miq: ja jadłam czosnek do wszystkiego, robiłma inhalacje i donosa krople z wody morskiej, rutinoskobin i sok z malin bo miałam w piwnicy , ale jakoś długo mi sie ciągnęło przeziębienie
zaraz po 7.00 sąsiedzi zaczęli wiercić bo remont robią, dobrze ze teraz a nie jak mi sie dzidzia urodzi,
Wczoraj na wiezór miałam spore skurcze i zastanawialiśmy się nad jazdą do szpitala , ale po kąpieli i leżeniu jakoś sie uspokoiło i nawet w nocy pospałam trochę, dobrze ze w środe mam wizytę kontrolną ciekawe co mi powie
zaraz po 7.00 sąsiedzi zaczęli wiercić bo remont robią, dobrze ze teraz a nie jak mi sie dzidzia urodzi,
Wczoraj na wiezór miałam spore skurcze i zastanawialiśmy się nad jazdą do szpitala , ale po kąpieli i leżeniu jakoś sie uspokoiło i nawet w nocy pospałam trochę, dobrze ze w środe mam wizytę kontrolną ciekawe co mi powie
Ostatnia edycja: