reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Fifka doskonale Cię rozumiem i uważam, ze dobrze zareagowałaś zabierając maleństwo do domu. Dziecko to nie zabawka,do macania i poklepywania:crazy: a ciotki niech sobie myślą co chcą. Ja też nie mam zamiaru pozwalać na noszenie dziecka.Takie święto to będzie na chrzcinach,ale to najbliższa rodzina tylko będzie, a winnych okolicznościach,jak dziecko grzecznie leży to niech leży i wara z łapami od niego, bo odgryzę przy łopatce ;-)

Ja niczyich dzieci nie ciaćkam i nie mam zamiaru swoim się dzielić :-)
 
reklama
Ale pech, moja jdna siostra przyleciał z Anglii do rodziny narzeczonego do Leszna, i wczoraj ukradziono jej torebkę, telefon, ale najgorsze ze wszystkie dokumenty tam miala. Teraz moja 2ga siostra z chlopakiem pojechali po nich i przywioza ich do Zamoscia, bo na szczęście jak ostatnim razem była w domu to złożyła podanie o paszport, to teraz go odbierze i będzie mogła wylecieć z kraju, ale pech jak nie wiem. Jutro mieli samolot to im bilet przepadnie, :no: oj jak pech to pech. Ale ciesze sie ze sie zobaczymy to chociaz tyle dobrego z tego wszystkiego

fasolka: ja tez chce mieć monopl na moje dziecko :-) i chrzciny też w gronie najbliższej rodziny, tylko my nasi rodzice i moje i męża rodzeństwo.
A fasolka a tobie twardnieje brzuch ???
Ale mała moja mi sie tłucze mam dzisiaj za dużo wrażeń i brzuch mi twardniał juz z 7 razy

a gdzie to neciuszka dzisiaj sie podziewa ????

JESTEM JUZ W 32 TYGODNIU :laugh2:
 
Ostatnia edycja:
ja jutro kończę 30 :-)
Jak przeholuję ze staniem czy z siedzeniem to mi wtedy stwardnieje, ale mi tak dziwnie twardnieje od góry - np dzisiaj jest taki szczególny dzień bo od rana w gościach jaknie u jednych to u drugich,stanie siedzenie i za dużo słodkiego. A tak jak sporo wypoczywam to nie mam problemu z twardnieniem. Dla mnie najgorsze jest stanie czy chodzenie.
 
neciuszka: nie rób mi smaka na molestowanie, bo ja o nim marzę :-p, ale to niespełnione marzenia ;-)

fasolka
: a tak pytam, bo mi parę razy dziennie twardnieje, tzn. mam takie małe skurcze nawet jak leżę, a mi gin powiedział że nie powinno ich być wcale, a ja myslałam że właśnie powinny być i że to są te Braxtona wieć juz nic nie wiem . Mam jeść magnezu nawt podwójne dawki 4 razy dziennie :eek:
 
no i co tam dziewczynki slychac?
ja wlasnie wrocilam do domku...moj w ramach srodowej rocznicy zaprosil mnie do kina i na obiad...ojojoj....najadlam sie jak glupia..a zamowilam sobie lososia z sosem kawowym i kawalkami ziemniakow, pierwszy raz w zyciu jadlam takie cus ale bylo pychotkowe...bo ja w ogole lososia uwielbiam!:-)
Fifka...ty sie zupelnie nie przejmuj twoja reakcja, sadze, ze 90% dziewczyn tak by zrobilo...zawsze jest lek, zer ktos zrobi cos nie tak jak ty i dziecku stanie sie jakas krzywda...takze w ogole nie miej do siebie pretensji:tak:
Sun...miejmy nadzieje, ze jutro wyjdzie juz supersna kreska i owu sie pojawi! zaciskam &&&
Fasola...ja mam 24 lata ale 1.04 czyli zaraz bede miala 25 i jakos u mnie tez wszystko powoli trwa...tzn, nie mam parcia na szklo odnosnie slubu, chociaz oczywiscie jak kazda kobieta rajcuje mnie mysl, ze bede miala swoj dzien w zyciu...no ale jakos staro sie nie czuje, a na pewno nie na tyle, zeby JUZ brac slub...:tak:

a mojej kolezance dzis urodzilo sie dziecko! maly Blazejek...ciaza przenoszona jakis tydzien. zaczelo sie o 2 w nocy o 5 pojechali na porodowke, wyskakala troche na pilce, dostala oxy i o 11 urodzila! jak dzwonili do mnie z sali porodowej to wlasnie ja szyli...
juz sie nie moge doczekac kiedy zobacze malego Blazejka i go usciskam, bo to takie pierwsze dziecko jednej z najblizszych kolezanek:-)
 
reklama
Do góry