reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
i jak jakieś wieści od Atanka ??? Bo miała mi dać znać i cisza może Wy coś wiecie ??

No to co pisałam wcześniej, przed 1 odeszły jej wody i torebka chciała czekać do rana z tym, więc jej kazałam iść od razu do pielęgniarek, okazały się że to wody jej odchodzą. Przed 5tą trafiła na porodówkę, godzinę później dopisała, że rozwarcia brak, skurczy brak i wody przestały się lać.
Od 8 do 12 prawie nie mogłam się z nią skontaktować, w końcu zadzwoniła i powiedziała, że ma rozwarcie na palec, wody się leją, dostała okxy, skacze na piłce i ma bolesne skurcze.
 
Pyscku pewnie rodzi... powiem wam ze jak człowiek leży w bólach to te ciągłe odpisywanie męczy... Dajcie jej czas, coś będzie to sama napiszę.



Do dziecka nie da się mówić tak całkowicie normalnie... ja się nie pieszczę do niego, ale jednak nazewnictwo czasem zmieniamy zwracając się do takiego maleństwa. Przede wszytki się zdrabnia "włączyć pioseneczkę?" "Mamusia ulula mojego chłopczyka" itp
 
fifka: no mam nadzieje ze ja tez od razu zauważę że moje dziecko to moje i w tłumie rozpoznam, tylko takie mysli mnie nachodzą :tak:

A dzisiaj śniło mi sie ze urodziłam sama w domu, i zaczęłam karmić córeczkę, położyłam ją a za chwile ona wygląda jakby miała ze trzy lata, przychodzi mąż a ja do niego mówię: zobacz jaka ona duża nie mamy żadnych zdjęć jak była malusia, :-) to był dziwny sen
 
Fifka, no tak wychodzi. Ubranka wzięłam, uprałam, bo mężowi będzie przykro, ale prawie się nad nimi popłakałam. bo nie dość, że jazdy z nimi, to jeszcze to... Mama mi tłumaczy, ze facet, nie zna się, ale mi i tak przykro jest.

Właśnie, co z Atankiem?

Fifka ma rację, ale co innego zdrabnianie czy modulowanie głosem ,a co innego "a może zjeś ziupkę", a tu tiu tiu itp
 
Łooo baby już mi rodzić każecie :p

Sil a masz rację zboczku ty wazeliny się zachciewa :p

Fasola następna nie dość że zboczek to pożarła m&msy i się nie podzieliła niedobra

a żeby nie było to tyż mam kosmate myśli zaś mi się seksić chce :-D ale teraz się odchamiła ubrała umalowała i jedzie z mężem na uczelnie pobyć wśród ludzi ;) i dodać małżowi otuchy przed egzaminem.

atanek niech skacze i wyskacze Amelkę ;)

ja mam jedno imię bo się tatusiowi zapomniało jak dziecko miało na drugie mieć, a u mojej mamy tatuś zamienił kolejnością ;)
 
wow dostałm aż 490 zł wypłaty, ciekawe ile mi Zus prześle i najwazniejsze kiedy mi prześle , bo jakoś w tym miesiącu podzielona moja pensja, a w macu dostanę całość z Zus-u
 
No jakby ktoś tak do Konrada mówił to by mnie też krew zalała... i tak mnie zalewa jak przychodzi teściowa i panikuję nad wszystkim... Wczoraj aż jej uwagę zwróciłam... mały stęka, bo siłuje się z kupką a ta go buja, macha masuje itp... on nie płaczę po prostu się siłuję... tłumacze jej zeby go nie tarmosiła... staremu ciężko byłoby się "skupić" jakby ktoś nim tak szarpał... Poza tym Konrad jest tak grzeczny ze nie wymaga kołysania i go tak wychowuję. Jak coś jest to go głaszcze albo przytulam... na rękach też nie noszę, a raczej kładę na kolana...

Wczoraj też wsadza mu smoczka do buzi i mały nie załapał i miał odruch wymiotny. A ta w panice "Boze on nie oddycha" i go już niemal do góry nogami trzyma... noż krew mnie zalewała...


Sil rozumiem cię... jak ja dowiedziałam się na Usg ze bedzie chłopak to teściowa powiedziała do mnie "aj, dla matki ważniejsza jest dziewczynka..." przykro mi tak było jak nie wiem,... bo wcale nie uważam ze Konrad jest dla mnie mniej ważny...
 
reklama
Witam Staraczki :)
JA z moim narzeczonym staramy sie od listopada 2010 r.
liczymy dni płodne ale kochanie sie dla nas to czytsa przyjemność i bycie jak najbardziej bliżej siebie :)
oczywiście cały czas mamy cichą nadzieje ze sie uda, na te moment jestem 2 tygodnie po @ po OWu a co mnie dziwi moje piersi wogóle nie nadają sie do "użytku" są bardzo duże jutro testujemy no i ciekawe co będzie...


Czekam na info jak wynik testu... Powodzenia.

Ja w sumie ten miesiąc jako pierwszy od jakiś 12 lat co mam w ogóle @ miałam dziwne zdarzenie ... otóż po 16 dniach dostałam plamień.. lekarz powiedział, że to owulacja więc w sumie to 28.02 powinnam dostać @ albo już nie dostanę i będę najszczęśliwszą kobietą :)

Daj znać jaki wynik :)
 
Do góry