wiem, że to dobrze. Ale nigdy aż tak się nie pociłam chorując. Masakra.
W sumie też lepiej się czuje, nie mam już takiego ogromnego kataru ani ciężkiej głowy. Mam tylko chrypę i lekko zatkany noc.
Wczoraj też jadłam ostrą zupkę chińską, sprawdzony sposób mojego Pawła na wyzdrowienie. Tylko kupił taką zupkę co w ogóle ostra nie była :-D
 
ja wróciłam kobity i żeby mieć do czynienia ze służbą zdrowia trzeba być zdrowym i mieć stalowe nerwy. oczywiście nic nie załatwiłam, pół biedy że lekarka kazała na jutro mi wyciągnąć kartę jako pierwszą żebym zaś nie musiała z moherami walczyć :/

lamia
pościel zamówiłam czekam na przesyłkę :)
 
witam lamiav u mnie ciezko czasem dzis sie wystraszylam na maxa nie krzyczec na mnie bo ja niewiem co to bylo ale mala spala nic nie sygnalizowala o 5 maz poszedl na przewijak zmienic pieluche i wola mnie ide i pyta sie co to dotykam lize i smakuje jak mleko ale bylo rozowe wiec niewiem czy czasem jej sie nie ulalo w nocy i chyba jednak krew musiala poleciec z tego sutka poranionego mam nadzieje ze to to i nic powaznego bo mala je i wszystko tak jak zawsze ale ja sie uspokoic nie moglam ...bo niewiedzialam co to jest ... pocieszcie mnie jakos bo ja sie boje ale innego wytlumaczenia nie widze bo skad by to bylo?uznalam ze jak sie powtorzy to dzwonie do poloznej i lekarzaewentualnie jade do szpitala ale jak na razie spokoj jadla ponad godzine cyca i teraz spi wiec ja niewiem duzo tego nie bylo ale panika moja byla..

a mam pytanko czy jak karmie piersia czy moge jej dac czasem mleczko z butelki ? bo mam wrazenie ze sie nie najada i daje jej 2 piersi i kazda z nich sa i sa.. czy musze sie najpierw z pediatra skontaktowac?
 
Necia a co można zrobić z naszym nfzetem... Albo nie chorować, albo nie żyć, albo wyprowadzić się za granicę XD

Atanku a po co chcesz dawać mleko z butli jak Amelka ładnie przybiera na wadze?
Jak pisałaś w tydzień przytyła ok 300 g a to dobry wynik. Jeśli nie przybierała by na wadze, albo bardzo mało by przybrała, wtedy zapewne musiałabyś dokarmiać MM.

A co do różowego ulania, to pewnie z któregoś sutka krew Ci poleciała podczas karmienia. Smaruj maścią sutki, maltanem bephantenem i na razie karm przez kapturki. Nic się małej nie dzieje. Takie rzeczy się zdarzają.
 
Ostatnia edycja:
dzieki ael bo ja jak sie zdenerwuje to placze .. i nie moglam sie uspokoic...no w tydzien z 3010 do 3230 czyli 220g przybrala

no tatus kupil puszke pokarmu jest zamknieta wiec jesli bedzie kiedys potrzebna to lepiej miec w domku ;-) ale sie smial ze wyglada jak puszka z farba a nie z pokarmem ;-)
 
reklama
myślałam, że to u mnie coś nawala oj łobuzy
tak się zastanawiam, w którym miejscu mojego brzuszka jest maluszek
 
Do góry